Konstruktor budowlany

Kemex

Czy, a jeśli tak, jak program wymiaruje pręty stalowe hutniczne o zmiennym przekroju (PN-EN 1993-1-1) (kwestia wyboczenia, zwichrzenia oraz interakcji wyboczenie+zwichrzenie)? Jeśli nie to jakie jest zalecenie producenta do wymiarowania takiego elementu (pomijając metodę ogólną; np. ARSA czy też RM-WIN jaką swoją filozofię wprowadziły mniej lub bardziej bliską prawdzie)?

Czy idea jest podobna jak w ARSA (parametry przekroju w połowie skosu i wymiarowanie jak typowy przekrój o stałym przekroju) czy coś bardziej bliższego prawdzie?

Jak to wygląda na ramie portalowej w modelu 3D (np. odkos rygla w okapie (nie na całej długości rygla) i odkos słupa również w okapie (nie na całej długości słupa, brak elementów p/w zwichrzeniowych)--- coś na kształt dwusiecznej w okapie). Czyli uwzględnienie zginania w dwóch kierunkach + wyboczenie również.

Takie same zagadnienie i pytanie (zarówno odkosy, jak i zwykły profil o zmiennej długości po całości) w odniesieniu do blachownic (PN-EN 1993-1-5) o nachyleniu pasów do 10 stopnii oraz o większym stopniu nachylenia pomiędzy pasem górnym a dolnym)

Jeśli tylko metoda ogólna jest dopuszczona przez producenta to jak to się przekłada na proces obliczeniowy (program ma tzw. 7 DOF?)? Jeśli tak (rama portalowa, pełna kombinatoryka obciążeń), to co po obliczeniu αcr,op -(musimy korzystać z ręcznych obliczeń czy program sam wszystko przetwarza (αult,k, smukłości automatycznie do wybranych przez automat pkt. przekrojów i wszystkich prętów)?

Czy lokalizację żeber określamy sami po długości pręta?

Czy do blachownicy można wprowadzać punktowo żebra poziome?

Czy możemy wymusić aby program wypluł notkę obliczeniową w danym pkt. pręta czy sam wybiera miejsca max. wytężenia i tylko dla takiego tworzy notę obliczeniową?

Czy program wymiaruje profile ażurowe?

Czy długości wyboczeniowe możemy nadawać o różnym rozstawie na długości pręta (ARSA) czy tylko jedną wybraną (AXISVM)?

Czy długości zwichrzenowe możemy nadawać o różnym rozstawie na długości pręta (ARSA)?

Jak program liczy Mcr? I do jaki profili się ogranicza (tylko I czy mogą być dowolne niesymetryczne)? Czy ma coś na kształt wbudowanego ltbeam?

Czy modelowanie wzmocnień to tzw. jedne kliknięcie czy też dzielenie pręta na części tj. dla danej części tworzony jest nowy profil o zmiennej wysokości? Jak wtedy jest rozwiązywany mimośród osi podłużnej typowego I z profilem zmiennym?

Pozdrawiam

kiełbasa

Take tematy to mozna liczyć w consteel

Jan_W

Dzięki za pytania!
Takie tematy można liczyć również w FEM-Design Smile

Modelowanie:
Zmienny przekrój na elemencie można zadać dowolnie. Mamy możliwość zadania różnych przekrojów na początku i końcu elementu, ale możemy też wstawić przekroje pośrednie (wciąż jako jeden element).

[widok ramy z poszerzeniami zamodelowanej jako 4 elementy prętowe]

Długości wyboczeniowe i zwichrzeniowe:
Mamy możliwość dowolnego zadawania długości wyboczeniowych i zwichrzeniach na elemencie, niezależnie dla każdego kierunku wyboczenia oraz półki górnej i dolnej. Ma to oczywiście odzwierciedlenie w wynikach wymiarowania.

[przykład różnych długości wyboczeniowych na jednej belce]

[wpływ na wymiarowanie - wykres wytężenia po długości elementu]

Wymiarowanie:
W programie wymiarowanie prętów stalowych możemy przeprowadzać dla modelu pręta oraz dla modelu powłokowego.

Dla modelu prętowego mamy wiele ustawień jak chcemy to zrobić.

[parametry obliczeniowe]

Należy jednak pamiętać, że punkty 6.3.1-6.3.3 z PN-EN 1993-1-1 odnoszą się do elementów o stałym przekroju, więc to decyzja projektanta czy dla zmiennych przekrojów należy zastosować tu metodę ogólną.

[spis treści notki obliczeniowej]

[fragment notki obliczeniowej - zwichrzenie]

[podsumowanie - wytężenie po długości elementu]

Moment krytyczny liczony jest zgodnie z metodą opisaną w publikacji Access Steel SN003a i SN030a (stworzone zresztą przez twórców LTBeam) - czyli dla przekrojów podwójnie symetrycznych i monosymetrycznych (C1, C2, C3 w formułach).
Program obecnie nie wymiaruje elementów zgodnie z PN-EN 1993-1-5. Jedyne sprawdzenie to wyboczenie środnika przy ścinaniu wg kryterium smukłości zgodnie z rozdziałem 5 tej normy.

W programie można łatwo zamienić elementy prętowe na elementy powierzchniowe. Możemy wtedy dowolnie dodawać żebra i wzmocnienia jako płyty, wycinać otwory w środniku i półkach itd. Wiec żebra poziome, elementy ażurowe itd. są w ten sposób wspierane.

[widok belki po zamianie na element powierzchniowy z dodatkowymi środnikami oraz otworami w środniku]

Po analizie stateczności mamy możliwość wymiarowania takich elementów wg metody ogólnej tj. 6.3.4 z PN-EN 1993-1-1. αult i smukłości są obliczane automatyczne, na podstawie naprężeń max. (założenie dość konserwatywne). Program sprawdza dodatkowo miejscowe wyboczenie zgodnie z rozdziałem 10 z PN-EN 1993-1-5.

[analiza stateczności belki]

[widok notatki obliczeniowej z wymiarowania pręta jako element powierzchniowy]

Program obecnie nie ma tzw. 7DOF - trwają nad tym pracę i pojawi się to najprawdopodobniej już w kolejnej wersji programu.

Mam nadzieję, żę udało mi się odpowiedzieć na wszystkie wątpliwości Smile

Zachęcam do przetestowania programu samemu - w sprawie darmowej wersji testowej oraz aktualnej oferty promocyjnej, proszę o kontakt mailowy: jan.wrobel@strusoft.com

Kemex

Dziękuje p. Janku

To jeszcze dopytam
Przykładowo jeżeli poszlibyśmy drogą przekrojów zmiennych jak dla stałego przekroju to jak program przyjmuje dane dla takiego skosu (średnia wysokość w połowie skosu czy dla każdego mm długości skosu liczy parametry A, W, I, dane pod Mcr w danym przekroju)? -można jakiś filmik?

W programie można łatwo zamienić elementy prętowe na elementy powierzchniowe
Czy można całą ramę prętową przeobrazić na elementy powierzchniowe bezboleśnie czy trzeba wprowadzać dodatkowe ręcznie blokady by się model nie wykrzaczył z stabilności?

Po analizie stateczności mamy możliwość wymiarowania takich elementów wg metody ogólnej tj. 6.3.4 z PN-EN 1993-1-1. αult i smukłości są obliczane automatyczne, na podstawie naprężeń max. (założenie dość konserwatywne). Program sprawdza dodatkowo miejscowe wyboczenie zgodnie z rozdziałem 10 z PN-EN 1993-1-5.
W przypadku całej ramy prętowej (różne najgorsze kombinacje do różnych słupów/rygli) musimy wybrać daną analizę wyboczeniową do danego elementu czy (w co wątpię bo raczej ciężkie byłoby to do automatyzacji) program sam dobiera najgorsze parametry z puli kombinacji na które wykonaliśmy analizę wyboczeniową (a jeśli tak to skąd wie która postać wyboczenia jest poprawna)

kiełbasa--a czy rozwój nie został wstrzymany (pytam bo na stronie dystrybutora od paru lat bez zmian)?