Konstruktor budowlany

piernik

Skoro styropian powinien być suchy, żeby zachował swój lambda to czy tradycyjny tynk cementowo-wapienny jaki to kiedyś masowo się dawało na ściany zewnętrzne ocieplone styropianem daje temu styropianowi osłonę przed deszczem? Przecież zaprawa jest chyba nasiąkliwa?

KAM

Nie spotkalem sie jeszcze ze styropianem ktory moze nasiaknac woda a ani z takim ktory woda deszczowa moze zniszczyc/uszkodzic wiec nie widze powodu aby sie tym przejmowac..

adam_47

Styropian nasiąka wodą - jak każdy materiał.
EPS z racji technologii wytwarzania jest szczególnie podatny na wilgoć i, między innymi z tego powodu, nie wolno go stosować w kontakcie z gruntem.
Co do głwnego zapytania, zwykły tynk cem.-wap. jest wystarczającą osłoną ściany ocieplonej styropianem w strefach niezagrożonych bezpośrednio (patrz norma murowa). Dla strefy cokołowej, okapowej, itp. zależy zrobić szczelną wyprawę lub np. wysunąc okapy. Ja stosuję zasady jak dla muru z betonu komórkowego.

KAM

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytujac fragmenty powyzszego artykulu:
' ... Na podstawie tych badań stwierdzono, że płyty styropianowe EPS charakteryzują się niewielką nasiąkliwością wodą, dlatego też można powiedzieć, że z punktu widzenia właściwości styropianu Austrotherm EPS nie uległy one pogorszeniu, w wyniku okresowego poddaniu ich działaniu wody, ... Płyty styropianowe Austrotherm EPS są odporne na działanie wody... '

[link widoczny dla zalogowanych]

adam_47

@KAM
Rzeczywiście, z internetowym artykułem producenta styropianu trudno dyskutować Laughing

Dla styropianu wymyślili nawet specjalną definicję nasiąkliwości, jak będziesz miał chwilkę to poczytaj normę PN-EN 12087.

Russell

Dla laika najprostsze jest sprawdzenie norm tyczących się wagi minimalnej, tu najłatwiej wykryć kanty, porównując chociażby z tym co jest na stronie PSPS-u. Najlepiej zresztą kupować od którejś z certyfikowanych firm, gdzie masz pewność, że Cię tu nie oszukują i przy okazji wspierasz swoich.

adam_47

Ci wszyscy "swoi" to chyba siedzą w kieszeni u jednego "obcego"?
Z tą certyfikacją to bym nie przeginał - następne towarzystwo wzajemnej adoracji.