Konstruktor budowlany

Dywan

Jest mały problem z wykraplaniem się wody na wieńcu. Poddasze użytkowe, nad ocieplonymi jętkami wychodzi trójkat ściany szczytowej, zakończony wieńcem. Na wieńcu styropian (pod przed ostatnią krokwią) i własnie pod nim jest woda. Kilka kropel, ale jest i pewnie będzie wiecej. Zastanawiam się czy od zewnątrz ten syropain jest połączony z tym elewacyjnym. Wątpię by tam dojechali ładnie klejem, a nawet jak jest klei po po nim moze też przemarzać troche.

Czy robiliscie, albo spotkaliście się z tym, że np przewierca się ścianę od wewnątrz i podaje pianę? Albo od zewnątrz tuż pod deskowanie gdzie powinien teoretycznie łączyć się jeden styropian z drugim - tam przewiercić i piana? ROzumiem, że można termowizją określić takie punkty, potem troche po omacku wiercić i pionować pianką rozprężną, i potem znów sprawdzać termowizją?

ProjektK66

Zobacz szczelność paroizolacji, nie powinno tak być, że poza ociepleniem następuje kondensacja pary wodnej, gdzieś musi być mostek dyfuzyjny też.

Dywan

No fizyka budowli to nie moja działka Smile

Przyjechał facet z kamerą termowizyjną i pooglądał, mówi, że wszystko bardzo ładnie, nie ma mostków poza tam delikatnym obniżeniem na wieńcu i w narożnikach. Ten wieniec co wychodzi na poddasze ocieplić. Już jeden wczoraj zrobiłem i działa.

A rosząca się krokiew, odkryta, jest szczelina wentylacyjna - mówi, że cóż, na zewnątrz temperatura niska, może nie wyschła do końca krokiew, zwyczajnie jak rosi się na karoserii samochodu, tak rosi się czasem coś wewnątrz poddasza. Mieszkać obserwować hehehe

Paroizolacja wydaje się być szczelna. To jest punkt, gdzie mogę sięgnąć ręką więc dla pewnosci zdejmę od góry wełne, położę arkusz folii wywinięty na wieniec i zapaciam dobrze uszczelniaczem, po czym od razu dołożę wełny.

Mówi ny nie walić piany na oślep, bo tez woda która pojawia się na ścianie pod styropianem potem musi sobie odparować jakoś.

Dywan

Veni Vidi Vino

A więc, dla zainteresowanych, to nie można budować z gazobetonu Wink

Nie umiem jeszcze policzyć temperatury punktu rosy (tej prężnosci pary, poza jednym semestrem na studiach to dopiero od niedawna szukam info o fizyce budowli) , ale jak mam ścianę z gazobetonu 24cm (wszystko jedno jaki) i styropian (wszystko jedno jaki) to wychodzi, że w obecnych warunkach temperatura na styku gazobetonu i styropianu wacha sie między tam 10-14deg, czyli punkt rosy.
Pytanie dlaczego tyle domów budowanych z gazobeotnu i ocieplonych styropianem nie ma problemu z wilgocią?
Ano niby dlatego, ze gazobeton jest zasadowy i się go grzyb nie trzyma, styropianu niby też grzyb się nie trzyma, zostaje jakiś tam klej, ale na tyle to znikome, ze nikt tego nie zauważa.

Teraz para wodna czy skroplona juz woda musi gdzieś odejsć. U mnie jest tak nieszczęściliwe zbudowane, że krokiew jest tuż nad tą szczeliną i tam się moczy. Gdyby była w innym miejscu to pewnie było by to nie zauważone. Jakby góra była szczelna to powinna niby spłynąć na dół, ale znów, napotka gazobeton, klej no i tam siedzi, chyba że paruje (jeżeli dobrze rozumiem fizykę).

Można zastosować takie chyba głupie rozwiązanie, że od dołu robi się nawiew. Wtedy wiatr hula pod styropianem sprawiając, że ten... nie ma czego ogrzewać. Traci to sens, ale jest sucho.

Pozostaje izolować od tej wilgoci elementy drewniane. Rozciąłem elewację 3cm pod deskowaniem, wyjąłem styropian, mostku nie powinno być (styropain elewacyjny zachodził na krokiew na całej jej wysokosci, teraz 15cm), ale widać jak pięknie ta para wodna uchodzi z budynku - szron na deskowaniu od zewnątrz, zwłaszcza w jednym punkcie.

To jest temat o którym też kiedyś słyszałem w kwestii budownictwa szkieletowego, czyli wełna między słupki, ciepła ściana, na to OSB albo jakieś deskowanie i na to styropian. Tam tak samo wykrapa sie woda, i przez nacięcia w styropianie sobie spływa. Mimo paroizolacji. I tak to działa, przez te kilkadziesiąt lat nie ma oznak, że coś źle działa.

ProjektK66

Z pustką pod styropianem jest tak samo jak z zbrojeniem płyty wspornikowej - tylko zbrojeniem dolnym, to jest ten sam poziom szczęścia w budownictwie.

Szczeliny/ ryfle i inne przygody, związane z izolacją, to zobaczysz sam po czasie, jak zanurkujesz w fizykę budowli, proponuję np Szyszka Starakiewicz - był zeszyt ćwiczeń z fizyki budowli- dużo przykładów liczbowych, ja wiem są programy. Przyjdzie i czas na programy.

Wracając do nurtu głównego, sam odkryjesz gdzie tkwi problem:) właśnie to jest piękne w byciu inżynierem, że nie wiesz, ale się do wiesz, bo masz procedurę i dojścia do wiedzy.
Mały program Termika się nazywa freeware, coś koło 1mb. Czy arkusz kalkulacyjny.
Zobaczysz sam gdzie tkwi problem.
Leczenie perhydrolem, to nie medycyna, tak samo jak styropian z ryflami, czy na plackach, to nie lekarstwo.

Dywan

Ok, zaciekawiłeś mnie. Szukam już tej książki i programiku.
Mam nadzieje, że nie skończy się na zrywaniu całej elewacji, jak sugerują mi niektórzy.

Wiem, że para wodna się wykrapla. Zastanawiam się co zrobić by nie moczyła więźby uciakając i idąć do góry. To problem lokalny, w 4 miejscach w narożnikach domu.
Moge zrobić tak, ze między ścianę a styropian wpuszcze przez otwory piankę zamknięto komórkową. No i ta wilgoć będzie w ścianie siedziała. I wyjdzie latem. Powietrze mam teraz w domu na poziomie 30-40%, kaktusy mi usychają, a sam zacząłem kremować dłonie!

Dywan

Ok, czy rozwiazaniem paroprzepuszczalności ściany z gazobetonu jest przyklejenie do ściany folii paroizolacyjnej a na to płyt GK?

ProjektK66

Tynk CW + farba. cdn farba lateksowa/ ceramiczna - powinna pomóc w tych rozterkach Smile