Konstruktor budowlany

AdelaidaR1

Pytam o jakieś mniejsze miejscowości, a nie znane kurorty turystyczne. Nie musi być nad morzem czy w górach, byleby było spokojnie. Ale też nie tak całkiem nudno.
Jakieś atrakcje na miejscu trzeba mieć. Żeby się wyszaleć. Niech będą nawet święta miasta, takiej jak tu [link widoczny dla zalogowanych] albo inne dożynki, byle tylko dało się wyluzować, zrzucić całe to napięcie...
Macie jakieś sprawdzone pod tym kątem lokalizacje?

majster stefania

Nie, ale zapewne, zaraz nam napiszesz gdzie się odstresować najlepiej Smile

W sumie to smutną masz pracę Sad

ProjektK66

Wal w Bieszczady ! a najlepiej wyjdź z korposzczurowni! Praca powinna być przyjemnością! a stres generują toksyczni ludzie. Małostkowi.

budkate

Stres raczej przeważnie generuje klient/branżysta itd. Nawet jeśli we własnym zespole jest super zgrana ekipa to nie zmienisz podejścia ludzi po drugiej stronie.

radoslaw.sz

Stres generujemy sobie sami. Wyrzut kortyzolu jest związany z interpretacją indywidualną danej sytuacji przez danego człowieka i spowodowany jest głównie brakiem regulacji tegoż hormonu. Na pewno znacie wiele osób, które w tych samych "stresujących" sytuacjach miały by totalnie wywalone i nie widać byłoby po nich grama zestresowania. Ale temat rzeka, polecam się zapoznać z innymi metodami odstresowania niż tylko wyjazd, bo w dzisiejszych czasach przydają się jak mało co Wink

majster stefania

Zgadzam sie z radosław.sz.
Tylko, że trudno sobie regulować samemu te hormony Wink

majster stefania

Dobra, jakie macie małe sposoby na chociaż chwilowe odpuszczenie stresu? Ja dziś np, zaczełam dzień od "Eye of the tiger" na prawie cały regulator - będę dziś jak Rocky! Wink

I wyłączam czasem telefon, są dni, że nie jestem w stanie narysować kreski, bo telefony. Wtedy mam co prawda wyrzuty sumienia, ale staram się walczyć Wink

Dywan

Ja ostatnio kręciłem płyty OSB na strychu. Bardzo przyjemna robota. Wczoraj przerzucałem drewno na opał, też fajna sprawa. Przygnieciona stopa mówi co innego, ale ej tam, i tak było fajnie. Dla mnie najlepsza jest praca fizyczna.

radoslaw.sz

tokkotai

Ja tam wolę iść na strzelnicę. Nic tak nie odstresowuje ( i cieszy) jak seria z pepeszy.
Kolega np w celu odstresowania idzie postrzelać z łuku do specjalnego lasku gdzie jego klub trenuje przed zawodami w strzelaniu do sylwetek.

Tom3k

Widać wyraźnie, że każdy lubi coś innego. Każdy ma swój sposób na odstresowanie.
Na co dzień chodzę do klubów fitness. Na bolące plecy od siedzenia przy komputerze pomogły mi zajęcia pt.: „Zdrowy kręgosłup”, Stretching, Piletes. Ale moim ukochanym treningiem jest BodyArt. Lubię też DeepWork, Tabata, BodyPump. Kilka dni temu miałem okazję poznać twórcę BodyArtu, Roberta Steinbachera, podczas 15 urodzin szkoły BodyArt Polska, we Wrocławiu.
Kilka razy w roku wyjeżdżam też na kilkudniowe obozy sportowe organizowane przez WeekOut Fit & Fun, dzięki którym tak naprawdę zainteresowałem się sportem i aktywnym spędzaniem wolnego czasu. Miejscówek do odstresowania jest sporo. Polecam waszej uwadze np. spływ kajakowy po rzece Drawa w Przeborowie.

BSD

majster stefania

Uwielbiam chodzić po lesie za grzybami!!!
Potrafię jeszcze przed robotą sie uwinąć z małą wycieczką do lasu Wink

nikon520 · Gość

mi zawsze pomagało pójście na cały dzień w góry

patrycjusz08

A ja od kiedy mam działkę to nic mnie tak nie uspokaja jak ciężka praca fizyczna. Zawsze jest co przekopać, poplewić a i latem są tego efekty jak są własnie ogórki i pomidory. Także przyjemne z pożytecznym Wink