 |
Konstruktor budowlany
Forum projektantów
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2713
Przeczytał: 28 tematów
Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ
|
 Wysłany: Czw 21:18, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
| lata napisał: | | Będę trochę polemizował. |
Jasne, cieszę się. Szczególnie że możemy rozmawiać merytorycznie i bez argumentów ad personam, a dyskusja merytoryczna jest zawsze potrzebna.
| lata napisał: | | W farmakologii jest tak, że większość leków przynosi więcej korzyści kosztem jakiś skutków ubocznych - banalny przykład: boli mnie głowa to biorę panadol czy cokolwiek, jak ból ustępuje, i nie boli jutro i pojutrze, to zapominam. |
Dlaczego jak Cię boli głowa to bierzesz paracetamol czy inny sztuczny środek chemiczny? Możesz podać konkretne badania potwierdzające przeważanie korzyści nad skutkami ubocznymi oraz podać KTO je wykonuje wraz z podaniem metodologii. Czy nie ma naturalnych sposobów radzenia sobie z bólem, które mają TAKIE SAME działanie jak substancja chemiczna i do tego pozbawione są skutków ubocznych? /Inna sprawa to dlaczego Cię boli głowa? To chyba nie jest normalny stan. Czy nie można było tego uniknąć?/ Natomiast jeśli masz silne uczulenie (łagodne są częstsze) na zwyczajny paracetamol (czytałeś ulotkę? Wiesz ile jest takich przypadków?)) to schodzisz z tego świata. Jednak można inaczej uśmierzyć ból - przykładowo: kwas L-askorbinowy (kilka tys. mg) i duża dawka witamin i minerałów. I po bólu... Są badania i testowałem nie raz. Jest dużo tego typu smaczków, ale trzeba szukać i analizować. Mało tego nawet ciężkie i terminalne nowotwory leczą/leczyli lekarze właściwym odżywianiem czyli czymś o czym zapomnieliśmy (np. Max Gerson, Linus Pauling, Robert Klenner). Wiem, brzmi jak s-f, ale działa, tylko tutaj żadne koncerny nie zarabiają. To nie są szamani leczący kurzą łapką, dymem i zaklęciami, ale wykształceni medycy z długoletnią praktyką w zawodzie. Medycyna alopatyczna leczy objawy i skutki, a całkowicie pomija PRZYCZYNY wystąpienia schorzeń, szczególnie przewlekłych. Nie neguję jej, w przypadkach urazów uczyniliśmy genialne wręcz postępy i pozwala na naprawdę cudowne techniki ratowania życia, ale nie w przypadku zwyczajnych chorób, które występowały od tysięcy lat. Alopatię mamy od niecałego wieku. Gdyby teza o tym, że bez medycyny byśmy wymarli to odpowiedz mi, jak myśmy przeżyli tysiące lat bez tak zaawansowanej medycyny alopatycznej? Przecież słuch by po nas zaginął.
Zwróć uwagę jak częste są obecnie choroby, dorośli ludzie chorują na zwyczajne przeziębienia praktycznie chronicznie. Skoro poczyniliśmy takie postępy w medycynie, świadomości życia, żywienia, psychologii, tak się ostatnio promuje ruch i ćwiczenia fizyczne itd. to dlaczego coraz więcej i bardziej chorujemy. My i nasze dzieci. Czy nie widzisz tutaj pewnej sprzeczności i przekłamania? Mówi się, że żyjemy coraz dłużej (szczególnie w kontekście emerytur, ale to już inna bajka  ), ale ja widzę, że coraz młodsze osoby chorują (w tym i chronicznie) oraz umierają. Już kilkumiesięczne dzieci mają nowotwory. Skąd to się bierze?
| lata napisał: | | Antybiotyków też nie trzeba brać - z zapaleniem gardła, anginą itd. organizm sobie poradzi, trochę bardziej poboli, trochę dłużej potrwa, ale przejdzie. Jest jednak druga strona medalu, gdyż większość chorób nieleczonych również może prowadzić do powikłań(patrz np. angina). Jeżeli już złapie cię coś gorszego(np. zapalenie płuc, otrzewnej itp.), to raczej bez antybiotyków się nie obejdzie. |
Powiem Ci odwrotnie. Odkąd odszedłem od antybiotyków i ogólnie leczenia alopatycznego przestałem chorować tydzień, ale jeśli już to dzień/dwa i po chorobie. Choroby mogą wywoływać powikłania. Owszem, jeśli organizm jest z złym i niedożywionym stanie (nie niedojedzonym, ale niedożywionym) to i powikłania mogą być poważne. Jednak czy stosowanie alopatii nie powoduje żadnych powikłań? Nie neguję całkowicie alopatii, ale poddaję w wątpliwość tak szerokie i beztroskie jej stosowanie.
| lata napisał: | | Taki jest koszt postępu cywilizacyjnego. Bez nowoczesnej medycyny i farmakologi ludzie umieraliby z powodu byle jakiego zakażenia, zapalenia itd.(wystarczy poczytać jaka była śmiertelność przed erą penicyliny). |
Przepraszam Cię bardzo, ale chyba raczysz żartować. Dobro ogółu ponad dobrem jednostki (znasz choćby Konstytucję)? To chyba już (nie tak dawno) przerabialiśmy. Poza tym skoro już tak mamy podchodzić to skoro narażam się (dziecko) dla dobra ogółu to powinienem mieć możliwość otrzymania odszkodowania i rekompensaty w przypadku trwałego uszczerbku na zdrowiu (z zastrzeżeniem, że w przypadku śmierci nie ma takiej rekompensaty, która by była odpowiednia). Powtórzę: w Polsce nie ma ŻADNEGO funduszu odszkodowawczego (nawet w państwach gdzie szczepienia są dobrowolne to istnieją takie fundusze). Lekarze i pielęgniarki mówią, że mogą być jakieś tam lekkie powikłania, jakaś gorączka, jakieś zaczerwienienie i tyle, a szczepionki są bezpieczne (co to znaczy bezpieczne? Jakaś definicja?). O tym rozporządzeniu i procedurze nie wspominają (przeczytaj je proszę, tylko pobieżnie):
[link widoczny dla zalogowanych]
Do tego odnośnie związku szczepień ze spadkiem zachorowalności na pewne choroby polecam tę pozycję:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mogę podać też inne, ale od tego można wyjść.
| lata napisał: | Wszystko to czysto subiektywna opinia. Podchodzę do tego tak, że czasem trzeba komuś zaufać - mówię tu o medycynie. Wiadomo, że trzeba też zachować w tym wszystkim zdrowy rozsądek - jak mi lekarz mówi, że to nic, a czuję inaczej, to idę jeszcze do innego po poradę(zwłaszcza z dziećmi). To jest trochę jak w naszej branży:
Coś komuś zaprojektuj. Przyjdzie gość i powie, że tego i tamtego za dużo bo on zrobił kiedyś inaczej i stoi. I stoi, tylko obliczeniowo nie wyjdzie. Życie. Pzdr |
Nie zgadzam się. Prawda jest jedna i obiektywna. Fakty zawsze są faktami. 2+2 zawsze będzie 4 i nie możemy powiedzieć, że „to zależy od sytuacji”. To, że nam ostatnio się wmawia, że „wszystko jest subiektywną opinią” to nie znaczy że tak jest:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Oceniając r., należy podkreślić, że stanowisko to nie spełnia żadnego z
koniecznych warunków dyskursu naukowego. To, co r. głosi, jest skażone
błędem wewnętrznej sprzeczności, a więc nawet nie jest fałszywe, lecz po
prostu absurdalne, np. kluczowa teza r. „Prawda jest względna” jest tezą, która jednocześnie akceptuje oraz neguje warunki sensowności (racjonalności) wypowiedzi, stwierdza bowiem bezwzględnie (absolutnie), że prawda jest względna, inaczej mówiąc, głoszona przez r. powszechna i bezwarunkowa względność prawdy nie stosuje się do zdania głoszącego tę względność.
Bardzo zły przykład podałeś. Porównałeś procedurę obliczeniową z doświadczeniem. Przecież projektując konstrukcję doskonale wiesz, że stosujesz współczynniki zabezpieczające przed różnymi sytuacjami wyjątkowymi i masz zapasy. Nawet jakbyś wszystko policzył na wartościach charakterystycznych to i tak konstrukcja wytrzyma, a i to licząc bez redystrybucji możesz odchudzić. Jak robisz ekspertyzę np. hali liczonej X-lat temu i nie wychodzi Ci już stan istniejący to piszesz, że ta hala tak naprawdę nie stoi tylko jest zawalona czy może we wnioskach piszesz z czego to wynika? Nie można dywagować, że ślimak może być rybą, a marchewka jest owocem. Porównałeś nieporównywalne.
Tutaj ciekawy link odnośnie powiązań osób z ministerstwa z koncernami farmaceutycznymi:
https://youtu.be/8oQ3X1Usir4?t=1s
Nawet powstała petycja w tej sprawie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Po czym główny propagator szczepień w Polsce wystosował oskarżenie w stosunku do jednej z osób ze stowarzyszenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
I teraz jak mieć zaufanie do takiego systemu zdrowia i ufać, że przyjęte rozwiązania są właściwe, rzetelne i bezpieczne? Jeśli to prawda to mój sceptycyzm wzrasta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Czw 21:22, 17 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2713
Przeczytał: 28 tematów
Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ
|
| Wysłany: Pią 19:35, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Jutro do obejrzenia program "Studio Polska" na TVP Info o 21.50 pt. Szczepionki - bezpieczeństwo czy niebezpieczeństwo naszych dzieci?. Jeśli ktoś ma blisko do studia to może podjechać i wziąć udział w nagraniu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze mały dopisek do "kosztów postępu cywilizacyjnego" tj. teorii o odporności zbiorowej czy kokonowej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie logiczne dywagacje nt. ponad 90% wyszczepialności  .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Pią 19:40, 18 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
łata
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 188
Przeczytał: 31 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 0:40, 19 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Proszę Cię. Daruj sobie tłumaczenie tego co miałem na myśli oraz przytaczanie definicji pewnych wyrażeń. Całkowicie błędnie interpretujesz moje słowa. Proponuje zamknąć temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
