Konstruktor budowlany

Uzo

Witam,

Z ciekawosci, czy zmienilo sie cos u was w kwestii trybu pracy, mam na mysli pracujecie hybrydowo - troche w biurze troche z domu, pracujecie bez zmian w biurze a moze nagle tylko zdalnie ?

Pytanie glownie do osob pracujacych na etatach, ale takze do osob zatrudniajacych lub wspolpracujacych z innymi jaki maja do tego stosunek.

Generalnie praca zdalna w obszarze IT to cos zupelnie naturalnego, u nas w branzy do tej pory to bylo cos niezwyklego, szefowie wola widziec Ciebie niz efekty Twojej pracy ... zastanawiam sie czy to podejscie sie zmienia ?

tokkotai

100% zdalnie. Moje biuro satelickie zostało praktycznie wyłączone z użytku.
Biuro główne jest teraz praktycznie puste bo zamiast 60-120 osób w open space są 4 osoby, a w wyjątkowych przypadkach nie więcej niż 8.

Cała praca jest prowadzona przez systemy IT.
Wewnętrzny system oparty o bazy danych powiązanych z systemem plików oraz Microsoftowy Teams. Dodatkowo odpowiednie systemy FTP głównych wykonawców gdzie mając dostęp można ściągać i wysyłać obliczenia i rysunki czy nawet modele BIM. Cały system plików jest zabezpieczony dodatkowo microsoftowym one drive.

Ogólnie nawet nie jest zbyt uciążliwie. Da się pracować tylko do spotkań trzeba się wcześniej przygotować żeby mieć jakieś szkice konstrukcji do omówienia. Warto też mieć jakiś szybki domowy skaner ręczny. Ot 2 kliknięcia, przesuwasz po zeszycie i masz szybki skan na ekranie.

Uzo

majster stefania

Dla mnie co prawda sam home office nie jest niczym nowym, jestem zaprawiona w bojach z nim....ale jest jakiś plus pandemii- aby doszło do spotkania musi być naprawdę konkretny powód, nie ma zawracania głowy co drugi dzień jakimiś mało owocnymi spotkaniami, naprawdę można większość załatwić przez telefony i maile.
Jesst jeszcze jeden minus, przed pandemia byku tylko maile i telefony jako oficjalna droga kontaktu. Teraz atakują na wattsupie, hangoucie, smsami i na messengerze (!). To mnie trochę drażni więc mam właściwie wszystkie powiadomienka wyłączone.

pop3k

Podejrzewam, że ludzie będą mieli skok rozwojowy przez tę pandemię.
Więcej urzędów będzie akceptowała dokumenty online, spotkania internetowe no i teleporady od lekarzy Smile

tokkotai

majster stefania

Obserwując w jaki sposób pracuje w domu znajoma urzędniczka to urzędnicy już nie pozwolą na ten skok rozwojowy Wink

tokkotai

To już nie jest nawet państwo z kartonu.
Raczej z gówna Sad

Uzo

Wydaje mi sie, ze wszystko zalezy od stanu rzeczy.

Jezeli ktos pracuje zdalnie ale ma stala pensje i nie jest rozliczany z efektow to czego sie spodziewac ? Jesli nie jest to jakis entuzjasta to kiepska sprawa z wydajnoscia Smile

Jesli ktos ma stala pensje ale np. ma rano kilku minutowe spotkanie gdzie ustalane sa cele na dzien, a na koniec kilka minut spotkania po to aby zobaczyc co udalo sie zrealizowac a co nie, czy sa jakies problemy itp to raczej nie ma problemu z wydajnoscia a powiedzialbym nawet, ze przy dobrej organizacji narzedzi i spotkan moze byc wieksza a praca przyjemna i bez stresu. Tak czesto w duzym skrocie dzialaja w IT.

Jesli ktos dziala zdalnie i ma placone od tego co zrobi to raczej nie trzeba go motywowac Very Happy

Ale tutaj pozytywy z dzialania online moga dac mega oszczednosc czasu, glupie 20 minutowe spotkanie na Teams zamiast pol godziny dojazdu, godzina spotkania bo cos tam bo ktos spozniony itd, pozniej powrot. Wiecie co mam na mysli. Zaoszczedzony czas mozna wykorzystac na prace albo relaksacyjny spacer Very Happy

budkate

Znam historie że ludzie nabijali sztucznie nadgodziny na home office Very Happy