Konstruktor budowlany

grzech

Witam.
Z uwagi że nie siedzę w "domkach" tylko w drobnej przemysłówce
to chciałbym zasięgnąć Waszej opinii/porady co do przyjętych rozpiętości.

pod linkami dwa pliki:
[link widoczny dla zalogowanych]
(rzut parter)

[link widoczny dla zalogowanych]
(rzut parter z zaznaczonymi belkami/wieńcami płyty stropu)

Na niebiesko są zaznaczone wymiary.

Jest to domek parterowy, niepodpiwniczony o ścianach ceramicznych 24cm
i rozpiętościach płyt ok8m, a np rozpiętość belki w osi "1" ma 16,5m (nad tarasem).
Płyta ma 20cm, belka nad tarasem 85cm z płytą dostawioną do jej dolnej krawędzi.

Powiem szczerze, że dla mnie te rozpiętości są trochę duże.
Pytanie czy założenia te są możliwe do realizacji? Jakich przekroi się spodziewać?

majster stefania

Rozpiętości ok 8m to sporo ale możliwe do osiągnięcia tylko pytanie jakim kosztem bo wg mnie mówimy o płycie gr 24-25minimum- ale tutaj jest tyle ścian działowych, że aż się prosi aby chociaż fragmentarycznie zrobić z nich fragmenty nośne (moja szybka propozycja w linku).

Belka 16m to już raczej nie jako sam żelbet. Trzeba by dodać słup albo tak pokombinować z wysięgiem aby belka była jedynie attyką, a nie była nośna. 3,10m na wspornik to sporo, ale wrzuć w obliczenia zobacz co wyjdzie - ugięcie na końcu możesz zniwelować attyką żelbetową.

[link widoczny dla zalogowanych]

qater

Mi ogólnie przy tych rozpiętościach nie podoba się nadproże długości 7,5m w osi 2., będzie dość wysokie. Do tego brak słupa w 2-F. Belkę w osi 1 widziałbym jako stalową ażurową, a zadaszenie stalowe.

Michal_

Te 7,5-metrowe nadproże to chyba jeden z mniejszych problemów.
@grzech sugeruję jeszcze wrzucić rzut dachu.

Dywan

To jest tzw z francuska haft richelieu (czyt. riszelie). Lewitacja, wizualna letkość i zabawa ze skalą. Zaproponowałbym jak majserstefania więcej podpór i uprzedził architekta, by ten uprzedził Inwestora, że będzie dużo zbrojenia. I płatność za takie cacka przy oddawaniu dokumentacji, przed wyceną budowy.

cajmer

Rozpiętości są duże, aczkolwiek przy zastosowaniu nieco lepszego betonu, nieco więcej zbrojenia - lokalnie jakieś HEBy - -do ogarnięcia. Pytanie czy architekt pójdzie na kompromis i pozwoli wstawić jakieś dodatkowe podpory.

Też kiedyś miałem taki podobny projekcik. Najlepsze było zadaszenie o rozpiętości 17m, teoretycznie na dwóch podporach - dałoby radę ogarnąć dwie kratownice stalowe, wszystko ładnie obudować - miejsce na konstrukcje było, no ale po wstępnej analizie kosztów inwestor stwierdził że takie zadaszenie to jednak niepotrzebne. Very Happy

josef44

Uwielbiam wizje architektów i inwestorów, które w 90% przypadków po analizie kosztów wykonania kończą się projektowaniem z dodatkowymi podparciami. Wtedy da się już zabudować słupa albo kawałek ściany Very Happy

majster stefania

Przypomniało mi to historię z "otwartym" salonem, otwarcie polegało na tym, ze inwestor sobie zażyczył, aby była widoczna więźba , i to nie byle jaka tylko w idelany "dziubek" czyli żadnych jętek, płatwi itp.
Ja się tam napociłam, załatwiłam "dziubek" bez zadnego słupa w salonie, oczywiście kosztem stalowej płatwi kalenicowej i słupów usztywniających ściany zewnętrzne.
A skończyło się na redukcji kosztów i już mogły być elementy więźby widoczne.

I to nie pierwsza historia tego typu, mówię, ze można ale będzie kosztowało, "Pani, to ma być nasz do marzeń itp itd" a potem przeważnie kończy się tak samo...

grzech

Dzięki za odzew, więc jednak nie jest to prosta sprawa.

cajmer

Trzeba zamodelować, zobaczyć gdzie i jak się ugina i zacząć walczyć z grawitacją oraz wizją architekta.

Można zwiększać grubość stropu i kasę betonu. Dodawać podciągi żelbetowe, stalowe albo stalowo-żelbetowe (obetonowane HEBy czy nawet HEM jak bogaty klient). Ewentualnie można pójść w sprężenie. Wstawiać słupy czy ewentualnie jak jest dużo miejsca nad parterem to walać jakieś kratownice.

Opcji jest wiele. Ogranicza nas jedynie budżet inwestora Very Happy

grzech

Chyba nie wyszło tak źle,
ale płyta na samych podporach liniowych - tzn nie ma tam zamodelowanych belek.

Płyta gr 20cm, B30. Zbrojenie fi12mm, otulenie po 3cm.
Obciążenie stałe: płyta + 2,6kN/m2 i śnieg 1,4kN/m2

Rysy max 0,25mm (tak ustawiłem)

wyniki z Robota:
max moment przęsłowy: 20kNm
maksylanle ugięcie: 2,2cm (bez weryfikacji z aktualizacją sztywności)
rozstaw prętów 30cm (dogęszczenie w przęsłach do 15cm)

MXX - [link widoczny dla zalogowanych]
powierzchnia zbrojenia - [link widoczny dla zalogowanych]
ugięcie - [link widoczny dla zalogowanych]

----
Pomieszczenie z max ugięciem to garaż, i jest tam ściana działowa.
Gdybym ją zrobił konstrukcyjną to bym pewnie ograniczył ugięcia w dwóch pomieszczeniach.

cajmer

Ugięcie 2,2cm w stanie niezarysowanym i ściany w miejscach belek - moim zdaniem nie jest ok.
Ugięcia w stanie zarysowanym będą po 6-8cm, jak się uwzględni podatne belki, będzie jeszcze gorzej.

Jednak nie sama płyta będzie tu problemem a podciągi nad oknami.

grzech

Z tego co kojarzę, to
ugięcie 2,2cm jest policzone w stanie zarysowanym, tyle że na podstawie "średniej sztywności zastępczej".
Wynik ten można zweryfikować za pomocą metody z aktualizacją sztywności (MES) ale tego nie robiłem,
ponieważ ugięcie wychodzi przeważnie mniejsze (w tym wypadku ok -1mm)

stanislove

Skoro to jest stropodach, to masz małe obciążenia. 20cm płyta w tym układzie może wyjść, nie ma cudów. Ugięcia są liczone tak naprawdę od ciężaru własnego, styropianu i jakiejś papy na wierzchu, bo śnieg w quasi-stałej nie występuje.

Pamiętaj dodać koniecznie słupki rozciągane w każdym narożniku, w którym masz reakcje odrywające, bo ten strop na 100% będzie się odrywał w narożach i będą powstawać rysy, które później bardzo trudno usunąć.

Dywan

Dokładnie, te słupki są mega ważne. Miałem o to ostatnio straszne szambo na budowie jak wykonawca zrobił po swojemu, a Inwestor pt "budownictwo premium" i rysa na bryłce gliny przed wejsciem jest powodem by pytac o numer polisy OC absolutnie każdego i pisac pisma przed procesowe...
Nie mam robota od lat, ale z tego co pamietam to tam się liczy też ugięcia wprost dla zadanego zbrojenia rzeczywistego i jak chcesz ograniczać to sterujesz chyba rysą? Czy można to jakoś policzyć ze zbrojeniem domyślnym, które on tam sam daje ze wzgl na nośność? Chyba mimo wszystko trzeba było z ręki przejechać każdy panel? Takich rzeczy musisz być pewny by potem nie było zonka i draski na gaciach Wink

Warto na rzucie (szczególnie w takim domku) pokazać na szkicu z boku, że pod działówką ma być szczelina i niech ona ma te 2-3 cm i że ugięcie stropu może wynosić tyle a tyle. Ludzie coraz bardziej awanturujący się, zamiast w krawatach to już co drugi na kubotach łazi.