|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radoslaw.sz
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:15, 18 Cze 2020 Temat postu: Dylatacja "muru oporowego" |
|
|
Cześć,
projektuję halę w której bryłą częściowo wcinam się w skarpę. W rezultacie mam do wykonania mur oporowy, który przenikać się będzie z trzonami słupów zewnętrznych hali. Pojawia się problem dylatacji tegoż muru. Długi na 85m wysoki na 3,5m.
Typowym murem oporowym on nie będzie, bo raz, że od strony gruntu będzie ocieplony, a od strony wnętrza hali ogrzewany. Wniosek oczywisty dylatowanie tego jako mur co 15m bez sensu.
Traktowanie tego jako ściany w budynkach wielokondygnacyjnych wg tabelki z normy (pomijając etap wznoszenia), narażonej na wahania temperatury też trochę na wyrost - od środka obiekt ze stałą temperaturą, od drugiej strony, zaizolowany i obsypany gruntem.
Jakoś tak nie czuję, żeby tutaj (poza reologią i etapem wznoszenia) taka ściana była jakoś mocno narażona na działanie wahań temperatury. W dodatku, jeżeli będzie wykonywana odcinkami powiedzmy max 15m z odstępem tygodniowym w betonowaniu sąsiednich pól, a to jest do zrobienia, to zastanawiam się, czy jakakolwiek dylatacja byłaby rzeczywiście konieczna. W sumie poza gabarytem nie różni się ona jakoś bardzo pod względem temperatury od podwaliny, a hale się stawia bez dylatacji powyżej 100m.
Żeby nie było, dla bezpieczeństwa myślę o zrobieniu jednej dylatacji po długości, tak czy siak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cajmer
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 28 Lip 2016
Posty: 431
Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:23, 18 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Też bym zrobił jedną dylatację, tak żeby nie było więcej jak 50m długości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radoslaw.sz
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:37, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Ok dwie sprawy, jedna to co przyjmę, druga co na logikę mogłoby być .
Dla spokojnego snu, daję jedną dylatację - jedynie mam wątpliwość, czy dylatacja pełna z ławicą muru czy tylko ściana?? Wydaje mi się, że tylko ścian. Co myślicie?
Druga sprawa, czy aby w takiej sytuacji, jak opisana powyżej, przy zadbaniu o uniknięcie rys skurczowych, przez betonowanie odcinkami z odstępami czasowymi, na logikę mogłoby być bez dylatacji?? Mnie się wydaje, że tak, ale chciałbym usłyszeć co inni o tym sądzą??
Cały czas zakładam, że betonowanie odcinkami max 15m z tygodniowym odstępem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislove
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1900
Przeczytał: 27 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 10:55, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Betonowanie odcinkami okej, ale w miejscu styku odcinków i tak pójdzie rysa. Także najlepiej już od razu narysuj jakiś profil wymuszający rysę w miejscu dylatacji, rysa będzie ładna, równa i zgodna z projektem - wtedy nie ma dyskusji z błaznami, dla których rysa w betonie to wielka niewybaczalna usterka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majster stefania
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 1532
Przeczytał: 46 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:19, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Kiedyś, w mojej dawnej pracy, mój szef był specem od wysokich murów oporowych i w miejscu dylatacja dawał 2-3cm kitu trwaleplastycznego i pręty fi 16 w rozstawie pionowym chyba co 15-20cm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radoslaw.sz
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:41, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
stanislove napisał: | Betonowanie odcinkami okej, ale w miejscu styku odcinków i tak pójdzie rysa. Także najlepiej już od razu narysuj jakiś profil wymuszający rysę w miejscu dylatacji, rysa będzie ładna, równa i zgodna z projektem - wtedy nie ma dyskusji z błaznami, dla których rysa w betonie to wielka niewybaczalna usterka. |
Czyli generalnie ławicę odcinkami, bez żadnych zabiegów (pod ziemią niech się rysuje), a ścianę odcinkami i w miejscu łączenia odcinków "słoneczka" i można bez żadnej dylatacji pełnej ( mur fizycznie ciągły, bez rozcięcia ściany, długi na 85m) dobrze rozumiem??
stefania napisał: | Kiedyś, w mojej dawnej pracy, mój szef był specem od wysokich murów oporowych i w miejscu dylatacja dawał 2-3cm kitu trwaleplastycznego i pręty fi 16 w rozstawie pionowym chyba co 15-20cm. |
Rozumiem, że piszesz o dylatacji pełnej, czyli fizycznie rozcinasz mur po wysokości i dajesz trzpienie, żeby nie klawiszowała ściana. Ja tutaj chciałbym dać jedną taką na całej długości mniej więcej w połowie, tak zapobiegawczo, żeby mur był max 50m, tylko się zastanawiam czy dałoby się ideowo, bez takiej dylatacji w przypadku betonowania odcinkami z uwagi na niskie obciążenie zmianami temperatur w obrębie obu stron (ziemia z ociepleniem z zewn/od wewn. ogrzewana hala)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majster stefania
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 1532
Przeczytał: 46 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:52, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Tak o pełnej.
Moim zdaniem dałoby się, ale obliczeniowo musiałbyś te zmiany temp uwzględnic (nawet jeśli ocieplony) to jeśli byłbyś pewny założeń to nic nie powinno się stać. Ale wg mnie to zawsze jest ryzyko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislove
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1900
Przeczytał: 27 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 11:58, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
radoslaw.sz napisał: | Czyli generalnie ławicę odcinkami, bez żadnych zabiegów (pod ziemią niech się rysuje), a ścianę odcinkami i w miejscu łączenia odcinków "słoneczka" i można bez żadnej dylatacji pełnej ( mur fizycznie ciągły, bez rozcięcia ściany, długi na 85m) dobrze rozumiem?? | Czy rura, czy inny profil wymuszający rysę, to bez znaczenia. Z tego co rozumiem, to nie masz obciążenia wodą ani temperaturą.
Moim zdaniem 85 m niedopuszczalne bez pełnej dylatacji. Podzieliłbym minimum na 2 odcinki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radoslaw.sz
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:01, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
stanislove napisał: | Czy rura, czy inny profil wymuszający rysę, to bez znaczenia. Z tego co rozumiem, to nie masz obciążenia wodą ani temperaturą.
Moim zdaniem 85 m niedopuszczalne bez pełnej dylatacji. Podzieliłbym minimum na 2 odcinki. |
To fakt. Ani nie będzie tam wody, a i temperatury też nie - zmiana temperatur w czasie jak dla ścian pod ziemią, w mojej ocenie nieistotna.
co do 85 m to fakt, planuję dać jedną pełną, bo 85 też wydaje mi się dużo, max 50m. Bardziej poruszam kwestię ideowo, czy to by się broniło takie myślenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|