Konstruktor budowlany

sklarkk

Jako że jestem nowy na forum chciałbym się przywitać.
Mam takie pytanko do kolegów inżynierów i tych przyszłych.
Buduję domek sposobem gospodarczym i sam zamierzam ułożyć zbrojenie na stropie.
W projekcie który kupiłem są płyty zaprojektowane w programie SPECBUD i nie wszystko do końca rozumiem, a mianowicie:
1. Schemat statyczny płyty i na nim z jednej strony odstają pod kątem 45 stopni takie włoski -co to oznacza?
2. Przy każdej płycie są kierunki x i y i mniej więcej do wszystkich płyt by te kierunki pasowały po za jedną, aby ją dopasować do kierunku globalnego projektu trzeba ją przekręcić o 90 stopni tylko w którą stronę?
3.Jak prawidłowo zamontować pozycję "krawędź zamocowania"?

mkprojekt

Jeśli masz pozwolenie na budowę to i masz kierownika budowy. Very Happy

To że robisz sam to nie zwalnia Ciebie z tego obowiązku.

Yaro

IMHO jesteś za dużym laikiem żeby dobrze samemu zrobić z tych materiałów. Rozumiem z tego, że nie dostałeś z projektem nawet rysunków zbrojeniowych tylko przyjęte schematy statyczne i wyniki ze SPECBUDu. To trochę mało. Ale przeciez masz kierownika budowy - powinieneś mieć, inaczej i tak nie przepchasz budowy, to może on ci pomoże. Budujesz w systemie gospodarczym, a więc tniesz koszty na maksa - co się może zemścić, ale twoja decyzja. Ale w związku z tym podejrzewam że kierownika masz znajomego, z założenia powinien on umieć odczytać to co masz i ci pomóc.
Odpowiadając na twoje pytania:
1. najprawdopodobniej jest to schemat statyczny płyty wspornikowej i te "włoski" oznaczają utwierdzenie na podporze.
2. najprawdopodobniej z jakiś powodów na tej płycie projektant narzucił kierunek lokalny. Trzeba by było zobaczyć o co tam chodzi. Teroretycznie jak płyta kwadratowa - prostokatna to nie ma znaczenia w która stronę obrócisz.
3. No właśnie tu jest potrzebna wiedza i nie da się tego wytłumaczyć w jednym zdaniu - ten sam problem masz w pkt. 1

PS.
Widze mkprojekt że trochę szybszy byłeś.
Nawet jak budujesz systemem gospodarczym, zapłac komus jakiś 1000zł i ci zrobi projekt wykonawczy tej płyty z prawdziwego zdarzenia, będziesz miał dobrze i nie będziesz się zastanawiał. Naprawdę warto, a te pieniądze nie są tak duze jak przyrównasz do całej kwoty którą wydasz na budowę.

sklarkk

Zgadza się, buduję systemem gospodarczym, kierownik znajomy, ale ma budowę na drugim końcu polski. Zbrojarze troszkę mnie wyrolowali (poszli na większą budowę) i jestem zmuszony robić sam.
Jest to schemat płyty żelbetowej dwukierunkowo zbrojonej, wspornikowa też jest i również ma takie włoski.
Odnośnie pkt. 3 może chodzi o to że krawędź zamocowana która wygląda tak -----=l powinna "zahaczyć" o wieniec?

Yaro

nie wiem jak lepiej wytłumaczyć istotę sprawy. Powiem tak:
czy operację wyrostka też byś sobie sam robił systemem gospodarczym, korzystając z odpowiedzi na forum lekarzy?
Rozumiem sytuacje finansowe, oszczędności itp. ale niekiedy za wiedzę trzeba zapłacić. Naprawde podź do jakiegoś projektanta, zapłać pare złoty i ci wszytko powie i rozrysuje. I nie zostawiaj wsyzstko na barach zbrojarzy, nawet jakby ci nie uciekli. Jak będziesz miał rozrysowane zbrojenie przez projektanta rozrysowane to mozesz sam weryfikowac prace zbrojarzy na budpowie - bo nieraz robia naprawde takie cuda ze wlos się jezy na głowie.
A propos krawędzi zamocowania - tak na pewno ma zachaczyć o wieniec, ale w jaki sposób to trzeba przeanalizowac indywidualnie patrząc na ten twój pseudo projekt.

kamild

Zeskanuj i wrzuc tutaj obrazki. Wtedy może ktoś więcej pomoże via net. Aczkolwiek, rozważ, że wieszasz sobie nad głową ładnych pare ton - ukręcenie zbrojenia nie jest trudne, ale jak sie coś źle zrobi to koszty naprawy są dużo większe niż wizyty u fachowca.

Yaro

Naprawa to pół biedy gorzej jak się któremuś domownikowi coś stanie.

kamild

O kwestii bezpieczeństwa nawet nie wspominam bo to rzecz najważniejsza i bezdyskusyjna. Offtopując: kiedyś wykonawca w trakcie rozmowy stwierdził "strop to się oprze na ścianach działowych i będzie dobrze". Fachowiec pełną gębą Smile

trzciel

kamild - Jestem zdania, że na tym PROFESJONALNYM forum nie powinniśmy przedstawiać "prawie jak" fachowych porad. Pomijając kwestie finansowe - jak to Yaro wyżej wspomniał - za pewną wiedzę się płaci. Lekarze czy prawnicy też się nie uczą tyle lat, żeby potem na forach pseudo-tłumaczyć operacji wyrostka.
Zostaje kwestia właśnie odpowiedzialności. To nie jest PRL. Jeżeli doszłoby do jakiejś katastrofy, to zapewne większość z gospodarczych budowlańców by się wytłumaczył, że "Tak mi w internecie powiedzieli fachowcy".
sklarkk - jeżeli Ci żal wydać 1000-2000 zł za porządny projekt wykonawczy, to sobie lepiej w ogóle daruj tą budowę. To co zaoszczędzisz teraz stracisz z BARDZO dużą nawiązką po latach. Tu nawet nie chodzi o to, że się może na łeb rodzinie zawalić. Wystarczy, że podłoga się za bardzo ugnie - kafelki zaczną pękać. Pojawią się większe niż normą ustalone rysy na betonie - zacznie się tam wilgoć wdzierać. Wilgoć - korozja stali zbrojeniowe, źródło pleśni i grzyba. Więc to nie jest tylko takie nasze "lecenie na kasę". Kojarzysz te wszystkie domki co im wichura porywa połowę połaci dachowej ? Jak myślisz, jak one stawiane były ? Przez profesjonalne ekipy cieśli, czy metodami gospodarczymi ?

sklarkk

Tak jak już wspomniałem, nie mam dobrej ekipy która by to zrobiła dlatego jestem zmuszony robić sam.
Oczywiście mogę zapłacić za pomoc i nawet wolę mieć pewność że wszystko jest dobrze i bezpiecznie niż wpuszczać na budowę "lokalną partyzantkę".
Jeżeli któryś z kolegów jest z kuj-pom niech da znać na pw.

Poz WZ2 to wieńce które opuszczone nad otworami tworzą nadproża
Poz B4 to podciąg
Poz B8 to nadciąg nad przejściem oparty na słupach
Na czerwono komin i otwór o wym 140x140 (wcześniejszy otwór przewidziany przez konstruktora 82x75 i nie wystawał po za obrys słupa) otwór zresztą i tak nie został uwzględniony w projekcie płyty.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Yaro

otworu wczesniej nie uwzględniał w obliczeniach bo wystarczyło to uwzgl. rysunkowo. Teraz przy tym otworze trzeba by było troszkę zmienić układ zbrojenia.
Jak dla mnie to nie wiem po jakiego grzyba w schemacie statycznym jest władowane to utwierdzenie. Schemat statyczny trochę się ma nijak do szkicu zbrojenia, chociaż najprawdopodobniej zbrojenie jest rozrysowane poprawnie i po korekcie w okolicy otworu wystarczy (w schemacie układ jednopłytowy, w rzeczywistości wielopłytowy).
Rzeczywiście Panowie z Pomorza pomóżcie człowiekowi, kwestia sprawdzenia obliczeń na pół strony A4 i wytłumaczenia gdzie jakie pręty ma wrzucić i tyle.
sklarkk masz typowy projekt budowlany, a więc taki aby dostac pozwolenie na budowę. Projekt tego typu stanowi podstawę do wykonania projektu wykonawczego, czyli takiego z którego tak naprawde jesteś w stanie wybudować. Własciwa droga to jest własnie zlecenie opracowania projektu wykonawczego. Z tego materiału co masz sądzę że praktycznie każdy na tym forum bylby w stanie sam ułozyć to zbrojenie na deskowaniu. Ale jest to forum z załozenia ludzi z branzy, ty podejrzewam masz inny zawód i w takim przypadku potrzebujesz projektu wykonawczego, bo ten który masz stanowi tak na prawde wytyczne odnosnie zbrojenia. Dobry projekt wykonawczy pozwoliłby ci na zamówienie na wytwórni gotowych wygiętych pretów na wytwórni, prety byłyby ponumerowane i opisane na rysunkach. Pręty przyjeżdzają do ciebie na budowę a ty wg rysunku wkładasz każdy pręcik na odpowiednie miejsce. W takim rozwiązniu praktycznie nic nie tniesz i nie gniesz na budowie, nie masz żadnych odrzutów - na zbrojenie wydajesz tylko tyle pieniędzy ile w rzeczywistości zużyłeś. A więc masz oszczedności co jest istotą gospodarczego stylu budowy.
Reasumując zlec komus projekt wykonawczy a gwarantuje ci że więcej zaoszczędzisz niż wydasz na ten projekt. Przy okazji pogadasz z projektantem, żeby rzucił okiem na dach. Najczęsciej krokwie są poukładane jak popadnie, a jesli zostanie dobrze dobrany rozstaw krokwi to będzie tak że będziesz wciskał pomiędzy nie wełnę o szerokości handlowej. Gdy masz rozstaw krokwi odbiegający od szerokości wełny to bawisz się z cięciem jej i niekiedy potrafi się zrobić z tego nawet do 25% odrzutu wełny, któraa praktycznie wyrzucasz.

sklarkk

kamild