Konstruktor budowlany

majster stefania

Hej,
proszę potwierdzcie lub zaprzeczcie mojemu tokowi:

w poziomie stropu parteru mam wspornik 25x70 na 3,63m, wypuszczony z fragmentu ściany żelbetowej znajdującej się na parterze i w piwnicy.
Sam wspornik (pręt wydzielony) jakoś jakoś jestem w stanie ogarnąć zbrojenie plus odwrotna strzałka ugięcia.

Ale chciałam się utwierdzić, że dobrze myślę jeśli chodzi o obrót:
obliczam obrót względem punktu "O" oznaczonego na widoku ściany.
Na moment obrotowy składać się będzie obciażenie obliczeniowe wspornika zebrane z płyty "po trójkącie" ( cw+warstwy + użytkowe ) i to razy ramię siły.
Moment utrzymujący: tu już tylko cw płyty stropu piwnicy i parteru charakterystyczne (bez warstw i uzytkowych) razy ramię siły plus cw ściany razy ramię siły. Chcę jeszcze uwzględnić obciążenie od słupa wyższej kond. ale tylko ile przenosi samego cw.

Dobrze kombinuję?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

stanislove

Warstwy wykończeniowe albo uwzględniasz wszędzie, albo w ogóle (jako sytuacja przejściowa). To jest obciążenie stałe i nie znika. Zmieniają się jedynie współczynniki obliczeniowe (korzystne / niekorzystne). Jeżeli płyta fundamentowa jest połączona monolitycznie ze ścianą, to oczywiście ona też musiałaby się zacząć podnosić przy takim teoretycznym obrocie.

Na uproszczone sprawdzenia daleko po stronie bezpiecznej, to Twój sposób jest okej. Na oko to ciężar ściany żelbetowej wystarczy bez uwzględniania czegokolwiek innego.

majster stefania

dziękuję