Konstruktor budowlany

pop3k

To znaczy wyciągasz górą wsporniki z hakiem na długość zakładu, to samo z drugiej strony?
A dolne zbrojenie?
Masz jakiś szkic?

qater

Wydaje mi się, że chodziło o podciąg załamany w planie w kształcie litery L z ciągłym zbrojeniem.

majster stefania

nie , w ogóle nie mam zakładu, coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

pop3k

Aha, w sumie ok. A dolne też tak kształtujesz? Nie masz prętów przechodzących z dołu na górę?

majster stefania

pytasz czy mam prety odgięte? Nie, nie stosuję z zasady.
Dolne tak samo, tylko nie kotwię tak daleko.

pop3k

Dzięki, wszystko jasne.

Dywan

A po co je łączyc? Nie ma tam płyty żelbetowej? Ja daję jeden wspornik, drugi i koniec. Można dać L jak w wieńcu, ale nic więcej.

majster stefania

Jesli liczysz jako 2wsporniki ,to wystarcza prety jak w wiencach. Jesli jest duza roznica rozpietosci i jedna belka opiera sie na drugiej, albo po prostu przyjelo sie takie zalozenia to trzeba zadbac o praekazywanie tych sil. Smile

Dante Merchi

witam
a czy przy projektowaniu nadproża nad takim oknem narożnym przy większych rozpiętościach (mam 4mx4m) takiego okna nie jest bardziej zasadne aby zrobić słupek stalowy np. 80x80x5 ? Szukam potwierdzenia takiego rozwiązania. Być może na tym forum jest gdzieś taki temat kiedyś rozpoczęty.

Jim Jones

To zależy…od obciazen, lokalizacji, możliwosci zakotwienia, czy mozna zrobic belkę dwuprzeslowa ze wspornikiem, na budowach marudza na slupkinstalowe ale czasami tak robię. W przypadku 4x4 zastosowanie slupka wydaje sie na poerwszyvrzut oka zasadne.

HybrydKr

Ja to robię po bezpiecznej stronie, by uniknąć "zwieszenia" naroża z naporem na okno.
Liczę element "L" jako niezależne wsporniki, a potem pozostaje odpowiednie zamodelowanie zbrojenia by na budowie bez problemu to pomieścić.