Konstruktor budowlany

mm230990

Cześć;

Szukam materiałów jak wg EC (lub innych norm) uwzględnić obciążenie wiatrem na obudowaną poszyciem galerię stalową przenośnika taśmowego (most kratownicowy przestrzenny).
Temat znany z przemysłówki. Stara PN-77 podaje współczynniki ciśnienia zewnętrznego przy parciu bocznym (kierunek poprzeczny do osi przenośnika) na każda ze ścian.
A co z kierunkiem wiatru wzdłuż osi przenośnika - zwłaszcza jeśli jest on nachylony ?
Niemcy w starym DIN-1055- 4 mają to co teraz w EN 1991-1-4 tj elementy konstrukcyjne o przekroju prostokątnym i można by to uwzględnić w "stateczności ogólnej" - gdyż jest wyliczana siła całkowita zsumowana z płaszczyzny odniesienia. O współczynnikach C.pe w takim przypadku nie ma mowy. Podobnie jakby to traktować jak most.
Temat znany zarówno na projektach studenckich jak i w przemysłówce - więc podejrzewam że ktoś dorobił teorię do tego wg obecnie obowiązujących PN-EN. Tylko jak widzę projekty że ktoś traktuje taką galerię jak budynek to mi się słabo robi.
Prośba do fachowców o link do literatury na ten temat - oczywiście jeśli ktoś jest skłonny się podzielić wiedzą.
Z góry wielkie dzięki !

PS. Generalnie EN-1991-1-4 jest skopiowanym DIN-1055-4 jak i pozostałe Eurokody są kopiami tych norm. Takie mamy normy jako "nasze" do projektowania w Polsce - bo mieliśmy w niektórych aspektach lepsze stare to bez zastanowienia wzięli barachło, zamiast zastosować wypracowane rozwiązania w załącznikach krajowych. Co do literatury to p. A. Rawska Skotniczy w książce cytuje normę w sytuacjach typowych zamiast zająć
się przypadkami problematycznymi - które były w starej PN-77 a nie ma ich teraz w PN-1991-1-4. Na co mi taka książka - vivat polska nauka i szkolnictwo wyższe. Dobrych książek nie ma już kto pisać - Stara Gwardia odeszła bez następców.

zatara64

Ksiazka Rawskiej Skotniczy to jakis zart, nie ma w niej nic, czego nie byloby w normie, a nawet przez to ze pewnie rzeczy pomija to lepiej zagladac tylko do normy. Nie ma w niej zadnego przydatnego komentarza. Ale tak nie jest tylko u nas, brytyjska seria Designers' Guide jest podobna.