Konstruktor budowlany

PRAJWAT

Tak tak dzienne magisterskie to strata czasu. Wiem bo sam tak straciłem czas. Pora wydorośleć. Im wcześniej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie. Chyba że masz małe wymagania od życie i pieniądze to nie wszystko (poza zdrowiem oczywiście).

llllllukasz

No zgadzam się z przedmowcami, sam niestety częsciowo tez tak stracilem czas - na ostatnim semestrze juz pracowalem i te kilka miesiecy doswiadczenia to juz byla duza przewaga w stosunku do tych ktorzy "tylko studiowali" Smile

A co do specjalizacji to ja po prostu mam takie doswiadczenia, że narazie po geotechnice pracowalem w 2 biurach jako tzw "asystent projektasnta - geotechnik" a gdzie indziej jako asystent projektanta konstrukcji nie mialem szansy się wykazać - woleli ludzi stricte po konstrukcjach (a jest ich na pęczki)

dead_avis

A nie lepiej przejrzeć oferty pracy i zobaczyć kto jest potrzebny ? Najlepiej jak masz okazję sprawdzić lokalny rynek, na którym będziesz szukał pracy. Z mojego doświadczenia to nikt się mnie nie spytał nawet, którą politechnikę skończyłem. Podejrzewam że im mniejsza miejscowość tym większa kicha.

Ja skończyłem studia inż. dziennie, z magistrem zaocznym bujam się do teraz ( już tylko dyplom ). Widząc sytuację na rynku, firmę gdzie pracuję, reali życia podcięły mi skrzydła i straciłem zapał na końcu studiów, trzeba było siedzieć na dziennych do końca i tkwić w iluzji przyszłej świetlanej przyszłości. Osobiście pewnie teraz w ogóle nie wybrał bym budownictwa ( za długa droga do znośnej kasy i kretyńskie prawo w naszej Najjaśniejszej - dyktat architektów), poszedłbym na architekturę albo coś z elektroniką / informatyką związane.
Sorryy za taki mały smutny offtop..

PRAJWAT

Student90

Wątek się rozwinął, więc odpowiadam w punktach:
1) Na PŁ obie specjalizacje się jednak sporo różnią, choć oczywiście stal i żelbet jest na obu.
2) Jeśli chodzi o wyjazd zagraniczny to rozważam go od dłuższego czasu, i mam nadzieję, że po studiach uda mi się wyjechać do pracy.
3) Raczej pójdę na dzienne, z 2 powodów:
-50% studentów dostaje stypendium 1000 zł za wyniki w nauce,
-rozważam zaczęcie informatyki (chciałbym się nauczyć programować).
Głównie z drugiego powodu wolę się nie rozpraszać, bo wiadomo, że jak już zacznę pracować to żal będzie mi to rzucić. Wydaje mi się, że ta informatyka zapewnia w miarę dobrą przyszłość, patrząc po ilości ofert i po tym, że już na studiach można zarabiać i to nieźle?

llllllukasz

6 lat temu też było masę fajnych ofert pracy dla inż budownictwa Smile

chociaż informatyka wydaje się być bardziej rozwojową dziedziną, ale z tego co widzę po znajomych to do tego raczej trzeba mieć serce i umiejętności, a nie wykształcenie. Podobno często żaden dyplom pracodawców nie interesuje:)

ASG

Student90

Jeszcze jak zaczynałem studia 2009, to wiele osób pracujących w budownictwie, zachwalało tą branżę. Teraz, niestety, jest inaczej.
ASG: dobra ta historia o wysokości stypendium Very Happy

Ciekawi mnie na co pójdą te pieniądze z Unii, które dostaliśmy na 2014-2020. W internecie opisy są dość niejasne. Czy w takich przypadkach oznacza to duży wzrost zapotrzebowania na pracowników w budownictwie drogowym? Czy te pieniądze będa mocno stymulowały "kubaturówkę", czy raczej zostaną na to przenaczone resztki, które zostały po budowie dróg? Dotacje unijne jakoś wpływają na IT?

dead_avis

Ja podejrzewam że sporo pieniędzy pójdzie np. w sztukę, ewentualnie jakieś fikuśne przybory do pisania - to taka aluzja w świetle ostatnich rewelacji z ABW. Jeżeli tylko będziesz miał okazję to wyjeżdżaj z PL bo to nie kraj dla młodych uczciwych ludzi. Ja specjalnie wybrałem studia inż. dzienne + zaoczne mgr a nie jednolite mgr bo chciałem trafić jak najszybciej na rynek pracy. Wtedy gdy podejmowałem ten wybór budownictwo było na górce, gdy kończyłem inż. "kryzys" szalał w najlepsze, tzn. jego pierwsza fala...

Pisałem wyżej że teraz wybrał bym architekturę lub informatykę ale ja generalnie lubię konstrukcję dużo bardziej niż architekturę. Wybór architektury byłby teraz tylko ze względu na $.

Ja miałem na PG stypendium naukowe Wink

lepsze niż ASG ~600zł.

juri

Nawiązując do wypowiedzi o drugim stopniu zaocznie, wiadomo to już od 3 lat:

[link widoczny dla zalogowanych]

Student90

Chciałbym jeszcze raz wrócić do tematu specjalizacji. U mnie na specjalizacji "budownictwo komunikacyjne", przerabia się drogi i mosty. Wykombinowałem sobie to tak, że chyba "budownictwo komunikacyjne" jest więcej warte niż "konstrukcje budowlane i inżynierskie", ponieważ przerabia się tam i drogi i mosty (czyli dość trudne konstrukcje), a nie same konstrukcje. Co o tym myślicie? Proszę o jakąś radę, bo jeszcze cały czas wacham się między tymi 2 specjazacjami.
Pozdrawiam

kamild

Myślę, że jesteś dorosłym człowiekiem i podejmiesz sam decyzje. Nie ma odpowiedzi na wszystko w internecie. Szczególnie, że nikt z nas nie wie gdzie studiujesz. Idź do dziekanatu, weź do ręki program studiów i sprawdź iloma przedmiotami się różnią te dwie specjalizacje. Często gęsto bywa tak, że są to wirtualne twory, które różnią się od siebie szczegółami.

ASG

drugistudent