Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Plac postojowy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:46, 09 Mar 2020    Temat postu: Plac postojowy

W ustawie PB, z definicji urządzeń budowlanych
Cytat:
urządzeniach budowlanych - należy przez to rozumieć urządzenia techniczne związane z obiektem budowlanym, zapewniające możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, jak przyłącza i urządzenia instalacyjne, w tym służące oczyszczaniu lub gromadzeniu ścieków, a także przejazdy, ogrodzenia, place postojowe i place pod śmietniki;


wywnioskowałem że są to:
- urządzenia techniczne związane z obiektem budowlanym, zapewniające możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, jak przyłącza i urządzenia instalacyjne, w tym służące oczyszczaniu lub gromadzeniu ścieków,
- budowle takie jak, przejazdy, ogrodzenia, place postojowe i place pod śmietniki

W WT dotyczących budynków mamy pojęcia:

miejsce postojowe
stanowisko postojowe
parking

Które z tych trzech pojęć najbliżej odpowiada pojęciu plac postojowy użytemu w PB?

Ja osobiście byłbym za tym, że:
miejsce postojowe = plac postojowy

miejsce postojowe składa się z 1 lub kilku stanowisk postojowych.

Teraz definicja parkingu wg WT.
Cytat:

parkingu – należy przez to rozumieć wydzieloną powierzchnię terenu przeznaczoną do postoju i parkowania samochodów, składającą się ze stanowisk postojowych oraz dojazdów łączących te stanowiska, jeżeli takie dojazdy występują;


Czyli parking to wydzielony plac postojowy, składający się ze stanowisk postojowych a także dojazdów łączących te stanowiska o ile występują. Wink

Czy taka interpretacja, jak na poniższym rysunku będzie ok?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 13:12, 09 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 12:53, 09 Mar 2020    Temat postu:

Pytanie powinieneś Sz. Kolego wrzucić do "Swojego" starostwa powiatowego.
Niestety w Prawie budowlanym jak i całym prawie tego pięknego kraju nad ściekiem płynącym gównem zwanym dla niepoznaki Wisłą jest taki sam burdel jak w tej rzece. Prawo nie definiuje precyzyjnie definicji "plac postojowy" co oznacza, ze każdy urząd będzie sobie sam ta definicje gorzej lub lepiej tworzył i upierał się przy swojej.

Rada na szybko, zrób 2 rożne opisy i w razie czego podmień w locie jak dostaniesz wezwanie do uzupełnienia....

I nie piszcie do mnie na P.W. Bo za żadnego długiego Ch..a czy krótkiego H...a nie odbiorę. Nie mogę wczytać podstrony, a administracja nie jest w stanie mi pomoc....


Ostatnio zmieniony przez tokkotai dnia Pon 12:55, 09 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:07, 09 Mar 2020    Temat postu:

tokkotai napisał:
Pytanie powinieneś Sz. Kolego wrzucić do "Swojego" starostwa powiatowego.
Niestety w Prawie budowlanym jak i całym prawie tego pięknego kraju nad ściekiem płynącym gównem zwanym dla niepoznaki Wisłą jest taki sam burdel jak w tej rzece. Prawo nie definiuje precyzyjnie definicji "plac postojowy" co oznacza, ze każdy urząd będzie sobie sam ta definicje gorzej lub lepiej tworzył i upierał się przy swojej.

Rada na szybko, zrób 2 rożne opisy i w razie czego podmień w locie jak dostaniesz wezwanie do uzupełnienia....

I nie piszcie do mnie na P.W. Bo za żadnego długiego Ch..a czy krótkiego H...a nie odbiorę. Nie mogę wczytać podstrony, a administracja nie jest w stanie mi pomoc....


Chodzi o burze mózgów, a nie o pytanie starostwa. Chodzi o argumenty jakie mogę użyć w sądzie czy w stosunku do ludzi w starostwie. Być może ktoś już taki problem przerabiał. Zna jakieś orzecznictwo.

Starostwo da pozwolenie, a po roku ktoś i tak się odwoła. To żaden ostateczny argument, że inwestor dostał pozwolenie. Jednak daje jakieś podstawy, aby sądzić, że jest ok.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 13:10, 09 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 13:31, 09 Mar 2020    Temat postu:

Zna, argument jest jeden i zawsze ten sam:

"Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi?"

I możesz się piękny Kolego kopać z koniem nawet 20 lat, a sady w RP zawsze staną po stronie budżetu bo są z niego opłacane.

Przerabiane na kilku starostwach w Wielkopolsce.
Wiedza, ze inwestor chce mieć PnB jak najszybciej i jak się nie podoba to s.....lamotto.... a sad i tak jest tak wolny, ze sprawę możesz skończyć nawet za 20 lat, na emeryturze...

AAA i żebyś nie myślał sobie, ze to jest coś wyjątkowego w Europie.
W UK jest dokładnie tak samo, tylko sady działają o niebo szybciej wiec max po 2 miesiącach ( czasem po 5-ciu jak się dany urząd uprze) będziesz miał wyrok. Jeden z moich najdłuższych projektów był procedowany przez urząd i sady przez minimum 14 miesięcy. Nie wiem jak się skończyło, bo skończyłem prace w tamtej firmie zanim zapadł wyrok. wiem, ze urząd się uparł i koniec.


Ostatnio zmieniony przez tokkotai dnia Pon 17:13, 09 Mar 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:49, 09 Mar 2020    Temat postu:

tokkotai napisał:
Zna, argument jest jeden i zawsze ten sam:

"Nie mamy pana płaszcza i co nam Pan zrobi?"

I możesz się piękny Kolego kopać z koniem nawet 20 lat, a sady w RP zawsze staną po stronie budżetu bo są z niego opłacane.

Przerabiane na kilku starostwach w Wielkopolsce.
Wiedza, ze inwestor chce mieć PnB jak najszybciej i jak się nie podoba to spierdalamotto.... a sad i tak jest tak wolny, ze sprawę możesz skończyć nawet za 20 lat, na emeryturze...

AAA i żebyś nie myślał sobie, ze to jest coś wyjątkowego w Europie.
W UK jest dokładnie tak samo, tylko sady działają o niebo szybciej wiec max po 2 miesiącach ( czasem po 5-ciu jak się dany urząd uprze) będziesz miał wyrok. Jeden z moich najdłuższych projektów był procedowany przez urząd i sady przez minimum 14 miesięcy. Nie wiem jak się skończyło, bo skończyłem prace w tamtej firmie zanim zapadł wyrok. wiem, ze urząd się uparł i koniec.


Zdaję sobie z tego sprawę. Ale nie zmienia to istoty pytania? Czy to mogą być 2 parkingi czy jeden. A może 4. Zakładam, że są na jednej działce budowlanej.

Tak jak mówisz robię pierwszą wersję jaką uznam za słuszną i daję do urzędu, a oni w decyzji odmownej lub w zakresie wezwania do uzupełnienia podadzą swoją interpretację. Wtedy zamiast czekać 2 lata na wyrok sądu zrobię nowy projekt po ich myśli. Wink O ile po ich myśli będzie inwestorowi się kalkulowało robić inwestycję.,


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 14:52, 09 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 17:11, 09 Mar 2020    Temat postu:

Dokładnie.

"niestety"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzychu07
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 11 Paź 2016
Posty: 61
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:22, 10 Mar 2020    Temat postu:

Nie masz 10 miejsc postojowych na jednym parkingu - nie potrzebujesz pozwolenia nie musisz iść do starostwa ;p

Interpretacja spoko - tylko ten poziomy "przejazd" to jakaś droga publ.? Czy wewnętrzna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:14, 10 Mar 2020    Temat postu:

Krzychu07 napisał:
Nie masz 10 miejsc postojowych na jednym parkingu - nie potrzebujesz pozwolenia nie musisz iść do starostwa ;p

Interpretacja spoko - tylko ten poziomy "przejazd" to jakaś droga publ.? Czy wewnętrzna?


To jest wymyślona sytuacja. Ale już popełniłeś ten sam błąd co i mnie się zdarzył.

Decyzji administracyjnej nie wymaga wykonywanie, odbudowa, rozbudowa i nadbudowa miejsc postojowych dla samochodów osobowych do 10 stanowisk włącznie; Wink

Zatem projekt który poczyniłem wyżej zawiera 4 miejsca postojowe po 3 stanowiska. Z tego wydzieliłem 2 parkingi po 6 stanowisk.
Przy czym dojazdy łączą miejsca postojowe, a nie stanowiska postojowe. Chociaż gdyby każde miejsce postojowe, składało się z 1 stanowiska to łączyłyby też te stanowiska. Wink

Skoro PB posługuje się określeniem:
plac postojowy,
miejsce postojowe
stanowisko postojowe

a WT
parking
miejsce postojowe
stanowisko postojowe

To może jednak plac postojowy to wydzielone miejsce postojowe, składające się ze stanowisk postojowych a także dojazdów łączących te stanowiska o ile występują = parking. Wink Jak wiemy plac postojowy to nie samo co przejazdy. Mówi o tym definicja urządzenia budowlanego.

Zatem mam 2 parkingi = place postojowe. W każdym z nich 2 miejsca postojowe po 3 stanowiska.

Gdyby prawo budowlane zabraniało bez decyzji administracyjnej budować place postojowe do 10 stanowisk to i tak mogę te dwa place wybudować bez pozwolenia.
Czy można to podważyć?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Wto 16:41, 10 Mar 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzychu07
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 11 Paź 2016
Posty: 61
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:41, 11 Mar 2020    Temat postu:

Nie chce robić doktoratu z parkingów szerokorozumianych Wink
W moim przypadku wyglada to tak:

Parking=plac postojowy
Miejsce postojowe = stanowisko postojowe

Czyli jak dla mnie osobiście masz:
2 parkingi = 2 place postojowe w których masz 6 miejsc postojowych=stanowisk postojowych wg rysunku w 1 poście

Ale nie wiem jaka to jest sytuacja wiec przytoczę Ci moja wizje:

Jeżeli była by to sytuacja - bud usługowym typu biedronka/lidl/inter/dino itp - i byłaby to droga, która jest opracowywana wraz z miejscami postojowymi zwanymi w grupie parkingiem - dla zaspokojenia potrzeby użytkowników obiektu traktuje to jako jeden parking z wyznaczoną ilością miejsc - 12 szt. Opracowanie to zlecam drogowcowi wraz z drogami itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin