Konstruktor budowlany

an.pas

Zostało wydane pozwolenie na budowę, budowa w trakcie. Inwestor zdecydował, że zbiornik p.poż. który w PB został zlokalizowany w istniejącym budynku, będzie przeniesiony poza obrys istniejącego budynku.
Pytanie?
Czy do projektu zamiennego projekt konstrukcji tego zbiornika może wykonać inna osoba niż projektant konstrukcji obiekt na który zostało wydane pozwolenie na budowę?

an.pas

Nikt nic nie wie w takiej kwestii?

Yaro

A dlaczego nie ? Moim zdaniem tak. Sam brałem udział w opracowaniach projektów zamiennych, których pierwotnymi autorami byli inni projektanci i nie było z tym jakiegokolwiek problemu. Nie kojarzę również paragrafu z prawa budowlanego mówiącego o tym, że PBZ ma zrobić ten sam projektant co PB. W prawie są tylko zapisy, że PB jak i PBZ ma zrobić projektant.

majster stefania

Oczywiście, że tak.
Chociaż są zdania podzielone na temat praw autorskich, ale to bardziej dotyczy architektów. Zresztą to chyba mialki temat. Dla spokoju niech inwestor załatwi zgodę projektanta pierwszego projektu.

Krzychu07

Tak, może. Jednak niekiedy wymagają pisemnej zgody od pierwotnego projektanta/architekta jeżeli np nie była do zmiana na zasadzie dobudowy a jednak przestawienia czegoś. W tej zgodzie projektant zrzekał się praw autorskich.

Parikon

Krzychu07

an.pas

Jeżeli jest tak jak moim przypadku, że ktoś robi projekt zamienny w części zupełnie nie związanej z głównym obiektem, to niech sobie robi.
Ale wydaje mi się, że przyzwoitość powinna mu "nakazać" spytać, że wchodzi w mój zakres i co ja na to, ale tylko przyzwoitość, nie ingeruje w obiekt główny.
Niestety niektórzy projektanci branżowi się sprzedają architektom, ponieważ główny projektant wycenia zmiany za 3tyś, a ktoś inny za 1tyś.... Smile

Jeżeli natomiast "wchodzi" w obiekt główny i mnie, głównego projektanta nie pyta, to bierze na siebie odpowiedzialność za cały obiekt, nawet za to czego nie robił (miałem taki przypadek, NB potraktował tego kto wprowadził zmiany bez mojej zgody jako ostatniego projektanta, biorącego odpowiedzialność za całość - z tym bym się zgodził)

an.pas

do Krzychu07 - pytałem w Nadzorach nikt nie potrafi odpowiedzieć....po prostu nie wiedzą.
wg. pierwotny projektant jest "święty" on wie co i jak, jakie przyjął założenia, jeżeli ktoś zmienia jego projekt, bez jego zgody , to powinien byś świadomy, tej ingerencji i że jeżeli coś się będzie działo to w sądzie ciężko mu będzie wygrać.
Ale to tylko moja teoria.....

Prem

Parikon

Panowie. Obiekt mały, ale może da wam do myślenia. Inwestor zakupił projekt typowy

Zaniósł ten projekt do wybranego przez siebie projektanta. Na tym projekcie czerwonym długopisem pani projektant (technik budownictwa) z jednego segmentu zrobiła pomieszczenia mieszkalne, a dwa pozostałe zostały garażami. Zgodnie z wolą inwestora. Dodała plan PZT, sprawdziła projekt pod względem zgodności z przepisami prawa i jako, że ma też zakres k-b była także osobą o odpowiednim uprawnieniu, która może zaprojektować konstrukcję obiektu. Nie wnikam w architekturę obiektu, bo nie wiem co to jest, chyba że architekturą nazwiemy projekt budowlany. Wink

Po uzyskaniu pozwolenia na budowę i jej rozpoczęciu inwestor rozstał się z kierownikiem budowy i przyszedł do mnie abym podjął się roli kierownika. Po pewnym czasie doszedł jednak do wniosku ( już były zrobione fundamenty i kilka warstw ścian) że chce, aby dwa segmenty były przeznaczone na mieszkanie, a jeden na garaż oraz aby zrobić strop w połowie. Także aby dodać komin, gdyż pierwotny projekt budowlany przewidywał ogrzewanie tego prądem. Laughing

Co zatem zrobiłem. Opracowałem projekt budowlany zamienny w zakresie projektu architektoniczno-budowlanego. Dodałem strop (opracowałem także wykonawczy dla stropu). Zgodnie z wolą inwestora zaplanowałem mieszkanie oraz poddasze nieużytkowe oraz komin i kotłownie. Całość zrobiłem w 4 egzemplarzach, sprawdziłem pod względem zgodności z przepisami prawa i udzieliłem inwestorowi porady prawnej.
- mógł zanieść to do wydziału arch-bud i uzyskać zamienne pozwolenie na budowę dla zmian w zakresie projektu arch-bud
- mógł także, co mu jasno wytłumaczyłem udać się do projektanta i uzyskać od niego potwierdzenie, że opracowany przez Parikon projekt zawiera zmiany nieistotne z punktu widzenia ustawy PB.

Dla mnie ciekawszym rozwiązaniem była opcja pierwsza. Gdyż stałbym się i kierownikiem budowy jak i projektantem obiektu.
Jednakże inwestor wolał opcję drugą. Zaniósł moje opracowanie do projektanta ( pani projektant) i powiedział mu (jej), że autor opracowania twierdzi, że zmiany jakie wprowadził są nieistotne z punktu widzenia ustawy PB i jeśli projektant to potwierdzi to kierownikowi budowy ( czyli Parikon) wystarczy. Kierownik budowy prosi w takim przypadku aby na jednym egzemplarzu projektu stwierdziła, że zmiany wprowadzone w zakresie projektu arch-bud są nieistotne.

Prawa autorskie do projektu zamiennego mam ja. Wink

Nie jestem projektantem obiektu budowlanego, gdyż projektantem cały czas jest technik budownictwa. Mam nadzieję, że wszystko się teraz wyjaśniło.