Konstruktor budowlany

konrad88nj

Witam.

Jak rozumiecie zapis w rozporządzeniu w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego:

§ 13. 1. Część rysunkowa projektu architektoniczno-budowlanego powinna być, z zastrzeżeniem ust. 2, sporządzona w skali dostosowanej do specyfiki i charakteru obiektu budowlanego oraz stopnia dokładności oznaczeń graficznych na rysunkach, jednak nie mniejszej niż:

1) 1:200 dla obiektów budowlanych o dużych rozmiarach;
2) 1:100 dla pozostałych obiektów budowlanych i wydzielonych części obiektów wymienionych w pkt 1;
3) 1:50 dla wydzielonych części obiektów budowlanych podlegających przebudowie lub rozbudowie oraz części obiektów skomplikowanych i o małych rozmiarach.

Dotyczy budynku o niedużych rozmiarach 9x15m podlegającego w całości przebudowie. Można zrobić w 1:100 czy nie? Według mnie sprawa jest prosta - można, niestety według niektórych urzędników nie Very Happy

burczynski

Dla mnie sprawa jest jasna - dla dużych obiektów minimalna skala 1:200, dla pozostałych 1:100. Minimalna skala 1:50 dla wydzielonych części obiektów, nie dla całości. Inna sprawa, że nie zrobiłem nigdy rysunku np. domku jednorodzinnego w skali 1:100, zawsze 1:50 lub dokładniejszej, ale przepis moim zdaniem jest dość klarowny. Uważam, że to co piszesz jest zgodne z przepisami. Nie oceniam, czy czytelnie, bo nie widziałem projektu.

ynio

w takich sytuacjach idzie się do naczelnika albo prosi o pisemna odmowę wydania pozwolenia

piotrbu (Piotr Buśka)

A co jeśli mam projekt budowlany konstrukcji nowego obiektu i chciałbym wydrukować go w skali 1:75? 1:75 czyli większej niż wymagane w rozporządzeniu 1:100.

Będę składał projekty dla ok. 20 takich samych budynków (osiedle) czyli każdy rysunek 20x4 szt. i chciałbym do minimum ograniczyć ilość papieru i roboty a skala 1:100 jest zbyt nieczytelna.

Czy w takiej sytuacji waszym zdaniem mogą mi zakwestionować taką dokumentację? A jeśli to na jakiej podstawie?

mkprojekt

Rozporządzenie mówi o skali nie mniejszej niż , więc skala np. 1:75 wg mnie może być jak najbardziej.

thomas126

Zgadzam się z tym. Tym lepiej dla Ciebie i "urzędasów". Chociaż tak naprawdę to też zależy od miejscowości i ludzi którzy się nudzą w Wydziale Budownictwa:)

trzciel

Drodzy koledzy. Na tzw. urzędasów jest pewien prosty bat wynikający z OBOWIĄZUJĄCEGO wszelkie ich działania Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Tu jest wersja aktualna:
[link widoczny dla zalogowanych]

Po pierwsze mało kto go zna, więc jak usłyszy cytat paragrafu, to od razu mu mina zblednie.

W trakcie ustnej/pisemnej pyskówki można zawsze zacząć od lub przypomnieć Art. 6. Dla zabawy można dodać Art. 8, który to w ogóle jest majstersztykiem do wszelakiej interpretacji (gdybym opowiedział co znajomy zrobił dzięki temu w KWP, to i tak by nikt nie uwierzył).

Jeżeli w decyzji widnieje przysłowiowe "Nie i ch***", to możemy powołać się na Art. 11.

Przeciągają sprawę, kręcą że brak jakiś papierków ? Art. 12. Oczywiście znowu z przypomnieniem Art. 6.

Nie chcą przyjąć mailwo, tylko koniecznie wydrukowane do urzędu ? Art. 14. Dodatkowo paragraf 2 tego Art. w ogóle jest korzystny dla petentów.

W pewnych przypadkach, w razie wpadki możemy śmiało zarzucić urzędnikowi iż nie spełnił powinności wynikającej z Art.6 + Art. 9.

senmil

Trzciel, przywracasz mi wiarę w inżynierską brać Wink

.

kamild

Wydrukować i powiesić na ścianie Smile

A'propo aktów prawnych - tylko ta strona:
[link widoczny dla zalogowanych]