Konstruktor budowlany

an.pas

Kiedyś na forum pojawił się wątek o zapisie w umowie licencyjnej dotyczącej oprgramowania Autodesku, o zakazie dalszej odsprzedaży.
Sam nie analizowałem tej umowy, chociaż uzywam też softu autodesku, ponieważ użytkownik pojedynczej licencji chyba nie ma możliwości negocjacji tych warunków.
Dzisiaj znalazłem w internecie następujacą informację:

[link widoczny dla zalogowanych]

co Wy na to??

piotrbu (Piotr Buśka)

Gdyby to była prawda byłaby to bardzo dobra wiadomość. Obawiam się jednak, że prawnicy Autodesku wymyślili na to jakiś sposób.

Poza tym wytwórca programu w przypadku jego odsprzedaży musi dokonać cesji licencji i pobiera za to stosowną opłatę, co jest zrozumiałe. Opłata ta jednak zapewne nie jest regulowana przepisami, więc Autodesk mógłby pewnie ustalić ją na takim poziomie, że odkupienie programu byłoby nieopłacalne.

senmil

Ciekawe co stoi wyżej: licencja sprzedaży czy prawo unijne... Może program podlega pod prawo USA, ale skoro sprzedają je za granicą to chyba muszą się dostosować do prawa lokalnego.

an.pas

W USA Ci nie sprzedadzą do Europy, skierują Cię do lokalnego dystybutora (chodzi o fakurę), żeby mieć to pewnie da się kupi.

senmil

Żeby mieć to tak, ale chodziło o to, żeby móc używać. Może się da, ale raczej nikt nie zaryzykuje... Na pewno zakup za oceanem byłby korzystniejszy.

burczynski

Znalazłem z internecie taki link:

[link widoczny dla zalogowanych]

Bez konsultacji z kompetentnym prawnikiem trochę jednak bałbym się ryzykować.

piotrm

Panowie zapominacie o jednym że dystrybutorów wszelkiego rodzaju dóbr, i nie ważne czy to będą ogórki czy oprogramowanie obowiązuje prawo państwa w którym produkt jest dystrybuowany. Polska jest w UE a więc nadrzędnym prawem jest prawo unijne które wyraźnie, reguluje na jakich zasadach ma być sprzedawany określony produkt na terenie EU.
doskonale o tym widza dystrybutorzy oprogramowania i we własnym interesie dążą do likwidacji rynku oprogramowania używanego, gdyż wiąże się to z ogromnymi pieniędzmi.
Proponuje niedowiarkom aby sprawdzili, że prawo zezwala na odsprzedaż oprogramowania używanego, przez kontakt z UOKiK albo nawet z samym dystrybutorem oprogramowania, który w sposób bardzo wykrętny powie że nie wolno odsprzedawać oprogramowania, jednocześnie proponując że za drobną opłatą zalegalizują tą formę odsprzedaży.
Panowie jesteście inteligentnymi ludźmi wiec nie pozwalajcie sobie by wam ktoś ograniczał wasze prawa wykrętnymi zapisami , niezgodnymi z obowiązującym prawem, bo niedługo dojdzie do tego że oprogramowanie będzie przypisywane imiennie do osoby i firma będzie musiała kupować niewiadomo ile razy to samo.
Oto cytat ze strony: [link widoczny dla zalogowanych]
który powinien wszystko wyjaśnić:
"Kiedy Discount-Licensing.com inicjował wtórny rynek oprogramowania, powszechnie sądzono, że przeniesienie „Prawa Własności” jest tym samym co przeniesienie „UL/WUP” producenta oprogramowania. Ten mit został wykreowany w pewnym stopniu za sprawą producentów oprogramowania. Zdecydowanie chcieli oni przekonać klientów, że warunki ustanowione w ich umowach mogą zastąpić ogólnie obowiązujące prawo. Tego typu poglądy stoją w sprzeczności z mającą już ponad sto lat „Zasadą pierwszej sprzedaży” (Exhaustion Rule) oraz wielu bardziej współczesnymi regulacjami w tym
Dyrektywą 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego
, jednoznacznie rozdzielającymi przeniesienie „Prawa Własności” od przeniesienia „Warunków Licencji” producenta.
...
The Exhaustion Rule: Jest to ograniczenie w prawach własności intelektualnej rozpoznane przez Sąd Najwyższy USA w 1908 a następnie przyjęte i skodyfikowane przez wiele krajów świata. “Exhaustion Rule” umożliwia nabywcy przekazanie, sprzedaż lub podarowanie legalnie wykonanej kopi nabytego lub otrzymanego utworu chronionego prawem autorskim, bez zgody wytwórcy (autora). Oznacza to, że właściciel praw autorskich traci prawo do kontroli zmian właściciela produktu (dzieła) w momencie sprzedaży tego dzieła, pod warunkiem, że obrót dotyczy legalnych kopii dzieła. "Exhaustion Rule” zwane jest też “First Sale Rule" (zasadą pierwszej sprzedaży). Dokładnie to samo stanowi Dyrektywa 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego."

zilony

taki mały gwóźdż do trumny Smile

definitywnie załatwiający ten temat

[link widoczny dla zalogowanych]

an.pas

Hmm... to dobra wiadomość.
Może ktoś chce kupiś Robota 2011 Profesional?
Jest to chyba przełamanie monoplu stawiania warunków niektórych producentów oporgamowania.

adbud

Dlaczego sprzedajesz Robota?
Napisz na priv kwotę.
P.S.
Z jakiego oprogramowania obecnie korzystasz??

zilony

o takie cudo dziś znalazłem buszując po allegro Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

adbud

To można tak czy nie w końcu:>??

P.S niedrogo;p hehe

zilony

dead_avis

Ciekawe czy ten pakiet naprawdę za 350zł przejdzie... i czy jest to aby wersja naprawdę oryginalna...

an.pas

do: adbud - przepraszam, że tak późno - nie zauwazyłem pytania.

Stwierdziłem, że skoro nie liczę Robotem to po co mam go mieć, stare projekty, które nim liczyłem w większości są zrealizowane.
Nie używam go już od 2 lat.
Liczę w SCIA.
Z dawnego Robobatu jedynie kożystam z kalkulatorów: fundamentów, murów oporowych. Ostatnio fundamenty liczę w RM-WIN.
Brakuje jedynie czegoś do murów, jest modół w GEO5 i jakiś w intersofcie.