Konstruktor budowlany

akcug

Witam, czy ktoś się w to bawi ? używam na codzień archicada, chciałbym nauczyć się eksportować model 3D tak aby był on od razu widziany w robocie i aby nie trzeba było już w nim za wiele poprawiać. Na razie eksperymentowałem z DXF ale miałem tylko bryłę i nie bardzo dało się z nią nic zrobić, potem próbowałem z użyciem IFC2x3 i ty całkiem nieźle się dało, ale robot dawał błędy o nieznanych obiektach przy liczeniu zbrojenia płyty, a potem wziął się wysypał.

Czy to w ogóle jest możliwe z Archicada wyeksportować pełną konstrukcję 3D czy lepiej dać sobie siana i modelować od podstaw (rzuty 2d DWG) już w robocie?

Pozdrawiam

Cichy

Polecam modelować w Revicie i eksportować do Robota.

Parikon

pablito

MSI

zilony

jako wywołany do tablicy Smile

mamy małe doświadczenie w imporcie IFC do programów obliczeniowych. Małe to znaczy że próbowaliśmy jakiś czas temu model szalunkowy (czyli pod rysunki) wrzucić z Teki do Robota i powstała taka miazga, że daliśmy sobie z tym spokój.
Natomiast układy prętowe, czyli stalówka śmiga ładnie w tę i z powrotem, ale z Tekli.
Dodatkowo zauważyliśmy że każdy pokazywany na YT model który się pięknie liczy z IFC (czy Revit-Robot) to nic innego jak buda dla psa i to z płaskim dachem. Dlatego tak robią bo elementy pochyłe,uskoki i inne udziwnienia ( które nam wymyślają architekci w każdym budynku) po prostu powodują wysyp, czy inną niedogodność.
Druga strona medalu jest taka, że nie znamy żadnego konstruktora z uprawnieniami który odważy się przyjąć na klatę jakiś import modelu, a już szczególnie modelu od architektów Smile

Bo tak się składa, że modele od architektów są z buta do kosza... oprócz oczywiście tych przetrenowanych przez nas Smile

Nawiasem mówiąc sami się przerzucimy na projekty budowlane w Archicadzie bo to jest bajka, jak ma się dobry model od architekta. Na naszym YT/blogu jest opisana pełna droga jak to robić.

Ale kto wie może coś się zmieniło przez te dwa lata kiedy to robiliśmy ostatnie testy...

thomas126

Jakiś czas temu robiłem import z Revita do Robota oraz z Advance Steel do Robota konstrukcji mieszanej. Nic się nie posypało. Wszystko było tak jak należy. Przeniosło włącznie z obciążeniami zadanymi w Revicie. Aczkolwiek i tak w Robocie je usunąłem ponieważ wolę tam definiować obciążenia od początku.
Jeżeli chodzi o Revit v Robot to dużo zależy od tego aby obydwie wersje były z tego samego roku. Ponadto przypilnować trzeba aby zainstalować SP do tych programów jeśli są. Raczej programy Autodeska są ze sobą kompatybilne. Natomiast w połączeniu z Teklą czy innymi programami mają prawo się sypać. Tak jak w każdym innym wypadku.

zilony

thomas126

Nie. Wszystkie w poziomie bądź pionie. Zakładasz, że skosy chrzanią wszystko?

thomas126

Nie. Wszystkie w poziomie bądź pionie. Zakładasz, że skosy chrzanią wszystko?

zilony

thomas126

No niestety wszystkie tutoriale są proste. Nie ma w nich najważniejszych spraw i problemów. Jest to celowe zagranie aby zachęcić ludzi na szkolenia, które jednak trochę kosztują.

GMBh

Nie ma problemu ze skosami. Udaje mi się utrzymywać jeden model w Revicie do końca co najmniej PP np. galerii handlowej. Jeden model oznacza, że nie poprawiam modelu w Robocie. Wszystkie zmiany wprowadzam w revicie -> eksport do Robota- obliczenia (ewentualne wspieram się REX Robotools).
Zmiany w projekcie nanoszę w jednym modelu w revicie a nie w obu (robot i revit). Jest to trudne ale możliwe.