Konstruktor budowlany

Dywan

Kupiłem właśnie biurko do pracy stojącej. Idasen z ikea. Dosyc stabilne. Stąłem przy jeszcze uppspel ale się kiwało.
Narazie pierwszy dzień, zobaczymy jak pójdzie. Napewno nie chce mi sie stac, więc licze, że projekty bede robił szybciej Wink

Chciałem podpytac czy ktos z Was miał już takie doświadczenia. Ponoć stopy dają sie we znaki i ludzie kupują maty jakieś tam żelowe czy inne. Ktoś miał z tym do czynienia?

BSD

Zbijasz sobie taką "matę" i robisz projekty jeszcze szybciej Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Polecam raz na jakiś czas lub regularnie dobrego (podkreślę dobrego) fizjoterapeutę. Siedzący tryb i stres, włazi w cielsko jak nic. Po wizycie wychodzę jak nowo narodzony.

majster stefania

są jeszcze takie wysokie poddupniki a'la hokery, ale wtedy będziesz robił projekty wolniej Wink

Dywan

Mi już dwóch fizjo kazało spi!#$ać, mówią, że mam mniej pracować. Nie wiem, jacyś nie przystosowani.
A mate mam taką z kolcami, plastikowe takie, niby do pleców. Wczoraj w nocy wystałem na niej półtorej godziny. Powinien być zdrowy jak jasna cholera.
Jak narazie to z plusów nie ciagnie tak w karku, ale zaczynam czuć stopy. I nie że smród, tylko ucisk. No i jak kurier zadzwoni do drzwi to nie musze wstawac, bo przecież już stoję.
Kupiłem wcześniej taką gumową poduszkę pod tyłek, ale leży ze dwa lata gdzieś, to akurat nie działało.
Co do szybszej pracy to i tak wchodze na fora i czytam o wetowaniu Czarnka, wiec to chyba nie działa.

Klinkier

Praca stojąca to jakiś kolejny modny wymysł. Też ma negatywny wpływ jeśli stoisz 8 h - po prostu na inne części ciała Very Happy

Optimum wydaje się zmiana pozycji co jakiś czas plus pozapracowa regularna aktywność fizyczna, no ale przecież taki truizm nie jest modny jak "praca na stojąco" Smile

mkprojekt

Lepiej kupić biurko z regulacją wysokości i np. na 1h podnieś je aby pracować na stojąco.
Sam mam takie i się sprawdza ale jak miałbym 8h robić na stojąco to chyba by człowiek ocipiał. To tak jak na linii produkcyjnej.
Co innego chodzić 8 godzin a co innego stać.
Na budowie to i człowiek 12h biegał ale ale to co innego

ProjektK66

Mam doświadczenie w pracy stojącej - uwierz to przejście z skrajności w skrajność.
Co mogę Tobie polecić ? to na pewno zakup roweru- używkę czy nowy kupisz przyzwoity, do tego np drugie koła na zimę. Od 24 sezonów ujeżdżam rowerem gdzie mam opony z kolcami. Pierwsze opony samodziełki. Później firmowe, do dziś je mam, trzymają się, guma nadal miękka. Jedne Nokian, drugie Schwalbe. Ale nie o tym, masz wtedy 30-60min na porządną przejażdżkę i czujesz się jak po wypiciu dwóch kaw, bez negatywnych efektów. Jak nie chcesz się nabawić żylaków od ciągłego stania przy biurku, to jeszcze opcja regulowana, żeby chwilę siedzieć, chwilę stać.
Powiesz - a bieganie ? u mnie bieganie wyszło mi bokiem, naciągłem sobie mięsień brzuchaty łydki i 2 km kicałem do domu Very Happy

Dieta, każdego ranka teraz zjadam michę płatków orkiszowych gotowanych, jak brakuje to owsianych, lub jęczmiennych. Uwierz jesteś nabity na pół dnia, zdrowy:) bomba błonnikowa jak się patrzy.

Dywan

Ej, ale to biurko jeździ góra dół, postałem, teraz siedzę. Sport też jest, drążek, walka z kondensatem, bieganie z rusztowaniem, ujarzmianie dzieci o poranku, dopiero co skończyłem szpachlowanie poddasza, wiec brzuchem do góry nie leże.
Chodzi mi o wymianę doświadczeń z pracą częściowo (nie ciagle) na stojąco.
Ja wiem, że najlepiej to pracować 5 godzin dziennie, a potem korzystać z życia, celebrować każdą chwilę, pachnieć jasminem i brać długą kąpiel, a niech tam się świat wali. ALE GDZIE TE ZMIANY BALKONÓW, ZESTAWIENIA, KŁADY ŚCIAN, GEOMETRIA POD CHŁODNIE?!?!?!

Wiec, ktoś z Was miał tą mate? Żelową Smile

majster stefania

Już teraz na serio - biurko z podnoszeniem to super pomysł. Sama to rozważam, ale może po przeprowadzce.
Dobry fizjoterapeuta jest na wagę złota - zgodzę się z BSD, i powiem tak: w czerwcu mnie położyło, dyskopatia itp. Na dobrego ortopedę, rezonanse -transe wydałam fortunę. Jeszcze więcej na fizjoterapię - ale ... nie mogło mi pomóc 2 podobno dobrych fizjoterapeutów, z którymi spędziłam naprawdę dużo czasu - aż trafiłam na 3ciego - w moim rodzinnym mieście (a prawie pół roku bolała mnie noga prawie non stop - moja psychika była już tym bólem zamęczona) i okazało się, że dyskopatia dyskopatią, ale od siedzenia mam "zrotowane biodro" i mięśnie się nie układają naturalnie.

Rożnica była już po 1 wizycie, po 4 cudowne ozdrowienie.
Piszę to z myślą, że poszukaj może innego fizjoterapeuty.

Jeśli ktoś szuka krzesła - to mogę polecić - naprawdę przy przesiadce zrobiło mi różnicę.
[link widoczny dla zalogowanych]

barmin

Bez dobrych krzeseł, biurek czy peryferiów komputerowych w stylu dobrych monitorów/myszki/klawiatury nie ma co podchodzić do naszego "siedzącego" zawodu.
Sam myślę nad biurkiem regulowanym do "stania" tylko zastanawiam się na ile "mentalnie" będę w stanie wstawać co jakiś czas i czy to mi się "nie znudzi".
Do siedzenie to też polecam na chwilę się przesiąść na piłkę, to też wzmacnia mięśnie kręgosłupa i wymusza poprawne siedzenie, bo trzeba balansować Wink

majster stefania

A ktoś pracuje na klekosiadzie ? Oczywiście wymiennie z krzesłem.

Dywan

Miałem ten klekosiad, nie wytrzymałem dłużej jak 5 minut.
Fotel to mam też z ikei Markus. Już kolejny. Bardzo wygodny.
Z fizjo to polecam raczej tych sportowych, tam mam wrażenie mają więcej doswiadczenia ze sportami ekstremalnymi, a wg mnie siedzenie to taka wlaśnie dyscyplina sportu.
Też miałem przygody np ze zbyt rozluźnionym brzuchem i bolały mnie nogi, a tak na prawde nie noga tylko poprzeczny brzucha za słaby coś tam uciskał a ja to odbierałem jako noge.

Najlepsza radą, którą dostałem, była taka, by co godzina przerywać prace i coś porobić innego. Zmiana pozycji tak samo.

To biurko mam chyba czwarty dzień i postoję tak z pół godziny, potem siadam. Po obiedzie znów stoję chwilę. Czuje różnice.

Co do maty pod nogi to chyba narazie daruję sobie. Natomiast, z uwagi na obciazenie naczyń przy pozycji sotjacej zalecają takei wspięcia na palce co jakisczas by "popompować" troche krew z nóg.

Piłki sobie nie wyobrażam. Ale stanie, koniecznie z napietym brzuchem chyba daje podobne rezultaty.