Konstruktor budowlany

Jimmy

Cześć

Temat dotyczy płyt fundamentowych pod lekkie budynki szkieletowe. Widziałem kilkukrotnie płyty gdzie na krawędzi ich grubość wynosiła w okolicach 20/25 cm na szerokości około 50/60 cm natomiast środek był pocieniony do 10 cm (!!) i zbrojenie przechodziło tylko górne, nie było zbrojenia dolnego pewnie z uwagi że by się tam po prostu nie zmieściło.

Robiłem płyty o zmiennej geometrii ale to były wielkości rzędu 100/150 cm gdzie tego miejsca na dwie otuliny i zbrojenie po prostu było wystarczająco. Trochę niepokoi mnie również fakt totalnego braku zbrojenia dolnego choć w takiej płytce 10 cm to to zbrojenie jest dość blisko środka.

Do tej pory robiłem stałą, niewielką grubość 20 cm która i tak wielokrotnie stanowiła problem dla wykonawców z uwagi na dokładność wykonania takiego elementu.

Mowa o prostych budynkach na obrysie prostokąta dosłownie 15x8 i małych siłach ale mówimy również o fundamencie...

Co o tym sądzicie?

pop3k

Moje najcieńsze płyty żelbetowe są 25cm, ale spotkałem się ostatnio na moim osiedlu z ciekawą koncepcją wykonania fundamentów:
ławy betonowe wykopywane w ziemi bez szalunków, zasypka w środku i płyta żelbetowa gr. 10-15cm u góry (na gruncie) z jedną warstwą zbrojenia. Rozwiązanie moim zdaniem na taką zaletę, że posadowienie jest na ławach, z lekkim wsparciem płyty, a na górze płaska płyta łatwa do zaizolowania przeciwwilgociowo.

To o czym piszesz jest podobnym wariantem tejże płyty. Mam do postawienia narzędziówkę drewnianą 3x6, miałem pod konstrukcje wylać 10-15cm płyty z jedną warstwą zbrojenia ale kto wie, może zabawię się w wieniec obwodowy na zasadzie tej co opisałeś.

Jan_W

W Skandynawii taka płyta to standard. Dodatkowo przy cięższych obiektach spotyka się, że to pogrubienie (czyli "ława") jest na palach.

Interpretowałbym to jako płytko położoną ławę, zintegrowaną z płytą na gruncie. Głównym zadaniem płyty nie jest rozkład naprężeń od obciążenia liniowego ściany, ale usztywnienie tej "ławy" (szczególnie biorąc pod uwage to, że jest ona obciążona mimośrodowo) + rozkład obciążenia powierzchniowego i lekkich ścian działowych na grunt.
Płyta nie ma mieć funkcji izolacji przeciwwodnej, nie jest to żadne TBW. Folia jest pod spodem. Warunki na rysę jeśli w ogóle są sprawdzane, to nie na 0.3mm Wink

Tu można zobaczyć taki detal:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jimmy

Też bym to tak interpretował właśnie, ale liczyłbym normalnie jak ławę fundamentową, a od płyty bym ją zdylatował by nie pękła w miejscu pocienienia. Nie modelowałbym również tego jako monolit. 10 cm to może być chudziak. Robiłem kiedyś coś podobnego w małej hali jak inwestor chciał płytę fundamentową.

Tutaj link bezpośrednio do detalu:

[link widoczny dla zalogowanych]

tylko czy to nie powinno być liczone jako ława fundamentowa oraz porównanie nacisków na ławę jest inne niż na płycie gdzie oba te elementy leża na XPS.

Jan_W

Jeśli policzysz tylko jako ławę, obciążoną na samej krawędzi, to prawdopodobnie wyjdzie bardzo trapezowy/trójkątny rozkład naprężeń lub nawet odrywanie. Połączenie z płytą może to rozwiązać.

Pełne oddylatowanie nie będzie też dobre z uwagi na "klawiszowanie" po osiadaniu, co zaszkodzi izolacji przeciwwilgociowej.

Jimmy

A jak tutaj kwestia pękania w tym miejscu? Narożnik zgodnie z detalem wykonany pod kątem prostym. Dodatkowo kwestia braku zbrojenia górnego. Ani to płyta ani ława.

Jan_W

Wszystko jest chyba kwestią sprężystości podpór.
Jeśli ława będzie na palach stalowych a płyta na zagęszczonej zasypce i grubej warstwie XPS to może okazać się, że to płyta osiada bardziej niż ława.

Jeżeli ława i płyta będą na podobnej warstwie XPS i podobnie zagęszczonym/rodzimym gruncie i jedyne co będzie różniło te strefy to obciążenia, to może być większe osiadanie ławy.

Pękanie będzie ograniczone przez zagęszczenie prętów płyty które wchodzą do ławy, więc mowa tu bardziej o zarysowaniu.
Warto też pamiętać, że mowa tu o lekkich konstrukcjach szkieletowych parterowych/z poddaszem gdzie obciążenie liniowe pod ścianą to 20-30kN/m.