Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Połączenia na zakład

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Konstrukcje żelbetowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krystian
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:07, 26 Sty 2010    Temat postu: Połączenia na zakład

Witam Wszystkich,

Mam pewną wątpliwość/niejasność , którą "zasiał" mi nowoprzyjęty kolega z pracy. Do tej pory przy łączeniu na zakład prętów rozciąganych (np. w żelbetowych ścianach fundamentowych) stosowałem zakłady rozsunięte o 1.3*ls.
Kolega twierdzi, że w poprzedniej firmie nigdy tak nie robił...

Poczytałem wczoraj normę PN i EC i nie mam pełnej jasności w jednym zapisie - (PN-B03264:2002 Str.99) Opis nad rysunkiem, Rysunek 50 i opis pod rysunkiem:

Połączenia na zakład powinny być wzajemnie przesunięte i nie powinny znajdować się w miejscu ekstremalnych naprężeń.
*
*
Odległości w świetle prętów łączonych na zakład prętów powinny być zgodne z rysunkiem 50


Później jest rysunek i następnie....


Przy spełnieniu powyższych warunków i przyjęciu odpowiedniej długości zakładu według wzoru 189 w jednym przekroju można łączyć :
100% prętów rozciąganych, jeżeli pręty te ułożone są w jednej warstwie


No i teraz jak to należy rozumieć skoro najpierw jest napisane, że zakłady powinny być wzajemnie przesunięte a później, że można łączyć do 100% prętów rozciąganych przy spełnieniu założeń....

Przecież skoro pręty rozsunąłem - to nie łącze 100% w jednym przekroju.

Jeżeli ktoś jest w stanie mi to wytłumaczyć - będę wdzięczny, bo nie mam za bardzo do kogo się zwrócić z wątpliwością.

Pozdrawiam,
Krystian


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kozi
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:53, 26 Sty 2010    Temat postu: Re: Połączenia na zakład

EC2 napisał:


8.7.2 Zakłady prętów

(1)P Zakłady prętów należy kształtować w taki sposób, aby:
- było zapewnione przekazywanie sił z jednego pręta na drugi;
- w strefie zakładu nie występowało rozłupywanie betonu;
- nie występowały rysy o dużej szerokości wpływające na właściwości użytkowe konstrukcji.

(2) Zakłady między prętami powinny być:
- wzajemnie przesunięte i nie usytuowane w miejscach wysokich naprężeń; wyjątki podane są w (4) poniżej;
- rozmieszczone symetryczne w każdym przekroju.

(3) Rozmieszczenie prętów na zakład powinno być zgodne z Rysunkiem 8.7:

- poprzeczna odległość w świetle w kierunku poprzecznym między dwoma prętami łączonymi na zakład powinna być nie mniejsza niż 4fi albo 50 mm; w innym przypadku długość zakładu powinna być zwiększona o długość równą odległości w świetle przewyższającej 4fi albo 50 mm;
- podłużna odległość między dwoma przylegającymi zakładami powinna być nie mniejsza niż 0,3 długości zakładu,l0;
- w przypadku zakładów przylegających odległość w świetle między tymi prętami nie powinna być mniejsza niż 2fi albo 20 mm.

(4) Jeśli spełnione są wymagania podane w (3) powyżej i pręty rozmieszczone są w jednej warstwie, dopuszczalny procent prętów połączonych na zakład przy rozciąganiu może wynosić 100%. Jeśli pręty rozmieszczone są w kilku warstwach procent ten powinien być redukowany do 50%.

Wszystkie pręty ściskane i pręty zbrojenia drugorzędnego (rozdzielczego) można łączyć na zakład w jednym przekroju.




Wygląda na to że PN nie sprecyzowała że jak pręty są układane w jednej warstwie to można łączyć 100% prętów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kozi dnia Wto 15:53, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomig
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ryki/Warszawa

PostWysłany: Wto 16:06, 26 Sty 2010    Temat postu:

Ja bym nie "łapał za słówka". Dla mnie sprawa jest prosta - chcesz połączyć pręty rozciągane w jednej warstwie i żeby to uczynić musisz je rozsunąć o min. 1,3*ls. Można dywagować czy jak rozsunę o 1,5*ls to już nie jest jedna warstwa ale to twój tyłek i go chroń - zawsze jest kwestia otwarta jeśli potrafisz uzasadnić to naukowo. Ja bym nie szukał dziury w całym i wiadomo dlaczego jest przesunięcie - ryzyko powstania rysy - i trzeba wszystko robić żeby jej nie było. Pamiętaj jeszcze o kwestii ewentualnego zwiększenia długości zakotwienia - bardzo często widzę projekty z zakotwieniem lbd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kozi
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:15, 26 Sty 2010    Temat postu:

Długość zakotwienia = l.bd to zgroza.
Z tego co zauważyłem to bardzo popularna jest długość zakotwienia równa 40 średnic, bez względu na przypadek.
Tak jak mówi @tomig, lepiej sobie zakład rozsunąć, zrobisz dwa rodzaje prętów więcej, a będzie bezpieczniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krystian
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:47, 26 Sty 2010    Temat postu:

Bardzo Wam dziękuję za informacje i opinie. Oczywiście pamiętam że ls to nie lbd tylko , lbd * alfa1 ale dzięki za zaznaczenie tego.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mskora
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:35, 29 Sty 2010    Temat postu:

A ja np. jestem przeciwnikiem niepotrzebnej pracy , zgodnie z naszą normą która w przypadku płyt 1 warstwa zbrojenia nie wymaga robienie mijanki. Zwracam uwagę tylko na to żeby pręty łączyły sie w miejscach gdzie nie pracują ( podkładam do zbrojenia mapy momentów ) . Mijanke robie tylko wtedy gdy nie kosztuje ona zbyt duzo wysilku np. przy prostokatnych plytach , ale jak sie zaczynaja wielokąty i przez mijanke mialbym laczyc prety w miejscach gdzie pracuja to lacze 100% pretow . Aczkolwiek stanowisko obok ma mój kolega który ma całkowicie odmienne zdanie Smile on stosuje zawsze mijanke . Wiec temat jest ciekawy ? co sądzicie ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pajelek
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie

PostWysłany: Pią 17:12, 29 Sty 2010    Temat postu:

Może kolega wyjaśni bardziej. Najpierw piszesz że łączysz w miejscu gdzie pręty nie pracują a potem piszesz że jeżeli łączysz pręty pracujące to 100%. Uważasz że to jest takie bezpieczne? czyli co jak połączysz 50% to jest gorsze rozwiązanie? Ja jestem za przesuwaniem zakładów. Według mnie jak łączyć to oczywiście w miejscach gdzie pręty nie pracują ale jezeli już trzeba pracujące pręty łączyć to należy przesunąć zakłady.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mskora
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:48, 30 Sty 2010    Temat postu:

w polskim zawsze byłem słaby Smile , najważniejszy warunek dla mnie jest taki żeby nie łączyć prętów tam gdzie one pracują , a jeśli chodzi o mijankę to stosuje tylko wtedy gdy płyta jest nieskomplikowana i mam pewność że żadne z połączeń nie wypadnie w miejscu pracy płyty .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomig
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ryki/Warszawa

PostWysłany: Pon 20:31, 01 Lut 2010    Temat postu:

No właśnie - "Kiedy płyta pracuje?" Przecież zgodnie z tym, dolne łączymy w paśmie słupowym, górne w przęśle i w 90% przypadków tam nie ma "pracy". Ale co ze zbrojeniem minimalnym - chyba ono pracuje w każdym przekroju. I wtedy jesteśmy zmuszeni robić mijankę.
@mskora
Dajesz siatkę zbrojeniową górą na całej płycie czy tylko nad słupami?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomig dnia Pon 20:33, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mskora
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:14, 01 Lut 2010    Temat postu:

daje siatke góra na calej plycie , ale wiadomo ze zbrojenie w plycie jest wymagane tylko nad slupami reszta jest bardziej przeciw skurczowa lub wynikajaca z mimalnego stopnia zbrojenia , tomig ja uwazam ze generalnie lepiej jest robic na mijanke , ale ostatnio nasi architekci wymyslaja takie cuda , takie plyty ktorych ni cholery nie da sie zrobic na mijanke , a jesli by sie uprzec to ze zbrojenia zwyklej plyty zrobilby sie referat , w takich wypadkach po prostu uwazam ze ma to nie duzy wplyw , zwiekszam minimalnie zaklad i sie zbytnio nie przjmuje . To jest tylko moja opinia i jak zauważyłeś pisałem że siedze w pracy obok kolegi który uważa że zawsze trzeba robić mijankę . Mnie się wydaje że nie jest to aż tak istotne . Pozdrawiam kolegów
A i apropo Twojej odpowiedzi " w 90% przypadków nie ma tam pracy " to jaki jest sens robic na mijanke ? Inna sytuacja jest w belkach gdzie te momenty są dużo większe tam raczej zawsze stosuje mijankę .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomig
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ryki/Warszawa

PostWysłany: Wto 14:00, 02 Lut 2010    Temat postu:

Zgadzam się bo ostatnio miałem taką płytę dość że 3 grubości; przełamanie to i jeszcze kształt - przyznaje rzeźba to mało powiedziane. Też mam dylemat czy warto stosować mijankę - z jednej strony pracochłonność a z drugiej rysa, którą parę razy udało mi się zaobserwować w płytach. Choć przyznaję, że rysa wynikająca z łączenia w 1 przekroju to pikuś w porównaniu do rysy powstającej przy stosowaniu listew dystansowych z tworzywa sztucznego - aż zacząłem pisać, że należy stosować podkładki betonowe punktowe.
Z 90% chodziło mi o to, że "statyka" nie wymaga od nas z reguły stosowania mijanki (brak zakładów w miejscach naprężeń) - jedynie zbrojenie minimalne/przeciwskurczowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mskora
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:03, 02 Lut 2010    Temat postu:

apropo zbrojenia minimalnego policzyłem sobie dzisiaj jakie powinno byc , z wzorku z normy pnkt. 6.2 no i wyszlo mi jakies 4cm2 dla 20 cm płyty około 5 cm 2 dla 30 cm , więc przy założeniu górnej siatki i dolnej #12 co 20 ,i #10 co 20 to wychodzi nam 5,65+3,93 czyli dużo więcej niż minimalne zbrojenie stąd możemy chyba założyć że jeżeli mamy dużo więcej zbrojenia niż wymagane to mijankę możemy sobie odpuścić .
A apropo rys to szczerze mówiąc myślisz że były spowodowane tym że nie dałeś na mijankę ? Może była inna przyczyna ? Za mało zbrojenia , albo źle zawibrowany beton ? może przerwa technologiczna była akurat ?
Zaciekawiłeś mnie tymi listwami , nigdy nie zwracałem na to uwagi , ale faktycznie położenie za długiej takiej listwy faktycznie może nam zrobić wymuszoną rysę .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jerzyś
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostró Wlkp

PostWysłany: Śro 13:50, 03 Lut 2010    Temat postu:

Mam pytanie: A jak to robią w Ameryce (USA)? Może ktoś wie? Wiem,że jest tam bardzo praktyczne podejście do takich kwestii i np. belki na ścinanie zbroją tylko strzemionami , zresztą też tak projektuję odkąd na budowe przywieziono ( parenaście lat temu) zbrojenie ( zbrojenie główne belek)z warsztatu zbrojarskiego, nijak nie dające sie zmontować.
Zbrojenie z mijanką to większy nakład robocizny, łatwośc pomyłek przy montażu, choć może troche mniej stali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Konstrukcje żelbetowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin