Konstruktor budowlany

Gumiś

Witam czy rozróżniacie przy konstrukcjach żelbetowych projekt do pozwolenia na budowę i projekt wykonawczy?
Jeśli tak to jak to dzielicie.
Przy konstrukcjach stalowych jest to już w miarę ustalone co ma jaki zakres a żelbet?

ryba

U mnie PB to opis, wyciąg z obliczeń i rzutu fundamentów stropów z oznaczeniem podstawowych elementów (żadnych zbrojeń) a PW to reszta niezbędna do budowy.
Przy małych obiektach czasami nie warto tego dzielić.

Gumiś

ostatnio architekt chciał "projekt budowlany ale taki z którego da się zbudować" Smile

nie chciał używać słowa wykonawczy

an.pas

Albo budowlano-wykonawczy, boją się jak ognia określenia PW, taki PB z, którego można wybudować, bo w architekturze praktycznie to bez znaczenia PB czy PW-do niego dadzą parę detali.

Yaro

moim zdaniem wymyslaja takie twory jak PB z ktorego mozna wybudowac albo budowlano - wykonawczy bo psychologicznie jest to mniejsze opracowanie a wiec na mniejsza kwote si eto wyceni. To samo jest w rozmowie z inwestorem, nie chce zlecac PB + PW bo to wiekszy koszt a sam PB taki z ktorego mozna wykonac to teoretycznie mniej roboty bo jeden produkt a wiec mniejszy koszt. Ja osobiscie jak wyceniam to nie wazne jaka to ma byc forma i nazwa to i tak wyceniam jakbym robil PB i PW bo przeciez de facto robie. Aczkolwiek rowniez walcze z architektami i upieram sie ze ma byc w oddzielnym opracowaniu PB i PW. Robienie PB takiego ze sie da wykonac i skaldanie go w urzedzie jest dla mnie bzdura. PB nie musi byc tak rozbudowany. Jesli dajemy ryzunki zbrojeniowe do urzedu to w skrajnych przypadkach jak zmienimy pozniej na budowie sposob zbrojenia to ktos moze sie domagac PB zamiennego bo zmienily sie głowen elementy konstrukcyjne obiektu. Czy nie uwazacie takiego przypadku za absurd. Poza tym dawanie PB z elementami zbrojeniowymi do urzedu to jest przyzwyczajanie urzednika do jakiejs formy skladanego projektu. Nastepnie jak sie przyniesie projekt zgodny z rozporzadzeniem odnosnie zawartosci PB urzednik robi problkemy bo on zawsze dostawał rozrysowane wieńce, belki itp. A w rozporządzeniu jest jasno powiedziane co ma być w PB i nie ma słowa o zbrojeniu i detalach.
Generalnie ja zawsze daje do PB tak jak ktoś wyżej pisał rzut fundamentów, razem z przekrojem ławy (wraz z izolacją, "chudziakiem" itp.), ewentualnie z naniesionym schematycznie zbrojeniem jedna kreska i opisem ogólnym np. fi12 co 150. A oprócz tego rysunki zestawieniowe stropów n któych sa opisane i zwymiarowane geometrie elementóew konstrukcyjnych (belek podciągów) oraz są one opisane jako pozycje obliczeniowe. Poza tym w rozporzadzeniu nie ma mowy o dawaniu jakich kolwiek obliczeń do PB bo i po co. Jest to w archiwum projektanta i tyle. CO niby z tymi obliczneiami mialby zrobic urzednik. W rozporzadzneiu jest tylko mowa o "podstawowych wynikach obliczeń" i tyle. Dla mnie podstawowym wynikiem obbliczen jest to co daje na rysunkach zestawienioych, a wiec przekroj poprzeczny elementu żelbetowego, bo przeciez to mi wynika z obliczen i to m,a odzworowanie na rysunkach. W przypoadku stali sa to rodzaje profili. Dlatego podaje jako podstawowe wyniki obliczen, cos w ten desen:
poz. 1.2 - belka zelbetowa sxh=25x50, beton C20/25, stal A-IIIN,
poz. 1.3 - płatew P1 - IPE120, stal S235
itd.
i to uważam za poprawne.

adam_47

Odpowiedź Yaro uzupełniłbym o schematy statyczne. W opisie, w obliczeniach lub na rysunkach lub kombinacja powyższych. Urzędnicy nie przestrzegają tego wymogu (nie chcę sugerować powodów), ale to porządnie zabezpiecza interesy konstruktora.
Wg mojej interpretacji Rozporządzenia, dotyczy to tylko głównych elementów konstrukcyjnych. Ponieważ mam często problem, które to są 'główne' Sad

staram się opisywać wszystkie.

Yaro

tak jak piszesz przyjęte schematy statyczne też, nie chcialem przepisywać całego rozporzadzenia Wink

Aczkolwiek ja raczej załatwiam to w opise i dosłownie opisowo, nie daje żadnych wykresów. Pisze coś w rodzaju dla danego elemenu przyjęto schemat belki jednoprzesłowej swobodnie podpartej i tyle.