Konstruktor budowlany

llllllukasz

Cześć,

Jak podchodzicie do wyznaczania siły do obliczeń ścinania płyty w narożu ściany?
W MESie wychodzi kosmos - reakcja w podporze liniowej w węźle narożnym 460 kN. Jak sumuję siły w węźlę narożnym oraz w węzłach w odległości 2h od naroża (czyli u mnie przy płycie 20 cm sumuję z ramion 40 cm) to otrzymuję 250 kN (efekt dźwigni). Jak liczę ręcznie z przynależnego obszaru to otrzymuję około 100 kN.

Dom jednorodzinny, płyta 20 cm rozpiętość średnio 6 m.
Do tej pory starłem się nie dopuszczać do takich sytuacji albo zbroiłem pojedyncze narożna "na czuja" strzemionami, ale nie mam wielkich doświadczeń.

Pierwotnie wychodziła mi bez problemu płyta 18 cm z podciągiem, ale teraz robię strop dla siebie i musi być tanio i ładnie czyli bez podciągu nad wejściem do salonu:)

stanislove

llllllukasz

Dzięki, a gdzieś są wytyczne z jakiego odcinka od naroża lub zakończenia ściany to zbierać? EC2 chyba w tej sprawie milczy. Gdzieś wyczytałem, że z podwójnej grubości płyty.

stanislove

Nie pamiętam źródła, ale pewnie gdzieś by się znalazło. Tak jak napisałem w odległości 2d (w przybliżeniu podwójna wysokość płyty okej).

llllllukasz

Znalazłem w Starosolskim odniesienie do niemieckiego EC2, gdzie są podane proste wytyczne jak zbierać to obciążenie i jak przyjąć obwód kontrolny. Zrobiłem sobie dodatkowo analizę nielinową z podporami liniowymi przenoszącymi tylko ściskanie i zebrałem reakcje w odległości około 2h od narożnika - może to przypadek, ale wyszła identyczna wartość reakcji jak wg Starosolskiego.