Konstruktor budowlany

Michal1975

Witam

Czy prawidłowe od strony zasad kształtowania stropów płytowo-słupowych jest wykonanie otworu instalacyjnego o wymiarach 1.0x0.5m bezpośrednio przy słupie w przypadku gdy strefa słupowa jest pogrubiona "grzybkiem" o wymiarach 1.5x1.50m???

majster stefania

musisz sprawdzić czy obliczeniowo da radę, ze względu na zginanie i co gorsza na przebicie... co może być trudne skoro strop wymagał pogrubienia w strefie przysłupowej...
Gorzej jeśli strop istnieje już i chcesz zrobić w tym otwór... to wtedy nie sądzę aby udało się bez wzmocnienia/konstrukcji zastępczej..
Ale jestem ciekawa opinii innych...

andrjiu

Na etapie projektowania wszystko jest odpuszczalne i prawidłowe jeżeli wszystkie warunki są uwzględnione, na etapie powykonawczym- trzeba by zrobić ponownie statykę tego stropu z zastosowanymi rozwiązaniami zbrojenia i pozostałych elementów stropu, więc uważam że pytanie zbyt ogólne.
Co do zasady to nie widzę problemu, np. mamy słupy narożne i tam nie ma dwóch krawędzi nawet, więc to że jest "grzybek" to jeszcze nic nie znaczy, bo nie wiemy czy nie powstał on "z innych względów".

kamild

Co do zasady to zawsze instalatorzy wywalą duże otwory tam gdzie nie powinni. A stropach płytowo-słupowych to zawsze robią je przy słupach i zawsze gdy projekt konstrukcji jest gotowy. I jak mówiła @majster stefania jeśli wychodzi obliczeniowo (zazwyczaj) przebicie to wsio jest OK. Najwyżej inwestor dokupi listew HDB. W istniejących stropach zazwyczaj instalator musi się obejść ze smakiem i trochę poprojektować.
A z innej beczki - nie wkurza was to, że branże zawsze są 3 kroki z tyłu za konstrukcją? Ile razy trzeba zmieniać statykę bo się instalatorowi przypomni że musi mieć otwór 2x3m akurat w środku rozpiętości stropu albo przy słupie.

majster stefania

3 kroki?

Uwielbiam te zmiany na koniec Very Happy

A tu dostawmy drzwi, a tu postawimy centralę. Nie było sklepu? No to sory - teraz musimy usługi jednak zrobić Wink

Otwór 2m x 2m ? Nie ma sprawy! Wink

"Kocham to" -ale już się tak nie irytuję jak kiedyś bo to i tak nic nie da...

Ale jest jeszcze coś co mnie irytuje strasznie: tekst "zaproponuj coś" gdy otrzymuję zaledwie jakiś zarys ścian kondygnacji...
Z jednej strony - ok - większa elastyczność, ale potem i tak się okazuje, że nie trafiło się w zamysł architektoniczny, podział pomieszczeń i takie tam.... Strata czasu jak nie ma się do czego odnieść...,

andrjiu

trzy kroki to nic!!! ostatnio miałem instalatorkę co ostatniego dnia wysłała projekt a tam "przewody 600x600 w lini stężeń bo myślała że to przypadkowe kreski na krzyż były, poza tym to niestety ale oni zawsze "oddymiają" itp. ostatniego dnia.

kamild

No tak, zapomniałem o zmianie funkcji bo akurat inwestor ma kupca co prowadzi jakiegoś lidla czy inną biedronke. I wszystko mu pasuje oprócz tych słupów. Bez nich kupuje na pniu. Smile

Kiedyś miałem sytuacje że musiałem obrócić spadek dachu, bo technolog się ogarnął, że mu maszyna nie wchodzi.
I nigdy nie udało sie nam wychować tak architektów by przysyłali podkłady bez swojego syfu. Czy to taki problem wysłać rysunek z obrysem ścian nośnych, słupów i otworów? Kiedyś przez to, że jeden as zapomniał wrysować "cień" otworu wydaliśmy pełną płytę. Chryja była nieziemska.

cajmer

Jeśli wyjdzie obliczeniowo to można.

Trzeba mieć tylko dobry soft który to przeliczy.
Niektórych architektów to przy KAŻDYM projekcie trzeba pytać o to samo. Obrys stropów żelbetowych, rzędne nadproży, pokazanie duszy schodów, wykaz warstw itp.
Najlepiej jak już w wykonawczym sobie zaczynają przesuwać otwory w ścianach tarczach, dramat.

tokkotai · Gość

Widzę, że problemy od wieków te same 😂

vz

Co do otworu przy słupie, to teoretycznie wszystko da się sprawdzić. Rzeczywiście trochę mało danych, żeby więcej powiedzieć.

Co do współpracy z innymi branżami, to każdy(a) z nas może mnożyć przykłady. Myślę jednak, że trzeba edukować non-stop - instalatorów, architektów i in. Może, jeśli się da, to i brać udział (choćby minimalnie) w początkowych pracach projektu i wrzucać swoje "3 grosze" na co uważać, czego się spodziewać.
Jest sporo ciekawych metod/metodologii prowadzenia projektów, najbardziej znane pochodzą z IT (jak Agile, Scrum etc.). Może właśnie projektowanie bardziej "iteracyjne" (kilka krótkich rund) przyniosłoby więcej pożytku i zaoszczędziło wszystkim czasu...