Konstruktor budowlany

budowniczy23

Czy konieczne jest projektowanie wieńców żelbetowych na murowanych z ceramiki wewnętrznych ścianach piwnic?

Przy założeniu że ściany zewnętrzne są wylewane żelbetowe i strop jest żelbetowy monolityczny gr 15 cm.

Na kondygnacji piwnic z racji żelbetowych ścian zewnętrznych chciałbym zrezygnować z wieńców, tzn. ściany wewnętrzne domurować do poziomu spodu płyty.

pop3k

Jak płyta Ci wyjdzie nie biorąc pod uwagę ścian wewnętrznych to czemu nie

budowniczy23

Ale właśnie płyta będzie oparta i na zewnętrznych ścianach żelbetowych i na wewnętrznych ceramicznych. Pytanie czy konieczny jest wieniec na wewnętrznych ścinach nośnych, skoro zewnętrzne będą żelbetowe.

focusdg

majster stefania

Nie do końca kumam, zawsze możesz zrobić wieńce w wysokości stropu. Pamiętaj że to układ na "czarniejsza godzinę", zabezpieczenie przeciw rozprzestrzenianiu się katastrofy...

budowniczy23

Ok bedzie wieniec ukryty w grubości plyty h=15cm. Ale czy moge zrezygnować z 'obnizenia płyty'? To maly obiekt 10x15 z malymi rozpietosciami plyt: do 5 m. Cala piwnica bedzie zwienczona zewnetrzynymi ścianami zelbetowymi.

majster stefania

W normie masz określone jaka siłę ma przenosić wieniec, z tego co pamiętam 100kn rozciągające (ale sprawdź), więc daj np fi 16 i strzemiona co np 20 albo 18.

Dywan

Nie mam teraz pod ręką odpowiedniego zapisu normy (to było w normie PN?) ale wieniec miał przenosić chyba siłę rozciągającą wielkości bodajże 90kN. Dla stali AIIIN to jest 2#12, a każdy i tak daje 4#12. Oczywiście uciąglenia (zakłady) powinny byc jak dla el. rozciaganego. Przekrój poprzeczny wieńca nie robi bo beton nie pracuje na rozciąganie.
Jeżeli masz płytę żelbetową to ona sama w sobie przenosi znacznie wieksze siły rozciągające w każdym kierunku. Płyta pewnie nie bedzie nawet wiedziała, że ma te 4#12. Wysokość wieńca można sobie dopasowac do wysokosci bloczków, by nie murowac na siłe np 13cm.
Znacznie wieniec ma większe w przypadku np stropów drewnianych czy gestożebrowych.
Jakby przy płycie nie było tych strzemionek co 25cm i 4#12 to pewnie nic sie nie stanie, ale można wywołać na budowie znacznie większe oburzenie (że jak to, BEZ WIEŃCA?!) niż wtedy gdy np mieszasz kawe łyżeczką (chyba nie musze przypominać że sawłar wiwr wymaga dmuchania w fusy a nie mieszania).

majster stefania

Sawułar wiwr przewiduje podawanie kawy z fusami? Szok! 😉

BSD

absur

Moim zdaniem przy stropach żelbetowych zbrojonych dwukierunkowo, ze zbrojeniem górnym równoległym do ściany co najmniej przy podporach wieniec ma znaczenie dekoracyjne, uspakajające Smile

. Przydaje się chyba tylko po to żeby oprzeć górną siatkę i tyle pożytku.
Natomiast przy stropach drewnianych wieniec ma kolosalne znaczenie, podobnie jak przy stropach z płyt kanałowych, elementów gęstożebrowych (zwłaszcza w kierunku prostopadłym do belek).
Często przy płytach żelbetowych ściana nośna kończy się ciut niżej niż projektowana wysokość stropu, ale za wysoko żeby opłacało się czymś podmurować, wtedy powstaje tzw. wieniec opuszczony.
Akurat ja rysuje jakiś tam wieniec ale chyba bardziej dla "świętego spokoju" Wink

ProjektK66

Wewnątrz nie potrzeba wieńca, chyba że jest duża rozpiętość, czy jakaś antresola. Ważne jest zbrojenie nad podporą, prostopadłe do osi ściany, równoległe, można wrzucić montażowy grubszy.
Teraz jakaś moda nastała, na wszelakie wieńce, do tego stopnia, że nie raz widzę: sam wieniec i dolne zbrojenie! Sad

chinaman

Ja uważam że jednak wieniec jest ważny. Nie mówię tutaj o przenoszeniu rozciągania, jasna sprawa że płyta np. 16cm zazbrojona siatką dołem i górą nie odczuje braku wieńca (norma nakazuje jednak je stosować), jednak moim zdaniem brak wieńca odczuje ściana murowana, szczególnie z bloczków z bet. komórkowego o niższej wytrzymałości na ściskanie, bardzo popularnych teraz. Przy odkształceniu stropu reakcja z płyty skupia się na krawędzi bloczka co moze spowodowac uszkodzenia. Nawet w katalogu producenta (z tego co pemietam doczytałem to w broszurze YTONG) producent zaleca stosowanie wieńca lub 2-3 warstw cegieł. W Porothermie chyba tez takie zapisy sie pojawiały.

budowniczy23

Ok rozumiem, czyli nie ma sensu upraszczać , iść na rękę wykonawcy i rezygnować z wieńca.

Piotrek2808 · Wysłany: Pon 22:04, 30 Mar 2020 Temat postu:

Zdecydowanie nie ma co odpuszczać. Skoro na ścianach wewnętrznych opiera się strop, to te ściany pełnią nie tylko funkcję usztywnienia ścian zewnętrznych żelbetowych ale również są ścianami nośnymi. Na ścianach nośnych generalnie dajemy wieńce.
Poza tym zobacz co masz w projekcie konstrukcyjnym wykonanym przez uprawnionego projektanta.
Nie daj się wpuszczać wykonawcom w maliny/to nie oni biorą odpowiedzialność za budowe tylko kierownik budowy/. Dobrze ktoś wspomina wyżej: będziesz miał większą pewność że ci się ściana nie porysuje od nacisku stropu.
Wieniec ma spinać wszystkie ściany nośne i usztywniające. Czy jest sens oszczędzać 0,5m3-1m3 betonu i parę kg stali?? Szczerzę wątpię.
Pozdrawiam i Powodzenia