Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dach czterospadowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Oddziaływania na konstrukcje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
burczynski
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 520
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żary

PostWysłany: Śro 19:55, 05 Gru 2012    Temat postu:

Na końcach elementów przeguby, połączenie krokiew - płatew - kompatybilność typu przegub, aczkolwiek modelowanie kompatybilności często da się pominąć bez istotnego wpływu na wyniki. Obciążenia przykładam za pośrednictwem okładzin (Robot).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam_47
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 1000
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:22, 05 Gru 2012    Temat postu:

Przeguby umożliwiają obroty, jakieś kierunki muszą zostać zablokowane bo powstaje mechanizm, co uniemożliwia obliczenia. Takie "blokady" muszą zostać później odwzorowane w konstrukcji.
Prosta więźba - nie będzie to miało znaczenia, ale dla dachu czterospadowego, dla krokiewek i narożnej, już chyba tak.
Wstyd się przyznać, nie znam połączenia "kompatybilność typu przegub".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irek89
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:24, 05 Gru 2012    Temat postu:

węzły kompatybilne również bardzo przydatne do obliczeń rusztów o połączeniach przegubowych:) w innym przypadku zginanie jednego pręta powoduje skręcanie drugiego itd

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez irek89 dnia Śro 20:25, 05 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Markus
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 311
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:26, 05 Gru 2012    Temat postu:

MkJ napisał:
stanislove napisał:

Nie powinno się i nie należy zaczynać obliczeń skomplikowanych modeli nie znając w przybliżeniu rezultatów (ot taki paradoks).


Markus napisał:

Poza tym tak jak napisał stanislove modelowanie prostej więźby w 3D jest dla mnie stratą czasu.


Może się zdecydujcie czy jest to "skomplikowany model" czy "prosta więźba" Wink

Kamil F - stworzenie 3D modelu takiej więźby powinno zająć nie więcej niż 30 minut wraz z obciążeniem modelu.
Nauczysz się prostej konstrukcji to i wielką halę czy budynek zaprojektujesz.

Nie modelowałeś nigdy ? To najwyższy czas się tego nauczyć - inaczej do końca życia będziesz robić wszystko w "2 wymiarach" i tłumaczył sobie podobnie jak powyżsi dlaczego 3D jest "BE".

Laughing
Jeden z powyższych używa 3D w obliczeniach na co dzień, więc nie jest tak źle Very Happy
Ponadto zaprojektowałem (nadal to robię) dość sporo konstrukcji drewnianych - największa rozpiętość to ponad 70 m, a powierzchnia dachu ponad 6 tyś. m2 (zrealizowana) więc mam też porównanie bo takie konstrukcje modeluję osobno w 2D i 3D.
Dlatego uważam, że modelowanie takiej konstrukcji w 3D to strata czasu. Ale każdy ma inną metodologię pracy.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Markus dnia Śro 22:31, 05 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuzni
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 23:44, 05 Gru 2012    Temat postu:

70 m w konstrukcji drewnianej? co to za konstrukcja ? drewno klejone ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Markus
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 311
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:00, 06 Gru 2012    Temat postu:

kuzni napisał:
70 m w konstrukcji drewnianej? co to za konstrukcja ? drewno klejone ?

Ano klejone, ale to jednak drewno Laughing Dach hali sportowej w Bielsku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Markus dnia Czw 0:02, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamyczek
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:07, 06 Gru 2012    Temat postu:

Skoro dla osób biegle poruszającym się w 3D, modelowanie w 3D jest szybsze to nie jest stratą tylko oszczędnością czasu. Poza tym analizując całą konstrukcję jest mniejsze prawdopodobieństwo pomyłki, szczególnie, że podczas modyfikacji jednej części, automatycznie uwzględniamy wpływ tej zmiany na całą konstrukcję, zamiast zamiany wszystkich przykładanych reakcji. Dotyczy to wszystkich konstrukcji nie tylko drewnianych.
Kiedyś często słyszałem, że rysunki wykonane w CAD może i wyglądają ładnie, ale szkoda na to czasu bo szybciej można narysować ręcznie, z modelowaniem konstrukcji w 3D jest chyba podobnie.

Jeśli chodzi o kompatybilności i przeguby to oczywiście należy je odpowiednio zdefiniować, a mechanizm to można stworzyć nawet z belki wolnopodpartej - nadając jej możliwość obrotu wokół własnej osi, ale to nie znaczy nie należy modelować w 3D.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanislove
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1902
Przeczytał: 23 tematy

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 4:39, 06 Gru 2012    Temat postu:

MkJ napisał:

Nie modelowałeś nigdy ? To najwyższy czas się tego nauczyć - inaczej do końca życia będziesz robić wszystko w "2 wymiarach" i tłumaczył sobie podobnie jak powyżsi dlaczego 3D jest "BE".


Człowieku, skończ osobiste odjazdy, bo jest to żenujące.

Chyba nie do końca rozumiesz problem. Tak się składa, że nie tylko sam projektuję, ale też uczę młodych ludzi i widzę jakie oni mają trudności i dlaczego konstruktorzy w tym kraju w dużej mierze prezentują dość niski poziom, szczególnie młodzi.

Problem polega na braku umiejętności oceny wyników, braku wiedzy na temat tego jak zachowuje się konstrukcja, jak zwolnienia czy sposoby obciążania wpływają na konstrukcję. Itp. itd.

Większość ludzi jest w stanie zamodelować dowolnie dużą konstrukcję, czy to będzie Robot czy ABC - kwestia tego, by panować nad tym, co się w niej dzieje i wiedzieć, czy rezultaty są dobre, złe, czy kompletnie nie odzwierciedlają problemu.

A takich umiejętności nabiera się poprzez rozwiązywanie wielu problemów płaskich. A przede wszystkim przez analizę konstrukcji, choćby myślową, zanim w ogóle zacznie się ją modelować. Przybliżone wyniki powinno się znać, zanim zacznie się wbijać model w program, bo inaczej to sprowadzasz się do roli narzędzia, tak samo jak narzędziem jest komputer. A to nie o to chodzi, to komputer jest narzędziem, który konstruktor kontroluje, a nie na odwrót.

Polecam trochę literatury, np. Modelling of Steel Structures For Computer Analysis - D.Brohn, Modern Structural Analysis - I.A. MacLeod, czy choćby z naszego podwórka, trochę mniej ogólne, ale za to dobre do ABC Wybrane zagadnienia komputerowego modelowania konstrukcji inżynierskich - W. Starosolski.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez stanislove dnia Czw 4:41, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAM
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:37, 06 Gru 2012    Temat postu:

Niestety nie tylko mlodzi inzynierowie maja klopoty ze zrozumieniem wynikow otrzymywanych z wykorzystaniem oprogramowania. Od czasu do czasu spotykam sie iz rowniez inzynierowie z wieloletnim doswiadczeniam akceptuja wyniki bez ich weryfikacji. Ponad to nie znam oprogramowania ktore nie ma ograniczen a przy tym bardzo wiele z nich ma bledy ktore nie zostaly zauwazone na wczesniejszym etapie. Nalezy zwrocic uwage ze programy najczesciej sa pisane przez informatykow a nie inzynierow ktorzy nie maja pojecia jak pracuje konstrukcja.

Niestety poziom wiedzy absolwentow oraz poziom nauki na polskich uczelniach technicznych niestety nie jest zbyt wysoki. Bedac jeszcze studentem pamietam jak walkowane byly zagadnienia z teorii az do znudzenia (calki, rozniczki, macierze itd) ktore tylko w bardzo nietypowych sytuacjach maja zastosowanie a przy tym bardzo niewiele wymagano jesli chodzi o konstrukcje drewniane, murowane z ktorymi spotykam sie nacodzien. Glowny nacisk na zaganienie z ktorych Panowie wykladowcy robili doktoraty czy habilitacje zdecydowanie odbiega od tego co powinien umiec inzynier a wymaganie od studentow drugiego roku obliczan momentow zginajacych i sil tnacych w belkach obciazonych obciazaniem parabolicznym to jakis absurd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam_47
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 1000
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:37, 06 Gru 2012    Temat postu:

Projekt powinien zakładać możliwość odwzorowania schematów w rzeczywistej konstrukcji. Podam z życia przykład dokładnie taki, jaki omawiamy. Otrzymałem projekt konstrukcji dachu 4 spadowego na ściankach kolankowych w 3D (oczywiście pełno wydruków i wykresów Crying or Very sad). Na pytanie w jaki sposób wykonać połączenie oparcia narożnych w kalenicy na krokwiach ( 4 elementy - przegub) - otrzymałem odpowiedź, ze dobry cieśla sobie z tym poradzi.
Nie jestem przeciwnikiem projektowania w przestrzeni, opowiadam się za stanowiskiem stanislove. burczynski napisał, że eliminuj to konieczność zbierania obciążeń na poszczególne elementy. Racja, ale to może mieć znaczenie tylko dla krokwi narożnej, pozostałe elementy to chyba elementarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamild
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1545
Przeczytał: 28 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:18, 06 Gru 2012    Temat postu:

A propo, ale nie w temacie - opisujecie wszystkie spoiny w swoich projektach? Jeśli nie to opowiem wam historyjkę: kolega wydal połączenie przegubowe stężenia na jedną śrubę, spoiny załatwił ogólnym opisem (0,7 cieńszego elementu) a na budowie skręcili stężenie a potem zespawali ze sobą blachy.
Tyle w temacie odwzorowania schematu statycznego bez pokazania jak krowie na rowie. Smile

ps: mikołaj był? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamild dnia Czw 10:18, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MkJ
Gość






PostWysłany: Czw 10:22, 06 Gru 2012    Temat postu:

Markus napisał:

Dlatego uważam, że modelowanie takiej konstrukcji w 3D to strata czasu.


Jak na razie to stratą czasu jest większość odpowiedzi w tym wątku, nikt prócz mnie nie dał rozwiązania problemów nad którymi się głowi Kamil F. Stworzenie modelu 3D likwiduje jego "problemy" m.in. z krokwiami kalenicowymi.

Panowie, którzy wyśmiali modelowanie tej "prostej konstrukcji" w 3D zamiast krytyki podajcie rozwiązanie studentowi jak zrobić poprawnie zebranie obciążeń na krokiew kalenicową.
Od zadania pytania minęło już 2 dni a odpowiedzi na jego pytania brak Wink

adam_47 "Na pytanie w jaki sposób wykonać połączenie oparcia narożnych w kalenicy na krokwiach ( 4 elementy - przegub) - otrzymałem odpowiedź, ze dobry cieśla sobie z tym poradzi."
Rozumiem iż ty zawsze wydajesz rysunki wszystkich połączeń ciesielskich dla "prostych konstrukcji" liczonych w 2 wymiarach.
Co do otrzymanej odpowiedzi to zgadzam się w 100% - dobry cieśla tzn taki posiadający papiery mistrza ciesielstwa i kilkanaście/dziesiąt lat praktyki (a nie chłop odciągnięty od pługa dorabiający w budowlance) sobie z takim połączeniem bez problemu poradzi.


Ostatnio zmieniony przez MkJ dnia Czw 10:23, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kontim86
Forumowicz



Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

PostWysłany: Czw 10:40, 06 Gru 2012    Temat postu:

Dokładnie zgadzam się z przedmówcą. Dla dachów o rozpiętościach dla skrajnych podpór do 12-15m spokojnie można poradzić sobie w 2D i unikamy dzięki temu konieczności tworzenia trudnych do wykonania połączeń. Druga sprawa, że jeżeli nawet rozwiążemy trudne miejsca, to niestety nawet przy małych obiektach możemy zrobić sobie "kuku" i strzelić sobie w stopę, bo trafimy na "nieodpowiedzialną" ekipę, która wszystko wie lepiej. Niestety często tacy panowie wykonujący tradycyjne więźby drewniane i nie widzą różnicy między dachem jętkowym, a kleszczowym. A wszystkie połączenia robią na 2-3 qwoździe fi6. Tak więc zaprojektowanie trudnych połączeń, które będą wymagały wykonania jakiś dodatkowych usztywnień płaszczyzny dachu (np. oparcie wspomnianych wcześniej krokwii narożnych w kalenicy), może się okazać ryzykowne bo panowie na budowie i tak tego nie wykonają prawidłowo. My jako projektanci nie jesteśmy w stanie stać nad głową prostego wykonawcy i kontrolować jak wykonuję poszczególne elementy i czy robi je dobrze. Nie robi tego również (choć powinien) kierownik budowy, która zjawia się na takich budowach tak samo "często" jak projektant.

Dla przykładu przytoczę sytuację z ostatnich dni, kiedy na remontowanym obiekcie wykonywano nowy strop drewniany, a na nim drewniana więźba dachowa. Nic trudnego, bo nieduże rozpiętości. Na czym wywalił się wykonawca (dobrze, że akurat pojechałem na budowę), belkę stropową opartą na wymianie połączył na 1 (słownie: jeden) gwóźdź fi6, zamiast oparcia na blasze wspornikowej. Takich przykładów można mnożyć.

Dlatego jestem zwolennikiem maksymalnego upraszczania układów. Unikam modelowania niestandardowych połączeń lub rozwiązań dla tak naprawdę typowych konstrukcji. I świadomie robię to czasami kosztem ekonomiczności rozwiązań, aby "zabezpieczyć się przed wykonawcami o wątpliwych kwalifikacjach.

A odpowiadając na ewentualne zarzuty, że przecież są nadzory autorskie, że możemy kontrolować itd. Na wszystko się zgadzam, ale wtedy gdy mam za to odpowiednią zapłatę i gdy cała budowa prowadzona jest jak należy, czyli np. nie ma "kierownika widmo", a zalecenia konstruktora są realizowane należycie, a nie na zasadzie, że "jak wyjedzie z budowy to dalej robimy po swojemu".

Mam nadzieję, że nie namieszałem i jasno przedstawiłem swój punkt widzenia. Liczę na dalszą dyskusję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanislove
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1902
Przeczytał: 23 tematy

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 10:42, 06 Gru 2012    Temat postu:

MkJ napisał:

Panowie, którzy wyśmiali modelowanie tej "prostej konstrukcji" w 3D zamiast krytyki podajcie rozwiązanie studentowi jak zrobić poprawnie zebranie obciążeń na krokiew kalenicową.
Od zadania pytania minęło już 2 dni a odpowiedzi na jego pytania brak Wink


1. Nikt niczego nie wyśmiewał.
2. To nie jest nawet "prosta konstrukcja", to jest elementarz, rozwiązywany od dziesięcioleci na kartce papieru przez techników budownictwa.
3. Rozwiązanie problemu znajduje się w każdej książce o projektowaniu prostych obiektów budowanych metodą tradycyjną. Np. Obliczanie konstrukcji budynków wznoszonych tradycyjnie - Hoła, Pietraszek, Schabowicz.
4. O ile widzę, to choćby irek89 udzielił odpowiedzi na jedno z pytań.
5. Rozmowa skupiła się na o wiele bardziej istotnym problemie od tego, który zapoczątkował dyskusję - nic w tym złego.
6. Nie będę się czepiał krokwi kalenicowej, bo domyślam się, że to przejęzyczenie.

MkJ napisał:

Jak na razie to stratą czasu jest większość odpowiedzi w tym wątku


Być może jest to dla Ciebie strata czasu. Ja się cieszę, że jest dyskusja na interesujący temat i wiele osób w niej uczestniczy - takie rzeczy rozwijają.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez stanislove dnia Czw 10:46, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam_47
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 1000
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:09, 06 Gru 2012    Temat postu:

MkJ napisał:
i posiadający papiery mistrza ciesielstwa

Możesz powiedzieć co to takiego, bo jakoś sobie nie przypominam takiej funkcji w budownictwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Oddziaływania na konstrukcje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin