Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

optymalizacja konstrukcji a generalny projektant
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:05, 18 Cze 2015    Temat postu:

MaverS napisał:
Ja PB co do konstrukcji uproszczę tak: Statyka dokładnie wyliczona, po prostu projektant wie jakie są profile, węzły itp., w uproszczonej formie powstają podstawowe rysunki, z których budować się praktycznie nie da generalnie, bo PB służy wyłącznie jako cel uzyskania pozwolenia na budowę obiektu. Często to jest przysłowiowa "gazeta". Dopiero w PW w/w wyniki trzeba przelać na papier, powstają dokładniejsze rysunki. Ale bywa często, że przeciętny inwestor tego nie wie i myśli że z PB wybuduje obiekt, bo przecież wydał kasę za projekt.


Zgadzam się!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 983
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:05, 18 Cze 2015    Temat postu:

do Parikon

Pajacujesz zamiast argumentować.

Ne mówimy o tym jak być powinno czy nie powinno - tylko o tym , że nie wynika to wprost z prawa budowlanego i sprawa jest problematyczna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Czw 11:06, 18 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:09, 18 Cze 2015    Temat postu:

ynio napisał:
Pajacujesz zamiast argumentować.

Ne mówimy o tym jak być powinno czy nie powinno - tylko o tym , że nie wynika to wprost z prawa budowlanego i sprawa jest problematyczna.


Wytłumaczyłem ci to wyżej, stwierdziłeś, że makiawelizuje więc nie licz na więcej. Staram się coś wytłumaczyć jak to rozumiem a nie tylko krótko i lakonicznie odpowiadać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Czw 11:19, 18 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 983
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:24, 18 Cze 2015    Temat postu:

Moim skromnym zdaniem należałoby się pkusić o obronę tezy że:
- uprawnień budowlanych wymaga opracowanie którego prawo budowlane nie wymaga ani nie definiuje

(w projektach wykonawczych znajdują się informacje które mają niejednokrotnie decydujący wpływ na bezpieczeństwo konstrukcji - wobec powyższego wydaje się wręcz niezbędne posiadanie uprawnień)

Ja prawnikiem nie jestem i autorytatywnie tej tezy nie obronię.

Wystarczyłoby aby ustawodawca wprowadził odpowiednie zapisy w prawie budowlanym i byłoby po sprawie - problem znany jest od wielu lat i pomimo licznych nowelizacji w tym aspekcie nic się nie zmienia


Na koniec jeszcze jeden problem do dyskusji - czy ma być sprawdzający projekt wykonawczy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Czw 11:34, 18 Cze 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaverS
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 1178
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Czw 12:55, 18 Cze 2015    Temat postu:

Za budowę odpowiada inwestor. Jesli buduje z PW, to powinien ten PW wynikać z założeń PB, którego autorami jest: projektant konstrukcji (uprawnienia) z opcjonalnym sprawdzającym jesli jest to wymagane (tez z uprawnieniami). Jesli PW jest wykonywany jako alternatywa, zachowując schematy statyczne wg PB to profile, wezły mogą przejść jako zmiana nieistotna pod warunkiem udowodnienia obliczeniami tych zmian, rekomendowana była by "grzecznościowo" zgoda projektanta konstrukcji od PB. W innym przypadku zmiany wprowadzone w alternatywnym PW są zobligowane przez inwestora jako zmiany istotne i inwestor "powinien" dokonać urzędowych zmian PB. Wtedy konstruktor PB z czystym sumieniem może scedować odpowiedzialność na konstruktora od PW, skoro są poważne/istotne rozbieżności co do pierwotnych założeń z PB. Obiekt winien byc identyczny jak wynika to z PB. Zmiany istotne to juz inny PB, wtedy odpowiedzialność spada na autora PB zmian, bo zmiany te będą miały konsekwencje w PW. Tak mniej więcej bym to rozumiał.
Po stronie inwestora spada by to dopiąć, winien świadomie kogoś fachowego sobie dobrać, bo i tak bierze też w tym czynny udział i za to płaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 983
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:22, 18 Cze 2015    Temat postu:

W przypadku optymalizacji konstrukcji u mnie wygląda to tak:

1. Projekt zamienny (powykonawczy) z oświadczeniem o zmianie nieistotnej - (bez pytania o czyjąkolwiek zgodę) projektant + sprawdzający


2. Projekt wykonawczy - tylko projektant bez sprawdz.


Zlecenie bądź umowę (od inwestora lub generała) mam zawsze na projekt zamienny + wykonawczy (ewentualne spory z projektantem pierwotnym spoczywają na nich i ja w nie nie wnikam sygnalizuję jednak że mogą się pojawić z niewiadomych powodów choćby ambicjonalnych)


miałem też sytuację że przy "grzecznościowym" zapytaniu skierowanym przez Generała do projektanta pierwotnego położono na stole kopertę grubośći około 5cm i nie wniósł zastrzeżeń ze swojej strony


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Czw 13:34, 18 Cze 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:41, 19 Cze 2015    Temat postu:

MaverS napisał:
Za budowę odpowiada inwestor.


Zauważ, że np rejs i budowa to procesy a statek i obiekt budowlany to obiekty.

Kierownik rejsu nazywa się kapitan statku
Kierujący statkiem nazywa się sternik
Właściciel statku nazywa się armator.

Za rejs odpowiada bezpośrednio kapitan statku a nie armator. Natomiast powodzenie rejsu zależy od tysięcy czynników.

Budowa to proces, którym steruje kierownik budowy
Proces ten dotyczy wykonywania obiektu budowlanego w określonym miejscu
Teren budowy ma swojego właściciela gdyż jest wydzielonym skrawkiem nieruchomości gruntowej która to nieruchomość (czyli działka budowlana lub rolna) jest własnością konkretnej osoby fizycznej lub osoby prawnej.
Inwestor natomiast jest to osoba prawna lub osoba fizyczna zainteresowana inwestycją na tym terenie. Ten inwestor może zabudować tą nieruchomość dopiero gdy spełni określone warunki. Największym inwestorem w Polsce jest GDDKIA.
GDDIKA jest panem budowy ale nie jest za nią odpowiedzialna. Odpowiedzialna za konkretną budowę jest osoba nią kierująca czyli jej kierownik.

(niem.)Bauherr = Pan budowy = Inwestor

Parikon do kolegi ynio napisał:
Komu oddajesz to oświadczenie, w którym piszesz, że zmiana jest nieistotna? W rozumieniu ustawy to nie ty decydujesz co jest zmianą nieistotną lub istotną tylko projektant i robi to w procesie budowlanym gdy już został ustalony. Natomiast ty z inwestorem podmieniacie projekt budowlany na inny w którym ty jesteś autorem więc to oświadczenie jest do niczego nie potrzebne jeśli chodzi o sam fakt jego pisania.
Ja tak to rozumiem. Natomiast są jeszcze kwestie prawa autorskiego oraz odpowiedzialności przez kolegą z samorządu którego prawa być może inwestor łamie. Wtedy poprosił bym inwestora aby udowodnił że ma majątkowe prawa autorskie do wykorzystania prac projektowych kolegi inżyniera (np jego rysunki dwg itp realizując swoje prace. Ja już nie musze ustalać tego czy przyjąć blachownice czy może kratownicę albo element sprężany. Ja tylko robię mniejsze przekroje dźwigara mając świadomość że muszę sprawdzić całą konstrukcję czy aby zmniejszenie ciężaru nie wpłynie np na przesuw normowy fundamentu itp.

Prawo jasno mówi, że sprawdzamy projekt budowlany który potem jest częścią dokumentacji budowy a nie resztę składników tej dokumentacji.
Minister też nie powinien mieć tu nic do gadania. Reszta to kwestia umowy cywilno-prawnej pomiędzy inwestorem i konstruktorem lub inwestorem i projektantem rysunków i opracowań wchodzących w skład dokumentacji budowy. Pytanie czy projektant rysunku to dobre określenia. Może lepiej to nazwać opracowanie rysunkowe dotyczące elementów nośnych dachu a osobę je opracowującą nazwać projektantem więźby dachowej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pią 10:03, 19 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 983
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:42, 19 Cze 2015    Temat postu:

Oświadczenie jest dla nadzoru budowlanego do odbioru (załącznik do dokumentacji budowy - niczego nie podmieniamy nie ma takiej potrzeby)
Nigdy to nie zostało zakwestionowane przez PINB.

Co do praw autorskich:
- nie przypisuje sobie autorstwa pierwotnego projektu
- nie odsprzedaję go
- nie powielam bez zgody autora
(moje optymalizacje to zmiana schematu statycznego, zmiana typu konstrukcji, zmiana profili na inny typ - np. zmiana konstr. z blachownic na kratownice - nie jest to tzw. pocienianie blachownicy)


To nie wiem gdzie je łamię (nie wykluczam że gdzieś jednak tak - jak mi wytoczą jakiś proces to się pewnie dowiem).


Proponuję zapoznać się ze stanowiskiem GUNBu (dysponującym sztabem prawników od prawa bud.) w przedmiotowej sprawie
(być może to stanowisko się zmieniło a być może nie)

http://www.konstruktorbudowlany.fora.pl/prawo-i-przepisy,47/zmiana-konstrukcji-w-zatwierdzonym-projekcie-budowlanym,5983-15.html


p.s. przejrzałem swoje umowy z ostatniego roku i we wszystkich mam wpisany paragraf odnośnie przeniesienia praw autorskich (nigdy nie czytałem dogłębnie tych paragrafów bo mnie jakoś specjalnie nie interesowały - a to błąd).
Jednak zamawiający są na czasie i skoro ja mam to w umowie to pewnie projektanci pierwotni też.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Pią 12:30, 19 Cze 2015, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam_47
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 1000
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:05, 19 Cze 2015    Temat postu:

Moja interpretacja jest podobna do ynio.
Na budowie (zakładając, że inwestor dopełnił swoich obowiązków) są dwie osoby odpowiedzialne: kierownik budowy i projektant[1], tutaj mam na myśli osoby mające stosowne uprawnienia (w odróżnieniu do pojęcia projektant-autor[2] PB, ponieważ wydaje się, że w prawie tak właśnie to funkcjonuje).
Każda "duperela" na budowie powinna zostać wykonana wg dokumentacji, zaleceń itp [1]. Jeżeli będzie inaczej to odpowiada kierownik. O czym przekona się jeżeli źle zamocowana rynna spadnie komuś na głowę i unieruchomi go na więcej niż 30 dni.
Podsumowując jeżeli kierownik świadomie dopuści dokumentację wykonawczą 9czy optymalizującą) wykonaną przez nieuprawnioną osobę ([1]) to on będzie za to odpowiadał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:55, 19 Cze 2015    Temat postu:

ynio napisał:
Oświadczenie jest dla nadzoru budowlanego do odbioru (załącznik do dokumentacji budowy - niczego nie podmieniamy nie ma takiej potrzeby)
Nigdy to nie zostało zakwestionowane przez PINB.

Co do praw autorskich:
- nie przypisuje sobie autorstwa pierwotnego projektu
- nie odsprzedaję go
- nie powielam bez zgody autora
(moje optymalizacje to zmiana schematu statycznego, zmiana typu konstrukcji, zmiana profili na inny typ - np. zmiana konstr. z blachownic na kratownice - nie jest to tzw. pocienianie blachownicy)


To nie wiem gdzie je łamię (nie wykluczam że gdzieś jednak tak - jak mi wytoczą jakiś proces to się pewnie dowiem).


Proponuję zapoznać się ze stanowiskiem GUNBu (dysponującym sztabem prawników od prawa bud.) w przedmiotowej sprawie
(być może to stanowisko się zmieniło a być może nie)

http://www.konstruktorbudowlany.fora.pl/prawo-i-przepisy,47/zmiana-konstrukcji-w-zatwierdzonym-projekcie-budowlanym,5983-15.html


p.s. przejrzałem swoje umowy z ostatniego roku i we wszystkich mam wpisany paragraf odnośnie przeniesienia praw autorskich (nigdy nie czytałem dogłębnie tych paragrafów bo mnie jakoś specjalnie nie interesowały - a to błąd).
Jednak zamawiający są na czasie i skoro ja mam to w umowie to pewnie projektanci pierwotni też.


Co do praw autorskich:
- nie przypisuje sobie autorstwa pierwotnego projektu
twoje oświadczenie woli czyli prawda
- nie odsprzedaję go
twoje oświadczenie woli czyli prawda
- nie powielam bez zgody autora
twoje oświadczenie woli prawda


(moje optymalizacje to zmiana schematu statycznego, zmiana typu konstrukcji, zmiana profili na inny typ - np. zmiana konstr. z blachownic na kratownice - nie jest to tzw. pocienianie blachownicy)

Zmiany, które opisałeś wymagają kwalifikacji projektanta, który zobowiązany jest twoje poprawki zamieścić w opracowanym przez niego projekcie budowlanym, który w chwili jego zatwierdzenia i wydania został zalakowany i sprawdzony i istnieje dokładnie w 4 egzemplarzach, a nadzór autorski nad realizacją robót budowlanych należy się sprawdzającemu chyba, że projektant określił jego funkcje i konstrukcje (obiektu a nie sprawdzającego) jako wymienionego poniżej:

Cytat:
2. Projektant ma obowiązek zapewnić sprawdzenie projektu architektoniczno-budowlanego pod względem zgodności z przepisami, w tym techniczno-budowlanymi, przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w odpowiedniej specjalności.
3. Obowiązek, o którym mowa w ust. 2, nie dotyczy:
1) zakresu objętego sprawdzaniem i opiniowaniem na podstawie przepisów szczególnych;
2) projektów obiektów budowlanych o prostej konstrukcji, jak: budynki mieszkalne jednorodzinne, niewielkie obiekty gospodarcze, inwentarskie i składowe.
4. Projektant, a także sprawdzający, o którym mowa w ust. 2, do projektu budowlanego dołącza oświadczenie o sporządzeniu projektu budowlanego, zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej.



Cytat:
<4a. Zatwierdzeniu podlegają cztery egzemplarze projektu budowlanego, z których dwa egzemplarze przeznaczone są dla inwestora, jeden egzemplarz dla organu zatwierdzającego projekt oraz jeden egzemplarz dla właściwego organu nadzoru budowlanego.>


I teraz smaczek

Cytat:
6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5.


Ja potem muszę biegać w 4 miejsca i szukać projektu żeby dołożyć twój rysunek Wink

To oczko jest do Ciebie i mówi lubię Cię ale przyznaj mi rację że nasze prawo budowlane jest idiotyczne albo mi to wytłumacz dlaczego mnie śmieszy.

Co rozumiemy przez samodzielną funkcję techniczną mamy w ustawie. Przede wszystkim jest to:

czynność zwana projektowanie , a po przecinku:
sprawdzanie projektów arch-bud oraz pełnienie nadzorów autorskich.

Cytat:
Przykłady:
Art. 201 § 1 kodeksu spółek handlowych: Zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę. - spójnik "i" (podobnie jak "oraz") oznacza koniunkcję (zarząd spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie może być upoważniony tylko do prowadzenia spraw spółki albo tylko do reprezentacji. Zawsze jest umocowany zarówno do działania "wewnątrz", jak i "na zewnątrz" spółki, tzn. także do zawierania czynności prawnych ze skutkiem bezpośrednio dla samej spółki. Odpowiada więc za całokształt jej bieżącej działalności).


Nadzór autorski pełni więc sprawdzający projekt arch-budowlany.
Ponieważ Pan IBO określił obiekt jako budynek mieszkalny jednorodzinny czyli zapomniał lub celowo nie dodał o prostej konstrukcji (gdyż chce aby go sprawdzono) to automatycznie w rozumieniu prawa taki projekt budynku czyli projekt arch-bud podlega sprawdzeniu przez osobę posiadającą uprawnienia do projektowania bez ograniczeń w odpowiedniej specjalności lub (kiedyś rzeczoznawcę budowlanego czyli osobę z 10 letnim doświadczeniem)

A nie powinno być:

Cytat:
6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w dokumentacji budowy odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5.


Mówię tu do kierownika budowy nie do ciebie Ynio. Jeżeli wykonałeś coś niezgodnie z dokumentacją budowy to jesteś zobowiązany dołączyć odpowiedni rysunek i dokonać kwalifikacji tego odstąpienia bo mój projekt już jest zalakowany a obiekt jest wg twojego projektu Wink

Jednakże dokumentacje budowy prowadzi kierownik budowy więc prawidłowo będzie.

Cytat:
6. Kierownik budowy dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w dokumentacji budowy odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5.
[u]

Chcecie żeby tak brzmiał ten artykuł, bo ja nie.

Kluczem do wszystkiego jest brak określenia "zatwierdzony projekt budowlany"

Czyli jest ktoś, kto posiada projekt budowlany w formie, jaka jest zatwierdzona i sprawdzona i temu komuś, kogo nazwano projektantem, kierownik budowy oraz inspektor nadzoru dostarczają rysunek, a ten ktoś, czyli projektant kwalifikuje tą zmianę, którą zrobił np inżynier ynio oraz dołącza ten rysunek do swojego projektu budowlanego oraz spisuje stosowną adnotację. Dlatego inżynier ynio musi mieć uprawnienia, bo gdyby kwalifikacja była jako zmiana istotna następuje zamiana decyzji o pozwoleniu na budowę, czyli zmiana słowa wydaję pozwolenie, na wstrzymuję wydane pozwolenie lub coś w tym stylu co na pewno gdzieś w ustawie jest.

To chyba jest już jasne. Jeśli popełniłem jakiś błąd logiczny proszę organ o stosowną adnotację Wink

Oczywiście ynio nie idzie do więzienia tylko jest zobowiązany przejąć nadzór autorski oraz związaną z tym odpowiedzialność za obiekt, a inwestor musi poczekać na nową decyzję o pozwoleniu na budowę.

Jeszcze jedno. Ynio musi mieć uprawnienia do projektowania w odpowiedniej specjalności bez ograniczeń gdyż jest to warunek konieczny aby móc sprawdzać innego sprawdzającego lub projektanta.

Stosowne informacje kto jest kto powinny być w dokumentacji budowy a dokładnie w zatwierdzonym projekcie budowlanym a nie tym który mam w domu ja czy kolega architekt lub instalatorzy z którymi opracowałem projekt budowlany.

Jednakże ten projekt który ma ta czwórka projektantów jest tym projektem o którym myśli głośno ustawa prawo budowlane mówiąc:

Cytat:
6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5.


Parikon do kiełbasy napisał:
Odpowiedź na twoje pytanie jest prosta. Jeśli odchudzasz dźwigar a ja jestem projektantem posadowienia tego obiektu a inny gościu projektantem słupów prefabrykowanych a jeszcze inny projektantem tego dźwigara to wiedz, że jest podstawowa zasada, że obiekt należy projektować tak aby w sposób bezpieczny przenieść obciążenia na grunt budowlany. Więc licz się z tym, że te 3 osoby przyślą ci rachunek gdyż być może będą musiały wykonać nowe obliczenia itp. A nawet jeśli ci nie przyślą to możesz zostać sprawdzającym czyli z automatu zajmiesz moje miejsce czyli tego na dole. A jak zajmiesz moje to i być może tego od słupów bo tego od dźwigarów już zająłeś. Czyli musisz mieć uprawnienia.

Jeśli robisz rysunek warsztatowy to tych uprawnień mieć nie musisz.

W druga stronę też to działa. Praktyka u konstruktora uprawnień do projektowania w specjalności "structural engenner" nie daje. Smile

Wynika to z prawa budowlanego. Masz mieć praktykę przy pracach projektowych oraz w procesie budowlanym zwanym budowa. A jak napisałem warsztatówka to nie projektowanie. Odchudzanie dźwigara to już wykonywanie projektu czyli możesz tak jak mówiłem dołączyć do zespołu lub zostać sprawdzającym, który zawsze jest jeden, ale nie musi sprawdzać twoich obliczeń. Ważne, że mu powiesz, że odchudzasz, a on dołączy twój rysunek do dokumentacji. Potem możesz przyjść do niego po podpis stwierdzający udział w projekcie. To się nazywa patron. A ty masz prace projektową do uprawnień. Patron natomiast weźmie twój rysunek, sprawdzi i być może nie dołączy do projektu ale prace projektową mieć będziesz. Z twojego rysunku można odczytać nowy schemat statycznym elementu. Natomiast rysunek warsztatowy takim schematem nie jest bo robisz go na tych samych przekrojach tylko wyrzucasz elementy zaprojektowane przez osobę z uprawnieniami.


Parikon do administratora napisał:

Nie piszemy procesami budowlanymi tylko procesem budowlanym którym jest budowa. W liczbie mnogiej są to roboty budowlane. Jak człowiek i ludzie. Człowiek to ten konkretny z grupy "ludzie" tak budowa to ten konkretny z grupy roboty budowlane Wink Reszta to proces destrukcyjny czyli rozbiórka, proces montażu czyli deskowania i rusztowania itd. Jak montujesz elementy obiektu przywiezione z warsztatu to dalej proces budowlany czyli budowa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Sob 19:55, 20 Cze 2015, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rademenes
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:51, 21 Cze 2015    Temat postu:

Patrząc na art. 1 p.bud. "ustawa - Prawo budowlane, zwana dalej "ustawą", normuje działalność obejmującą sprawy projektowania, budowy, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych oraz określa zasady działania organów administracji publicznej w tych dziedzinach". Dalej jest podane "za samodzielną funkcję techniczną w budownictwie uważa się działalność związaną z koniecznością fachowej oceny zjawisk technicznych lub samodzielnego rozwiązania zagadnień architektonicznych i technicznych oraz techniczno-organizacyjnych...". Według mnie nie można stwierdzić, że projekt wykonawczy nie jest związany z wykonywaniem czynności o których mowa w art. 1. Wymaga ponadto samodzielnego rozwiązania zagadnień technicznych związanych z wznoszeniem obiektów budowlanych. Ale to moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:13, 22 Cze 2015    Temat postu:

adam_47 napisał:
Moja interpretacja jest podobna do ynio.
Na budowie (zakładając, że inwestor dopełnił swoich obowiązków) są dwie osoby odpowiedzialne: kierownik budowy i projektant[1], tutaj mam na myśli osoby mające stosowne uprawnienia (w odróżnieniu do pojęcia projektant-autor[2] PB, ponieważ wydaje się, że w prawie tak właśnie to funkcjonuje).
Każda "duperela" na budowie powinna zostać wykonana wg dokumentacji, zaleceń itp [1]. Jeżeli będzie inaczej to odpowiada kierownik. O czym przekona się jeżeli źle zamocowana rynna spadnie komuś na głowę i unieruchomi go na więcej niż 30 dni.
Podsumowując jeżeli kierownik świadomie dopuści dokumentację wykonawczą 9czy optymalizującą) wykonaną przez nieuprawnioną osobę ([1]) to on będzie za to odpowiadał.


Zdefiniuj architekta!
Proszę bardzo!
Architektem jest osoba, która sprawdziła projekt architektoniczno-budowlany i cały projekt budowlany.
Warunek konieczny bycia architektem w polskim systemie prawnym!
Posiadać uprawnienia do projektowania w odpowiedniej specjalności bez ograniczeń z wpisanym zakresem prac projektowych gdzie masz zapisane, że masz prawo projektowania, sprawdzania projektów architektoniczno-budowlanych oraz przejęcia z w związku z tym majątkowych praw autorskich do nadzorów za które inwestor przecież płaci.

Czy architekt nie przejmuje także osobistych praw autorskich do utworu jakim jest projekt architektoniczno-budowlany po jego podpisaniu (sprawdzeniu)? Oznacza to, że to on odpowiada karnie i prawnie za błędy w nim zawarte.

W mojej ocenie przejmuje takie prawa ale tylko do utworu który podpisał i zatwierdził jako możliwy do wydania pozwolenia na budowę dlatego też to on prowadzi nadzór autorski a nie projektant, gdyż ten utwór czyli projekt budowlany jest do jednokrotnego wykorzystania podczas gdy utwór na podstawie którego powstał projekt architekta (rysunek architektury) może być wielokrotnie sprzedawany.

Kto to jest więc projektant?
Co to jest utwór architektoniczny możliwy do jednokrotnego wykorzystania?
Co to jest rysunek architektury możliwy do wielokrotnego wykorzystania?

A może w prawie jest dobrze tylko w życiu jest inaczej to interpretowane.

Zdefiniuj projektanta nie zmieniając definicji architekta!
Projektant - wykonawca projektu, osoba która opracowała projekt architektoniczno-budowlany ale nie posiada uprawnień architekta.

Komu więc architekt ma dostarczać wszelkie zmiany jakie wprowadził do zatwierdzonego przez niego projektu architektoniczno-budowlanego w procesie budowlanym?

Oczywiście projektantowi.

Zmieniasz mój projekt wewnątrz to podziel się swoją technologią- mówi projektant.

Nie dam ci moich pomysłów bo teraz zamiast pomieszczeń dla świń można do wnętrza architektury wprowadzić ciągnik - nie prześlę ci rysunków z tym związanych naucz się projektować konstrukcje tak żeby inwestor był zadowolony. - mówi architekt.

To ja jestem architektem mówi projektant.

Dobrze zapiszmy to w prawie - mówi architekt.

Jestem za mówi PARIKON.

To wszystko jest już zapisane mówi prawnik
To czy projektant potrzebuje mieć uprawnienia do sprawdzania, żeby projektować obiekty większe niż obiekty wymienione w prawie jako niepodlegające uprawnieniom architekta czyli niepodlegające sprawdzeniu.

Nie, nie potrzebuje odpowiada prawnik musi się tylko liczyć z tym, że wszystko co określi i nazwie inaczej niż nazwy wymienione w Prawie Budowlanym jako określenia funkcji tych obiektów podlega pod jurysdykcje architekta i wtedy on przejmuje zarówno majątkowe jak i osobiste prawa do tego utworu który zatwierdził.

A czy projektant lub architekt może być grupą ludzi?
Tak projektant i architekt może być osobą.

Co zrobić żeby jednak prowadzić nadzór autorski nad swoją architekturą.

Zostań architektem.

Muszę wtedy iść do drugiego architekta po sprawdzenie.

W prawie nigdzie tego nie zapisano.

Architekt ma prawo sam być projektantem.

Gdy projektant jest architektem to ma tylko obowiązek zapewnienia w radzie potrzeb udziału w projekcie osób posiadających odpowiednie uprawnienia.

Czy rolę projektanta lub architekta może wypełniać grupa osób?

Tak. Łączenie funkcji projektanta i sprawdzające nigdzie w prawie nie zabroniono. Jeśli projektant ma uprawnienia architekta to automatycznie sprawdza projekt.
Zabronione jest natomiast łączenie funkcji kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego.

Czy projektant lub architekt mogą być w kilku osobach.

Oczywiście, są to wtedy osoby posiadające uprawnienia architekta w odpowiednich specjalnościach.

Ale w prawie jest napisane, że sprawdza projekt architektoniczno-budowlany osoba posiadająca uprawnienia do projektowania w odpowiedniej specjalności bez ograniczeń a nie architekt Wink

Oszukałem cię mówi architekt. Oczywiście że tak, sprawdzam tylko ja. Sprawdzający nie może być w kilku osobach.

Ok architekcie ale w grupie osób które wykonały projekt jest zawsze osoba która ma twoje uprawnienia.

Czyli sprawdzasz sprawdzającego chcąc przejąć jego majątkowe prawa do nadzoru gdyż osobistych nie możesz przejąć ponieważ on ma takie same prawa nadane jak ty.

Jeszcze jedno strzeż się jeśli masz uprawnienia projektanta a nie do sprawdzania. Bo być może to ty nie masz uprawnień architekta Wink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 10:29, 22 Cze 2015, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin