Konstruktor budowlany

ciapek

Prośba o opinię.
Sytuacja następująca - Budynek mieszkalny jednorodzinny (nieistotne) Projekt architektoniczno-budowlany jest, pozwolenie jest, budowa trwa, projekt techniczny zakłada więźbę dachową tradycyjną, projektu "wykonawczego" brak - w toku budowy inwestor zmienia zdanie - więźba prefabrykowana, dostawcą jest jakiś tam podmiot, który projektuje u siebie. Zmiana wg mojej oceny nieistotna wg klasyfikacji PB. Pozostaje wprowadzenie zmiany w projekt techniczny.
I teraz pytania:
1. czy jako oryginalny projektant branży konstrukcyjnej jestem zobowiązany do tego aby każdorazowo takie zmiany akceptować na życzenie inwestora? (PB Art 36b punkt 2)
2. czy jako oryginalny projektant mogę wydać zgodę na wykonywanie zmian w projekcie technicznym, które zwalniają inwestora do kontaktu ze mną jako projektantem (podstawa prawna j.w. + prawo autorskie)
3. czy zgoda wydana przeze mnie jak w punkcie 2 jest równoznaczna z tym, że na inwestorze, w przypadku chęci wprowadzenia zmian w PT, ciąży obowiązek uaktualnienia projektu (przedstawienia nowego) przy udziale osób posiadających odpowiednie kwalifikacji zawodowe (czyt. uprawnienia + ważne OC) - podstawa prawna: Art 18 pkt 1 Prawo Bud
i ostatecznie
4. czy zgoda jak w 2 i wypełnienie obowiązku 3 przenosi na "nowego" projektanta odpowiedzialnosć zawodową, cywilną i karną w przypadku ewentualnych problemów (nie życząc ich oczywiście nikomu).

Dajcie znać prosze jak to wg Was wygląda - dla mnie Art 36b PB jest strasznie enigmatyczny. A co jak projektant umarł/jest w szpitalu/nie chce wprowadzac zmian - przeciez to nie może zamknać drogi inwestorowi.
Zakładam, że z dokładnością do praw autorskich PB jednak otwiera możliwość modyfikacji PT osobom trzecim (o odpowiednich kwaifikacjach) ale nie umiem tego wprost wywnioskować jakoś z PB.
Z góry dzięki,

adam_47

Wg mnie:
ad1. Nie, ale pod warunkiem wcześniejszego uzgodnienia technologii, wyjaśnienie jest proste - "zwykłe" uprawnienia nie obejmują każdej "kosmicznej" technologii, teraźniejszej i przyszłej.
ad2. Nie musisz, projekt konstrukcji nie podlega prawom autorskim.
Zmiany może wprowadzić dowolny projektant (a nie konkretnie autor projektu) i ponosi za nie i ich skutki odpowiedzialność.

ciapek

Dzięki za odzew adam_47!
A podpowiedz proszę skąd taka wykładnia pod Ad.2, bo to trochę nowe dla mnie. Jest na to jakiś wykładnia w papierach? i ewentualnie w których?
Pozdr,

adam_47

Zakładam, że w projekcie konstrukcji nie używasz jakiś zastrzeżonych prawnie własnych rozwiązań, projektujesz wg "norm".
W uproszczeniu - nie można rościć sobie pretensji wyłączności autorstwa wyniku działania "2 + 2".

Martin74

Projekt konstrukcji jak każdy przejaw działalności twórczej podlega prawom autorskim. Prawda to czy nie?

focusdg

tokkotai

Nam konstruktorom przysługują co najwyżej patenty tylko....

Jimmy

Największa Polska firma prefabrykacyjna uważa że "opracowanie stanowi utwór w rozumieniu prawa autorskiego i podlega ochronie zgodnie z przepisami tam zawartymi. Dodatkowo że wykorzystanie niezgodnie z celem dla którego zostało przygotowane lub jakiekolwiek kopiowanie, przerabianie udostępnianie bez zgody osoby uprawnionej jest zabronione i stanowić będzie naruszenie praw autorskich"

Podejrzewam że zostało to uzgodnione z prawnikami jak to w korpo.

Dude

Projekt konstrukcyjny jak i każde opracowanie branżowe podlegają prawom autorskim. Projekt jest to utwór.

focusdg

Poczytajcie wyroki sądów. Niestety projekty konstrukcyjne a właściwie ich autorzy nie są objęci prawem autorskim.

Jimmy

Jakieś sygnatury akt?

adam_47

Jimmy to nie jest złośliwość - ciekawe jak ta firma prefabrykacyjna podchodzi do projektów innych autorów, które przerabia na swoje kopyto? Szczególnie jeżeli ten autor nie jest "duże korpo z zapleczem prawnym"?

focusdg

Jimmy

adam_47 Podchodzą tak jak typowi hipokryci że oni mogą wszystko, a w drugą stronę to już tak nie działa. Swój model im dałem, od nich musiałem przeliczać przypadki z tabelki. Zresztą znam wiele patologicznych zachowań z ich strony, tak fajnie to tylko na linkdinie wyglądają.

Jest w tym trochę prawdy co pisze focusdg, my opieramy się jako projektanci konstrukcji na ogólno dostępnej wiedz technicznej. Przecież każdy z nas zbroi słupy w analogiczny lub podobny sposób. Co innego architektura gdzie tworzy się jakieś dzieło ze swoich zdolności artystycznych, tak naprawdę z niczego lub ogólnych wstępnych danych do projektowania.

Więc zgadzam się z:

ciapek

Dzięki wszystkim za dyskusję.
Nie znam orzecznictwa w temacie, lecz jeżeli coś możecie podesłać to chętnie poczytam. Podświadomie przeczuwałem, że jednak jesteśmy "chronieni", choć to oczywiście może być miecz obusieczny.

Subiektywnie, nie chciałbym aby naszą pracę odczytywano w paradygmacie "podstawiacza cyferek do formułek". Chciałbym wierzyć, że świat jednak pojmuje to trochę inaczej (no dobra nie zawsze i nie w każdym obiekcie). Niejednokrotnie trzeba jednak coś wymyślić, przewidzieć, podpowiedzieć architektowi, wpłynąć na jego koncepcję. Zgodziłbym się na "utwór poparty wiedzą". To nasza konstrukcja jednak często kreuje formę całego obiektu, nie wyliczając już konstrukcji stricte inżynierskich typu, maszty, zbiorniki itp. Tutaj Waszym zdaniem jest podobnie?

A tak zupełnie szczerze, to trochę jestem niepoukładany;) bo jeszcze chwilę temu, tego typu odpowiedź (nie ma praw autorskich do PT) była mi na rękę, a teraz jak Was czytam, to sobie myślę "jak to nie ma ochrony? niby czemu? co do ch...a?" Smile

tak, że tak Wink

Pozdr,