Konstruktor budowlany

gln · Wysłany: Pon 12:12, 06 Mar 2023 Temat postu:

"A z tych kilku tyś m3 betonu ile polewali wodą?"

W sytuacji nr 1) C16/20 zamiast C30/37 wyszło na próbce pobranej z gruszki i trzymanej 28 dni w warunkach laboratoryjnych przewidzianych normowo. Więc beton dojrzewał w najlepszych możliwych warunkach. Sytuacja na budowie nie mogła mieć wpływu na wynik badania.

W sytuacji 2) posadzka była zaimpregnowana i pielęgnowana w warunkach typowych jak wykonuje się posadzki przemysłowe (nie polewasz stale tylko układasz folię na zwilżonej posadzce). Problemy zaczęły się 3 mc po wylaniu (wcześniej nie było w ogóle rys). Aktualnie minęło 2,5 roku od betonowania i ta posadzka dalej się kurczy (widać po wykończonych dylatacjach, które dalej się rozchodzą).

GT · Wysłany: Pon 12:32, 06 Mar 2023 Temat postu:

posadzek nie polewamy, chodziło mi o konstrukcje żelbet. stopy , stropy, nadbeton, słupy, belki w warunkach budowy...odpowiedź chyba znam...

gln · Wysłany: Pon 12:46, 06 Mar 2023 Temat postu:

Nadbetony zwykle się polewa trzyma pod folią kilka dni, stropy lane tak z 2 tygodnie. Fundamenty - nie zawsze. Z takimi pod słup jest problem bo zwykle kilka dni bo zabetonowaniu fundament trzeba obsypywać a w kolejny dzień na fundamencie stoi już słup. Nie ma mowy o długiej pielęgnacji, maks kilka dni. Prefabrykaty tak jak opisałeś, dojrzewają w miejscu wbudowania. Tak to wygląda w przemysłówce, jak w mieszkaniówce nie wiem...

GT · Wysłany: Pon 12:57, 06 Mar 2023 Temat postu:

a w mieszkaniówce polewają, nawet do 0,5 na dwóch

jinx_20 · Wysłany: Pon 13:55, 06 Mar 2023 Temat postu:

@gln, rzucisz okiem na mój poprzedni wpis odnośnie przekroju i opisu warunków gruntowych?
Dzięki.

gln · Wysłany: Wto 13:06, 07 Mar 2023 Temat postu:

jinx_20 · Wysłany: Wto 13:41, 07 Mar 2023 Temat postu:

Dzięki.
Ławy będę chciał postawić najwyżej jak się da.
Dla tych warunków jaką dokładnie byś zaproponował mieszankę?

gln · Wysłany: Wto 14:03, 07 Mar 2023 Temat postu:

Sorry ale nic tu nie będę proponował. A o głębokości posadowienia ław niech zadecyduje projektant konstrukcji.

jinx_20 · Wysłany: Wto 14:24, 07 Mar 2023 Temat postu:

Wydaje mi się, że projektanci domów jednorodzinnych to robią copy-paste z projektu typowego.
U mnie to górę ławy na połowie chałupu zgodnie z projektem miałbym w warstwie humusu Smile

Kierownik od razu powiedział, że trzeba będzie zejść niżej.
Projektant dostał wyniki badań geotechnicznych. Co z tym zrobił? Nic Smile

Może nie wszyscy tak działają, ale na pewno spora większość.... u 2 znajomych którzy już zaczęli budowy jest podobnie, albo nawet i gorzej (jeden praktycznie nie ma całkiem izolacji pionowej ścian fundamentowych i ławy lane w ziemię, a drugiemu wyszedł dom o 50cm za szeroki). Zaznaczę, że nie wybierałem najtańszego biura projektowego!
Skoro u mnie jest kicha i u znajomych to stawiam teżę, że 70% wszystkich budów jest podobna Smile

W skrócie - nie ma za bardzo z kim pogadać. Jeszcze zanim zacząłem to już się zdążyłem nauczyć, że pewne decyzje trzeba podejmować samemu (np. czy szalować ławy, jaką dać izolację, jak dobrze zrobić uziom). Wiele z tych decyzji pewnie nie będzie idealna, ale na pewno będzie lepiej niż zostawić temat ekipie budowlanej + kierownik + projektant.

Zbyszek11 · Wysłany: Wto 16:54, 07 Mar 2023 Temat postu:

jinx_20 · Wysłany: Wto 16:57, 07 Mar 2023 Temat postu:

Ja kupiłem projekt typowy i był on adoptowany.

Dywan · Wysłany: Wto 18:10, 07 Mar 2023 Temat postu:

Jak wychodzi jakiś kiks, że ława oparta na humusie, to zobacz czy np w opisie nie ma informacji, żę wybrać, podlać chudziakiem. Jak nie to dzwonisz do projektanta i pytasz o co chodzi. Tak jak do kazdego, kto cokolwiek robi/sprzedaje. Babol może byc. No to składasz reklamacje.
Co do kopiuj wklej - dużo rozwiązań się powtarza. Tak często jest w "typówkach". I teraz czy coś w tym zmieniac - czasem nie ma jednoznacznych odpowiedzi i jak pisza przedmówcy, wszystko zależy. Jeżeli masz wątpliwości to musisz skontaktować się z projektantem. Ja sam dostaję nie raz mejle po kilkanaście pytań od Inwestora i wyjaśniam co i dlaczego.
Ja stawiam teze, patrząc po katastrofach budowlanych opisywanych na grupie "budowa domu samemu" na fb, ze więszkosc Polaków ma wyj1$ne na to co jest w projekcie i robi po swojemu Smile

barmin · Wysłany: Wto 18:24, 07 Mar 2023 Temat postu:

Grupy z budową domu samemu są super Smile

Zmiana schematów statycznych na podstawie liczby lajków czy wywalanie ścian nośnych i publikowanie później zdjęć z odkształconym stropem z pytaniem "i co teraz?".
Pomijam fakt, że tam czasami ludzie pod swoim imieniem i nazwiskiem opisują "jak oszukać kierbuda"

ProjektK66 · Wysłany: Wto 18:46, 07 Mar 2023 Temat postu:

Świat jest ciekawy, niektórzy mają tak - jak rozkaz to rozkaz. Jest temat, proszę trzymać się tematu.
W byciu inż jest ciekawe właśnie - bycie ciągle ciekawy i odkrywać słodkie pomyłki ideologiczne.

Nie chciał bym być nudny, - ale patrzcie Koledzy jak dużo zostało przegadane, opisane, dodane - a nadal uważam że w samej idei ław jest problem.
Kopanie jakiś rowków, układanie zbrojenia, pilnowanie żeby się nie obrywał grunt, pompowanie wody - pewnie tu wchodzi w grę. Betony podkładowe, -później jakiś mur, który sensu nie ma.
Jest to regres, bo nawet za sanacji i na wsi podkaprackiej użwyano już betonu.
Też jestem zgania - fundament powinien być wylewanym monolitem.
Radośnie będziemy ścianę fundamentową murowaną bazgrać mazidłęm, gdzie jest pełno raków, pełno miejsc które wypadało by zaszpachlować. Inaczej masy pójdzie w opoór. Szczelność połączenia między ława - fundamentem.
Sama ława i zbrojenie - może pręty kompozytowe ?
Dla mnie to jest bardzo dużo rozdrobionych etapów. Zaspy zagęszczenie, izolacja na boku fundamentu. Nie przemawia do mnie to pod domem jedno rodzinnym.
Później jakiś śmieszny "chudziak" Kolejne i kolejne warstwy, jak zliczyć do stanu pod kładzenie płytek/paneli ect - tanio wcale to nie będzie.
Jeszcze wiśnią na torcie jest termika tego rozwiązania! żeby się jak spinać, nie osiągnie się ideału, zawsze brzegiem będzie energia cieplna odpływać.
Jak mam pudrować "trupka" to wolę ratować już istniejącą konstrukcję, przynajmniej jest nad czym pracować, coś knuć, snuć. Mi to sprawia frajdę, coś trudnego zrobić. A tu nie uśmiechało by mi się pochylać nad tematem.
Tym przydługim tekstem chciał bym skłonić może do refleksji ? A może ktoś odnajdzie - a jednak może chłopie nie do końca tak jest ?

GT · Wysłany: Wto 19:46, 07 Mar 2023 Temat postu:

gdzieś ludzie musza mieszkac, w jakiś sposób trzeba wybudować

PS można wiedziec czym sie kierowałes kupując projekt typowy nie indyvidual, czy będziesz ocieplał ściany fund. od wewnątrz? ;]