Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tolerancja wykonania wykotwień

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Konstrukcje żelbetowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gln
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 514
Przeczytał: 20 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 9:45, 30 Lis 2015    Temat postu: Tolerancja wykonania wykotwień

Witam kolegów,

Poszukuję normy wykonawczej, w której określono by dopuszczalne tolerancje wykonania na budowie wykotwień ze stóp żelbetowych pod słupy prefabrykowane. (tzw. wytyków). Jeżeli ktoś nie posiada, ale się zetknął i kojarzy wartość, to proszę o podanie. Ewentualnie proszę o podpowiedź, czy waszym zdaniem należy to traktować analogicznie jak tolerancję wykonania zbrojenia.

Powiem, że w praktyce wygląda to tak, że np. dla wytyków fi32, projekt warsztatowy słupów prefabrykowanych przewiduje otwory zalewowe z rur robusta o średnicy fi 80, co oznacza de facto tolerancję ustawienia wytyków około +/- 20 mm.

Jest to dużo łatwiejsze do osiągnięcia, niż precyzyjne ustawianie kotew pod słupy stalowe. Ciekawi mnie, jak to wygląda od strony formalnej. Sam dostawca prefabrykatów zaleca tolerancję ustawienia wytyków rzędu +/- 12 mm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fruzin
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:42, 08 Gru 2015    Temat postu:

Z praktyki wykonawczej (w prefabrykacji) sprawa tolerancji wykonania jest zapisana w normach czyli dla belek i słupów to PN-EN 13225 a dla fundamentów (i stoposłupów) PN-EN 14991. Obie te normy odeślą Cię do PN-EN 13369 i tam musisz szukać tolerancji wymiarowych. Zwróć uwagę że te normy odwołują się w sposób datowany więc jedna odsyła do normy z 2004 a druga do 2013.
W nowszej wersji (w starej nie było) w pkt. 4.3.1.1 podpunkt b pozycja 2) masz tolerancję +/-25 mm dla pozycji otworów, marek, wstawek, etc więc w domyśle i wytyków.
Te wartości zakłady stosują jeżeli projektant nie określi inaczej.

Moim zdaniem Ty powinieneś "przejąć pałeczkę" i określić tolerancję wykonania, w tym na budowie. Jeżeli wyraźnie zaznaczysz na rysunku tolerancję pozycji prętów wytykowych to na budowie niektórym zapalą się lampki kontrolne i zastanowią się "czego łun ten projektant kce".
Jeżeli stopy wylewają montażyści to kuku sobie byle jakim ustawieniem wytyków nie zrobią. Najgorzej jak to robi najtańszy na rynku - i weź tu potem nagnij fi 32 na budowie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:58, 09 Gru 2015    Temat postu:

fruzin napisał:
Z praktyki wykonawczej (w prefabrykacji) sprawa tolerancji wykonania jest zapisana w normach czyli dla belek i słupów to PN-EN 13225 a dla fundamentów (i stoposłupów) PN-EN 14991. Obie te normy odeślą Cię do PN-EN 13369 i tam musisz szukać tolerancji wymiarowych. Zwróć uwagę że te normy odwołują się w sposób datowany więc jedna odsyła do normy z 2004 a druga do 2013.
W nowszej wersji (w starej nie było) w pkt. 4.3.1.1 podpunkt b pozycja 2) masz tolerancję +/-25 mm dla pozycji więc w domyśle i wytyków.
Te wartości zakłady stosują jeżeli projektant nie określi inaczej.

Moim zdaniem Ty powinieneś "przejąć pałeczkę" i określić tolerancję wykonania, w tym na budowie. Jeżeli wyraźnie zaznaczysz na rysunku tolerancję pozycji prętów wytykowych to na budowie niektórym zapalą się lampki kontrolne i zastanowią się "czego łun ten projektant kce".
Jeżeli stopy wylewają montażyści to kuku sobie byle jakim ustawieniem wytyków nie zrobią. Najgorzej jak to robi najtańszy na rynku - i weź tu potem nagnij fi 32 na budowie...


Jeśli projektant nie określi inaczej to "kierujący wytwarzaniem konstrukcyjnych elementów budowlanych oraz nadzorujący i kontrolujący technicznie wytwarzanie tych elementów" dopuszcza jako prawidłowo wykonany element w którym otwory, marki, wstawki, etc odbiegają w stosunku do wartości położenia określonych w projekcie o wartości równe +/- 2,5cm?

Czy tak mam to rozumieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fruzin
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:20, 09 Gru 2015    Temat postu:

Tak to należy rozumieć i brać to pod uwagę projektując rozwiązania konstrukcyjne.

Byłem ongiś na reklamacji - projektant zaprojektował halę z suwnicą, belki podsuwnicowe stalowe montowane na wystające ze wsporników szpilki M16.
Projektant założył dokładność położenia wyposażenia +/- 5 mm. Taką dokładność uzyskano poprzez umieszczenie szpilek w blachach zakotwionych we wsporniku.
Natomiast nie udało się tak precyzyjnie z otworami montażowymi na skratowanie usztywniające belkę podsuwnicową w kierunku poziomym.
W efekcie firma montująca konstrukcję stalową musiała dłużej ją montować.

Moim zdaniem w tym wypadku błąd popełnił projektant w koncepcji przyjmując zbyt dokładne rozwiązanie. O ile niektóre elementy da się zrobić dokładnie to jako całość już nie koniecznie.
Firma montująca słupy wykonała montaż z dokładnością +/- 1 cm w poziomie (czyli całkiem nie źle) i nieco gorzej +/- 3 cm w pionie. Projektant zaprojektował w belkach otwory montażowe fi 25 na szpilki M16. Już sama niedokładność montażu słupów (+/- 1 cm) uniemożliwiła bezproblemowy montaż belek - wykonawca wypalił wszystkie otwory na fi 60.
W takich przypadkach lepiej zaprojektować rozwiązanie o dużej możliwości rektyfikacji połączeń. Wystarczyło zamiast szpilek zaprojektować połączenie spawane belek do wspornika, albo otwory owalne. Podobna sytuacja wyszła ze skratowaniem. Wystarczyło zamiast otworu przelotowego przez słup zaprojektować odpowiednio duże marki po obu stronach słupa i do niej przyspawać pas skratowania - tak jak to zrobił dla ściągów usztywniających słupy.

Gdyby projektant to uwzględnił nie byłoby przepychanek inwestor-wykonawca-dostawca prefabrykatów.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Konstrukcje żelbetowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin