Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ekspertyza a uprawnienia do projektowania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cezary
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Wrz 2019
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:21, 07 Lut 2020    Temat postu:

Chyba bardziej jasne byłoby określenie - przepis prawny który upoważnia do zrobienia opinii technicznej tylko osobę posiadającą uprawnienia budowlane. Inaczej moja babcia też mogłaby zrobić opinię techniczną, a potem w sądzie bronić się że to tylko jej zdanie na jakiś temat.
A ubezpieczyciel stwierdziłby, że skoro opinię może zrobić nawet moja babcia, to znaczy że sporządzenie jej nie wymaga uprawnień, a więc nie podlega ubezpieczeniu...chyba że coś źle rozumuję.. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:24, 07 Lut 2020    Temat postu:

cezary napisał:
Chyba bardziej jasne byłoby określenie - przepis prawny który upoważnia do zrobienia opinii technicznej tylko osobę posiadającą uprawnienia budowlane. Inaczej moja babcia też mogłaby zrobić opinię techniczną, a potem w sądzie bronić się że to tylko jej zdanie na jakiś temat.
A ubezpieczyciel stwierdziłby, że skoro opinię może zrobić nawet moja babcia, to znaczy że sporządzenie jej nie wymaga uprawnień, a więc nie podlega ubezpieczeniu...chyba że coś źle rozumuję.. Wink


Chyba pisaliśmy w tym samym czasie. Zajrzyj w mój post powyżej. Babci dajmy spokój. Nie obarczaj jej takimi rzeczami i nie zakładaj na nią firmy. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pią 17:27, 07 Lut 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:50, 07 Lut 2020    Temat postu:

Parikon napisał:
cezary napisał:
Chyba bardziej jasne byłoby określenie - przepis prawny który upoważnia do zrobienia opinii technicznej tylko osobę posiadającą uprawnienia budowlane. Inaczej moja babcia też mogłaby zrobić opinię techniczną, a potem w sądzie bronić się że to tylko jej zdanie na jakiś temat.
A ubezpieczyciel stwierdziłby, że skoro opinię może zrobić nawet moja babcia, to znaczy że sporządzenie jej nie wymaga uprawnień, a więc nie podlega ubezpieczeniu...chyba że coś źle rozumuję.. Wink


Chyba pisaliśmy w tym samym czasie. Zajrzyj w mój post powyżej. Babci dajmy spokój. Nie obarczaj jej takimi rzeczami i nie zakładaj na nią firmy. Wink


[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
złonkowie PIIB są objęci ochroną ubezpieczeniową z tytułu ubezpieczenia OC zawodowego w zakresie pełnionych samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie (zgodnie z postanowieniami umowy generalnej z Allianz oraz art. 12 Prawo Budowlane).

Czyli, ekspertyzy i opinie budowlane wystawione przez Członków PIIB posiadających obowiązkowe ubezpieczenie OC zawodowe lub ubezpieczenia OC nadwyżkowe chronią ich w zakresie sporządzanych ekspertyz i opinii do wysokości sum gwarancyjnych.


Jak widzisz, nie tyle ubezpieczenia nas chronią, co te opinie i ekspertyzy, które sporządzamy. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pią 22:54, 07 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlueArrow
Początkujący Forumowicz



Dołączył: 20 Lut 2020
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:30, 21 Lut 2020    Temat postu:

cezary napisał:
skoro opinię może zrobić nawet moja babcia, to znaczy że sporządzenie jej nie wymaga uprawnień, a więc nie podlega ubezpieczeniu...chyba że coś źle rozumuję.. Wink


Opinia podlega ubezpieczeniu, jeśli wykonał ją członek izby. Nie podlega, jeśli wykonał ją ktoś, kto członkiem nie jest Laughing

Rzeczoznawca budowlany został skreślony z ustawy jak SFTWB w czasie deregulacji w 2014r, a ekspertyza i opinia techniczna nie są nigdzie zdefiniowane w tej ustawie. Poza kilkoma wyjątkami w ustawie i rozporządzeniach nie ma regulacji, kto może wykonywać ekspertyzy i opinie. Więc zasadniczo można tu zastosować tę samą wykładnię, zgodnie z którą WSA w W-wie VI SA/Wa 600/14 orzekł, że do wykonania projektu wykonawczego nie są potrzebne żadne uprawnienia (jako świeżak na tym forum niestety nie mogę go podlinkować). Warto przeczytać uważnie ten wyrok, bo świadczy o poziomie organów izby: pomylili projekt powykonawczy z wykonawczym Rolling Eyes

Przez analogię do tego wyroku można uznać, że ekspertyzę i opinię może wykonać KAŻDY. I tak się obecnie dzieje, ekspertyzy wymagane do przebudowy zgodnie z § 206 WT wykonują obecnie: a) architekci, b) inżynierowie budownictwa bez uprawnień, c) inżynierowie z uprawnieniami nie należący do PIIB. I niektóre PINB-y czy instytucje publiczne to łykają, choć łatwo się domyślić jaka jest jakość tych „dzieł” i jak łatwo je podważyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:54, 21 Lut 2020    Temat postu:

BlueArrow napisał:
cezary napisał:
skoro opinię może zrobić nawet moja babcia, to znaczy że sporządzenie jej nie wymaga uprawnień, a więc nie podlega ubezpieczeniu...chyba że coś źle rozumuję.. Wink


Opinia podlega ubezpieczeniu, jeśli wykonał ją członek izby. Nie podlega, jeśli wykonał ją ktoś, kto członkiem nie jest Laughing

Rzeczoznawca budowlany został skreślony z ustawy jak SFTWB w czasie deregulacji w 2014r, a ekspertyza i opinia techniczna nie są nigdzie zdefiniowane w tej ustawie. Poza kilkoma wyjątkami w ustawie i rozporządzeniach nie ma regulacji, kto może wykonywać ekspertyzy i opinie. Więc zasadniczo można tu zastosować tę samą wykładnię, zgodnie z którą WSA w W-wie VI SA/Wa 600/14 orzekł, że do wykonania projektu wykonawczego nie są potrzebne żadne uprawnienia (jako świeżak na tym forum niestety nie mogę go podlinkować). Warto przeczytać uważnie ten wyrok, bo świadczy o poziomie organów izby: pomylili projekt powykonawczy z wykonawczym Rolling Eyes

Przez analogię do tego wyroku można uznać, że ekspertyzę i opinię może wykonać KAŻDY. I tak się obecnie dzieje, ekspertyzy wymagane do przebudowy zgodnie z § 206 WT wykonują obecnie: a) architekci, b) inżynierowie budownictwa bez uprawnień, c) inżynierowie z uprawnieniami nie należący do PIIB. I niektóre PINB-y czy instytucje publiczne to łykają, choć łatwo się domyślić jaka jest jakość tych „dzieł” i jak łatwo je podważyć.


W mojej ocenie należy rozróżnić SFTWB od prawa jazdy na określony w nim zakres prac projektowych i robót budowlanych. Jeśli w ustawie PB mamy określony zakres prac projektowych i robót budowlanych objęty danym uprawnieniem to jasnym jest, że nie może takich prac wykonywać ktoś, kto nie ma tych uprawnień.

Rzeczoznawstwo budowlane nie jest szczególnym rodzajem SFTWB, ale jak najbardziej kwalifikuje się pod jej ogólną definicję. Zatem będąc rzeczoznawcą, a takim stajesz się na podstawie ustawy o samorządach jesteś zmuszony być na liście architektów lub inżynierów budownictwa. Babcia też może znać się na rzeczy, ale nie mając uprawnień, nikt jej nie wpisze na listy architektów lub inżynierów budownictwa, a to z automatu czyni ją osobą nie mogącą robić ekspertyz, opinii w których dokonuje fachowej oceny zjawisk technicznych lub samodzielnego rozwiązywania zagadnień architektonicznych i technicznych, a także techniczno-organizacyjnych. Myślę także, że nie znajdzie ubezpieczyciela, który by ją od błędów w tym zakresie ubezpieczył. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pią 12:55, 21 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlueArrow
Początkujący Forumowicz



Dołączył: 20 Lut 2020
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:17, 21 Lut 2020    Temat postu:

Parikon napisał:
Jeśli w ustawie PB mamy określony zakres prac projektowych i robót budowlanych objęty danym uprawnieniem to jasnym jest, że nie może takich prac wykonywać ktoś, kto nie ma tych uprawnień


Zobacz konstrukcję art.12 ust. 2.:
"Samodzielne funkcje techniczne w budownictwie, określone w ust. 1 pkt 1–5, mogą wykonywać wyłącznie osoby posiadające odpowiednie wykształcenie techniczne i praktykę zawodową, dostosowane do rodzaju, stopnia skomplikowania działalności i innych wymagań związanych z wykonywaną funkcją, stwierdzone decyzją, zwaną dalej „uprawnieniami budowlanymi”, wydaną przez organ samorządu zawodowego."

To oznacza, że ustawodawca stworzył zamknięty katalog działalności, która wymaga uprawnień. A zatem pozostała działalność ich nie wymaga.

Rzeczoznawstwo kwalifikuje się pod ogólną definicję SFTWB, ale nie istnieje wymóg prawny posiadania uprawnień do tej działalności. Na logikę masz rację, ale literalnie czytane prawo prowadzi do takich wyroków, jak ten cytowany wyżej. Czytałeś go?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:35, 21 Lut 2020    Temat postu:

BlueArrow napisał:
Parikon napisał:
Jeśli w ustawie PB mamy określony zakres prac projektowych i robót budowlanych objęty danym uprawnieniem to jasnym jest, że nie może takich prac wykonywać ktoś, kto nie ma tych uprawnień


Zobacz konstrukcję art.12 ust. 2.:
"Samodzielne funkcje techniczne w budownictwie, określone w ust. 1 pkt 1–5, mogą wykonywać wyłącznie osoby posiadające odpowiednie wykształcenie techniczne i praktykę zawodową, dostosowane do rodzaju, stopnia skomplikowania działalności i innych wymagań związanych z wykonywaną funkcją, stwierdzone decyzją, zwaną dalej „uprawnieniami budowlanymi”, wydaną przez organ samorządu zawodowego."

To oznacza, że ustawodawca stworzył zamknięty katalog działalności, która wymaga uprawnień. A zatem pozostała działalność ich nie wymaga.

Rzeczoznawstwo kwalifikuje się pod ogólną definicję SFTWB, ale nie istnieje wymóg prawny posiadania uprawnień do tej działalności. Na logikę masz rację, ale literalnie czytane prawo prowadzi do takich wyroków, jak ten cytowany wyżej. Czytałeś go?



Cytat:
Art.6.1. Prawo wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie przysługuje wyłącznie osobom wpisanym na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego.


Cytat:
Art.8b.1. Tytuł rzeczoznawcy budowlanego może być nadany osobie, która:1)korzysta wpełni zpraw publicznych;2)posiada:a)tytuł zawodowy magistra inżyniera, magistra inżyniera architekta, inżyniera lub inżyniera architekta,b)uprawnienia budowlane bez ograniczeń,c)co najmniej 10lat praktyki wzakresie objętym rzeczoznawstwem,d)znaczący dorobek praktyczny wzakresie objętym rzeczoznawstwem;3)jest członkiem właściwej izby samorządu zawodowego


Czy gdzieś w ustawie o samorządach jest napisane, że chodzi o prawo wykonywania szczególnych rodzajów działalności zwanej samodzielna funkcja techniczna w budownictwie.

Nasze prawo piszą ludzie mało ogarnięci.
SFTWB to działalność (zawód) w zakresie tej działalności wyróżnia się szczególne jej(jego) rodzaje. Zatem nie powinno być prawo wykonywania samodzielnych funkcji, gdyż zawsze mówimy o samodzielnej funkcji. Natomiast można wyróżnić różne rodzaje tej działalności ( tej samodzielnej funkcji). Mogę więc pełnić samodzielną funkcję (tylko ja to robię-samodzielnie) w której kieruję budową. W takim przypadku tytułuje się mnie kierownikiem budowy i zakresu budowy jaki mam w uprawnieniach o ile się go podjąłem. Ktoś kto nie został zgłoszony jako kierownik budowy pełni tylko funkcję kierownika zakresu budowy, na którym on się zna, a nie zna się np kierownik budowy. Wink Przy czym w Niemczech tego drugiego wzywa kierownik budowy, a w Polsce inwestor za to odpowiada. Oczywiście wyroki sądów są różne jak wielu jest rzeczoznawców. Wink

Szczególną- samodzielną funkcją techniczną w budownictwie jest działalność w której podjąłeś się opracować, sprawdzić projekt arch-bud i oświadczyć o tym w projekcie budowlanym oraz pełnić w razie czego nadzór autorski, gdyż tylko ten, kto oświadczył, że opracował, sprawdził, ten pełni nadzór autorski.

Wykonawcą projektu arch-bud jest osoba ( nie osoby) o wymaganych uprawnieniach budowlanych. Wink Wymagane są uprawnienia budowlane do projektowania wydane przez samorząd zawodowy określony w odrębnej ustawie. Zatem mogą to być architekci lub inżynierowie budownictwa ale tylko tacy co zdali egzamin przed samorządem. (tak mówi ustawa PB).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pią 13:50, 21 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlueArrow
Początkujący Forumowicz



Dołączył: 20 Lut 2020
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:45, 21 Lut 2020    Temat postu:

Parikon napisał:

Art.6.1. Prawo wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie przysługuje wyłącznie osobom wpisanym na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego.

Projekty wykonawcze robią ludzie nie wpisani na listę. Opinie też. Znaczy wszyscy łamią prawo Very Happy

Parikon napisał:
Nasze prawo piszą ludzie mało ogarnięci.

Fakt, i potem są z tym cyrki

Parikon napisał:
Ktoś kto nie został zgłoszony jako kierownik budowy pełni tylko funkcję kierownika zakresu budowy, na którym on się zna

Kierownika określonych robót (np.elektrycznych, sanitarnych, rusztowaniowych), jest taka funkcja.

Parikon napisał:
tylko ten, kto oświadczył, że opracował, sprawdził, ten pełni nadzór autorski

Nie, nadzór może pełnić inna osoba z uprawnieniami projektowymi, reguluje to art.44

Parikon napisał:
Zatem mogą to być architekci lub inżynierowie budownictwa ale tylko tacy co zdali egzamin przed samorządem

Hmm, odebrałeś dużej grupie osób prawa nabyte. Dużo osób zdawało egzamin w urzędach wojewódzkich, dużo ma stwierdzenie przygotowania zawodowego, nie zdawali egzaminu. Nie mogą projektować? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:18, 21 Lut 2020    Temat postu:

BlueArrow napisał:
Parikon napisał:

Art.6.1. Prawo wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie przysługuje wyłącznie osobom wpisanym na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego.

Projekty wykonawcze robią ludzie nie wpisani na listę. Opinie też. Znaczy wszyscy łamią prawo Very Happy

Parikon napisał:
Nasze prawo piszą ludzie mało ogarnięci.

Fakt, i potem są z tym cyrki

Parikon napisał:
Ktoś kto nie został zgłoszony jako kierownik budowy pełni tylko funkcję kierownika zakresu budowy, na którym on się zna

Kierownika określonych robót (np.elektrycznych, sanitarnych, rusztowaniowych), jest taka funkcja.

Parikon napisał:
tylko ten, kto oświadczył, że opracował, sprawdził, ten pełni nadzór autorski

Nie, nadzór może pełnić inna osoba z uprawnieniami projektowymi, reguluje to art.44

Parikon napisał:
Zatem mogą to być architekci lub inżynierowie budownictwa ale tylko tacy co zdali egzamin przed samorządem

Hmm, odebrałeś dużej grupie osób prawa nabyte. Dużo osób zdawało egzamin w urzędach wojewódzkich, dużo ma stwierdzenie przygotowania zawodowego, nie zdawali egzaminu. Nie mogą projektować? Smile


Nadzór autorski to nie tylko obowiązek ale i prawo. Pełni go projektant i może być do niego zobligowany choćby przez urząd. To, że mogą wystąpić przypadki, że osoba, która ten nadzór pełni nie będzie do niego zdolna nie oznacza tego, że można ot tak, ją tego nadzoru pozbawić.

Zmiana projektanta może nastąpić z wielu powodów:
projektant odmówi uznania zmiany za nieistotną w związku z tym za obopólną zgodą uznaje się, że inwestor powoła kogoś innego na tę funkcję.
Projektant się rozchorował i nie jest wstanie podejmować wymaganych decyzji. Ktoś inny przejmie jego rolę.

Co do łamania prawa.
Samochodami jeżdżą ludzie nie będący kierowcą, czy to dowód, że nie muszą nim być. Wink

Jeśli chodzi o kierownika robót elektrycznych, to przecież są uprawnienia do kierowania tego typu robotami i taka osoba powinna takimi robotami kierować. To, że rzadko ktoś taki jest zgłaszany jako kierownik budowy obiektu budowlanego wynika z prostej kalkulacji. Jeśli kierownikiem budowy budynku będzie inżynier elektryk to i tak musimy zaraz zatrudnić inżyniera konstruktora. W innym przypadku ten drugi przyda się, jak już obiekt będzie gotowy i będziemy kłaść kable. Rusztowania to inna sprawa. Założę się, że jest wiele interpretacji czy to tymczasowy obiekt budowlany czy dodatkowa instalacja niezbędna do wzniesienia obiektu budowlanego.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nikomu nie odebrałem praw nabytych. To, że mój były patron nie może opracowywać projektu arch-bud, gdyż ma uprawnienia wydane przez wojewodę, nie oznacza, że nie może być projektującym konstrukcję obiektu, który ja przedstawiam w projekcie arch-bud. Wink

Nie da się projektować projektu arch-bud. Ale da się go opracowywać (wykonywać). Zatem jeśli weźmiemy słownik języka polskiego
[link widoczny dla zalogowanych] i pierwszą definicję do zdanie takie ma sens.

jeśli twoja działalność polega na tym że:
opracowujesz, sprawdzasz projekt architektoniczno budowlany i pełnisz nadzór autorski to jest to wyjątkowy rodzaj działalności zwanej SFTWB.

jeśli twoja działalność polega na tym że opracowujesz ale nie sprawdzasz, czyli nie napisałeś oświadczenia to nie przyjmiemy takiego projektu arch-bud w urzędzie. Wink

jeśli zaś tylko sprawdzasz projekt arch-bud, to nie pełnisz nadzoru autorskiego tylko jesteś osobom posiadającą uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności, którą ten kto pełni samodzielną funkcję techniczną (tę wyjątkową) ma przekonać do niezależnego od jego sprawdzenia, dodatkowego sprawdzenia projektu arch-bud.

Czyli uwaga, samo sprawdzanie projektu arch-bud jest samodzielną funkcją ale nie wyjątkową. Wink. Czy trzeba mieć do tego uprawnienia. Oczywiście, wynika to z tego że sprawdzający ma mieć te uprawnienia i to bez ograniczeń.
Czy musi być w izbie. Oczywiście. Nie pełni wyjątkowej funkcji ale pełni funkcję jako taką. Wink A każdy rodzaj funkcji nawet nie wyjątkowy musi być pełniony przez członka IARP lub PIIB.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pią 15:39, 21 Lut 2020, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tom3k
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 757
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 15:39, 21 Lut 2020    Temat postu:

Parikon napisał:
Cytat:
Nadzór autorski to nie tylko obowiązek ale i prawo. Pełni go projektant i może być do niego zobligowany choćby przez urząd.


Jak wygląda obowiązek pełnienia nadzoru autorskiego w przypadku, kiedy projektant odszedł z biura projektowego, a umowa na projektowanie i nadzór autorski podpisana była z biurem projektowym?
Tzn. czy projektant, który nie jest już pracownikiem biura projektowego musi pełnić obowiązek nadzoru autorskiego (chodzi o projekty, które podpisywał)? Jak rozwiązać problem wynagrodzenia dla projektanta za nadzór autorski w takiej sytuacji?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tom3k dnia Pią 15:42, 21 Lut 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pią 15:51, 21 Lut 2020    Temat postu:

Om3k napisał:
Parikon napisał:
Cytat:
Nadzór autorski to nie tylko obowiązek ale i prawo. Pełni go projektant i może być do niego zobligowany choćby przez urząd.


Jak wygląda obowiązek pełnienia nadzoru autorskiego w przypadku, kiedy projektant odszedł z biura projektowego, a umowa na projektowanie i nadzór autorski podpisana była z biurem projektowym?
Tzn. czy projektant, który nie jest już pracownikiem biura projektowego musi pełnić obowiązek nadzoru autorskiego (chodzi o projekty, które podpisywał)? Jak rozwiązać problem wynagrodzenia dla projektanta za nadzór autorski w takiej sytuacji?


Tu jest dziura Smile.
Bo niby jesteś projektantem, ale umowę ma biuro.
W/g mojego doświadczenia wtedy cala odpowiedzialność przejmuje inny projektant z biura.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlueArrow
Początkujący Forumowicz



Dołączył: 20 Lut 2020
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:19, 21 Lut 2020    Temat postu:

Parikon napisał:
Nadzór autorski to nie tylko obowiązek ale i prawo. Pełni go projektant i może być do niego zobligowany choćby przez urząd. To, że mogą wystąpić przypadki, że osoba, która ten nadzór pełni nie będzie do niego zdolna nie oznacza tego, że można ot tak, ją tego nadzoru pozbawić

Można. Jeśli się projektant nie dogada z inwestorem, to inwestor ma prawo zatrudnić innego projektanta sprawującego nadzór. Urząd też nie może zobligować konkretnej osoby do sprawowania nadzoru, może tylko nałożyć na inwestora obowiązek powołania inspektora, bez wskazania osoby.

Parikon napisał:
Założę się, że jest wiele interpretacji czy to tymczasowy obiekt budowlany czy dodatkowa instalacja niezbędna do wzniesienia obiektu budowlanego

To byłoby bez sensu, rusztowania wznosi się bez żadnych pozwoleń, na inne obiekty trzeba mieć przynajmniej zgłoszenie.

Parikon napisał:
To, że mój były patron nie może opracowywać projektu arch-bud, gdyż ma uprawnienia wydane przez wojewodę

Teraz ściemniasz. Nie ma takiej funkcji w ustawie jak „opracowanie projektu AB”. Czasami podpisują się na projekcie osoby „opracowujące”, ale to najczęściej asystenci odbywający praktykę do uprawnień. Projekt może wykonać (zaprojektować i skoordynować) każda osoba posiadająca odpowiednie uprawnienia i będąca członkiem izby. I sam sobie przeczysz definicją SJP: projektować=opracowywać projekt

Parikon napisał:
A każdy rodzaj funkcji nawet nie wyjątkowy musi być pełniony przez członka IARP lub PIIB

Nieprawda. Przykłady:
    -inspektorzy PINB nie należą zwykle do izby, a dokonują samodzielnie oceny zjawisk technicznych
    -nie wszyscy biegli sądowi są w izbie; nikt nie podważa ich opinii, choć pewnie strona przegrywająca chętnie by to zrobiła Razz
    -pracownicy instytutów i uczelni czasem są powoływani jako biegli instytucjonalni, też samodzielnie oceniają zjawiska techniczne nie mając nawet uprawnień
    -inne osoby posiadające wiadomości specjalne. Korzystam np. czasem z pomocy geotechnika. Nie ma uprawnień a dokonuje samodzielnej oceny podłoża gruntowego i robi projekt wzmocnienia

Więc twój wywód się niestety kupy nie trzyma Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlueArrow
Początkujący Forumowicz



Dołączył: 20 Lut 2020
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:24, 21 Lut 2020    Temat postu:

tokkotai napisał:

Tu jest dziura Smile.
Bo niby jesteś projektantem, ale umowę ma biuro.
W/g mojego doświadczenia wtedy cala odpowiedzialność przejmuje inny projektant z biura.

Nie ma dziury, decyduje inwestor. Jeśli chce projektanta z biura, to biuro mu jakiegoś wskazuje w ramach umowy. Jeśli chce "oryginalnego", to rozwiązuje umowę z biurem podając jako uzasadniony powód brak konkretnego projektanta i zatrudnia go indywidualnie. Ale nie może go zmusić, niewolnictwo się skończyło.
Jeśli się nie dogadają to pozostaje sąd Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pią 16:35, 21 Lut 2020    Temat postu:

No tak, niewolnictwo się skończyło.

Od siebie dodam, ze w UK budowa rusztowań jest ograniczona do specjalistycznych firm mających specjalne ubezpieczenie. Dodatkowo na budowie jest odpowiedzialna osoba do nadzoru rusztowań która musi sprawdzać stan rusztowań na bieżąco.

Przy budowach dużych ilość rusztowań może iść w takie sumy, ze taka osoba będzie tylko od inspekcji rusztowań Smile.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlueArrow
Początkujący Forumowicz



Dołączył: 20 Lut 2020
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:44, 21 Lut 2020    Temat postu:

tokkotai napisał:
Przy budowach dużych ilość rusztowań może iść w takie sumy, ze taka osoba będzie tylko od inspekcji rusztowań Smile.

Tak się już u nas czasem dzieje, niekoniecznie dużych ilości. Jeśli inwestor zatrudnia specjalistyczną firmę do rusztowań, to oni zwykle mają własnych inżynierów, wystarczy wymusić na inwestorze powołanie kierownika robót rusztowaniowych, z wpisem do dziennika budowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin