Konstruktor budowlany

burczynski

do konrad88nj

Z wielu odcinków da się stworzyć jeden superpręt, jeśli jest to potrzebne np. do analizy normowej.

grzech

Czytając o tych węzłach (kompatybilnych) widzę że to wspaniałe narzędzie
tyle tylko, widze ze warunkiem jest aby pręty były w jednej płaszczyźnie

Co w wypadku jeśli przyłożymy obciążenie z połaci dachu jakąś okładziną?
Przecież wtedy obciążymy zarówno krokwie jak i płatew na jej długości a nie punktowo.

Podobnie jest z płatwiami- dźwigarami.

Jak Wy do tego podchodzicie? obciążacie same pręty czy może jeszcze inaczej?

burczynski

Należy użyć okładziny jednokierunkowej z odpowiednio zdefiniowanym kierunkiem, wtedy obciążenie zostanie przyłożone jedynie do krokwi.

ciapek

grzech

Właśnie sprawdzam sobie jak działa to jednokierunkowe obciążenie
[link widoczny dla zalogowanych]

wychodzi że rokuje pozytywnie :)

[link widoczny dla zalogowanych]

grzech

Panowie mam problem :/

[link widoczny dla zalogowanych]

pozakładałem węzły kompatybilne (płatew-dzwigar)
wezły: bbbwww (zablokowane przemieszczenia, obrót zwolniony)

podczas obliczeń wyrzuca mi niestabilność (rodzaju 2) na kierunku RY
Niestabilność pojawia się w sześciu węzłach - pięć po jednej stronie hali
szósty po drugiej. Węzły sa na płatwiach kalenicowych.
(to też dziwne, bo konstrukcje odbijałem lustrzenie względem kalenicy)

Co może być powodem takich błędów?

Płatwie kręcą się wokół własnych osi X?
Może te wolne odcinki płatwi poza obrysem budynku?

edit: i dlaczego tylko sześć błędów, skoro tych węzłów jest o wiele więcej
a wszystkie połączenia modelowane były identycznie.

burczynski

Dodaj trochę sztywności obrotowej do kompatybilności, bo na razie jest zerowa i generuje niestabilność z uwagi na obrót płatwi wokół ich własnych osi podłużnych.

Przy okazji - ja w trakcie budowania większych modeli wykonuję co jakiś czas kontrolne obliczenia dla ciężaru własnego. Łatwiej wtedy panować nad modelem i znaleźć przyczynę błędu.

grzech

model konstrukcji sprawdzany był dość często,
problemy pojawiają się przy tych węzłach - bez nich obliczenia sa poprawne

nie bardzo rozumiem w którym miejscu mam dodać tą sztywność, zapewne tu:

węzły stają się bbbeww

modelując takie węzły na połowie - liczy poprawnie
modelując je także na drugiej połaci - znów powstają błędy

tyle tylko że ja zakładam węzły kompatybilne w sposób automatyczny
(wskazując wezeł do którego dochodzą 4 pręty). Czy to dobre postępowanie?
Skąd program wie czy ja redukuje sztywność na obrót płatwi czy dźwigara?

burczynski