Konstruktor budowlany

JJftw

to jest jakaś kpina.... ehh.. chory kraj, ręce opadają

tak myślałem, że będę musiał darmozjadom dawać pieniądze za pieczątke dalej

moja frustracja sięga zenitu

kosman

Ja mam takie pytanie małe. Czy obecni architekci będą musieli zdawać egzaminy, żeby uzyskać uprawnienia do kierowania architekturą...?

dzia-dzio

NADSZEDŁ CZAS BY DZIAŁAĆ!!!!

JEŻELI TERAZ NIE WYWALCZYMY SPRAWIEDLIWOŚCI TO MŁODE POKOLENIE INŻYNIERÓW BUDOWNICTWA - PROJEKTANTÓW BUDYNKÓW WYGINIE JAK DINOZAURY.

NOWE ZAPISY DOTYCZĄCE UPRAWNIEŃ KONSTRUKCYJNYCH WYKONAWCZYCH TEŻ SĄ SKANDALEM, MŁODE POKOLENIE INŻYNIERÓW BUDOWNICTWA - KIEROWNIKÓW BUDOWY STAWIA NA GORSZEJ POZYCJI NIŻ OBECNIE.

Klinkier

Ale kolega z czym chce działać i jak? Pismo słać? Z tego jak się przyglądam batalii od kilku lat (!), to jedyna szansa na pożyteczny ferment to osobiste pofatygowanie się na zjazdy Izby.
Na wykorzystanie najlepszej atmosfery jaka była do przeprowadzenia korzystnych dla budowlańców (głównie projektantów) zmian jest za późno.

stanislaw

To pozamiatane.
Wg mnie teraz nikt juz nie zrobi nic nawet jesliby chcial. A nie chce.
PIIB pozbyla sie osob z uprawnieniami arch. w zakresie ograniczonym dlatego nie bedzie walczyc o prawa dla nich. Pozbyli sie problem.
Projektanci budynkow przestali byc obiektem zainteresowania PIIB.

Klinkier

JJftw

Minister nie ma prawa tego i tamtego. Co z tego czczego gadania skoro właśnie jest tak, że rozporządzenie mówi nam ze mamy się cisnąc w zagrodzie albo napychać kieszenie architektom za wzięcie odpowiedzialności za kolor elewacji.

Klinkier

Kolego Milsen, papier i internetowe forum przyjmą wszystko. Teoria kończy się wraz z odrzuceniem złożonego projektu przez urzędnika, bo w jego interpretacji mają być "dwie pieczątki".

senmil

To teraz napiszę: a nie mówiłem? Zerknijcie sobie:
16.1. Uprawnienia budowlane w specjalności konstrukcyjno-budowlanej bez ograniczeń uprawniają do:
1) sporządzania projektu architektoniczno-budowlanego, lub
2) kierowania robotami budowlanymi związanymi z obiektem budowlanym
- w odniesieniu do konstrukcji obiektu.
Wykreślono "architekturę" - powodzenia koledzy, teraz jeszcze będzie trzeba zwiększyć koszty inwestycji o kierownika architekta. Cóż, kryzys, rozumiecie...

P.S. Zapewne będzie to dotyczyć również nadzoru inwestorskiego.

Parikon

Witam wszystkich.

Stare uprawnienia na podstawie starego rozporządzenia są zachowane w ustawie de-regulacyjnej. Więc osoby z k-b wykonawczymi dalej mają prawo kierować budową w zakresie architektury. Natomiast osoby z uprawnieniami architektonicznymi takie prawo nabędą od wejścia w życie ustawy o ile rozporządzenie się nie zmieni.

Jest to więc dalsze bicie młodych po głowie przy zachowaniu praw starszych kolegów o tym samym wykształceniu.

Nikt nie weźmie kierownika budowy, który może tylko kierować pracami w zakresie konstrukcji, gdy na rynku jest multum kierowników którzy mają uprawnienia w zakresie konstrukcji i architektury obiektu.

Natomiast wątpię, żeby koledzy z izby architektów nagle rzucili się na kierowanie pracami budowlanymi w zakresie architektury i brali na swoje ubezpieczenie błędy w pracach wykończeniowych jakie powstają na naszych budowach.

Bielak78

Jak ktoś przeczyta to konsultacje już mają ustalony termin. Rozporządzenie proste jak konstrukcja cepa.

Z wiarygodnych źródeł.

Sposób określenia warunków dot. wykształcenia przestawiony w projekcie jest z dużym prawdopodobieństwem niezgodny z ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym.

Co z tego wyjdzie. Pewnie konflikt z ustaw w zakresie terminologii nazywanie rzeczy po imieniu.

JJftw

To jest po prostu jakieś kuriozum. Czym dokładnie miałby architekt kierować na budowie? Kolorem otynkowania? Czyli mam rozumieć ze z uprawnieniami do kierowania robotami w specjalności k-b na stan surowy otwarty kierownika architekta nie będę potrzebował? Ciekawe to jest bardzo. Teoretycznie w surowym otwartym wszystko podciągnę pod konstrukcję i bezpieczeństwo budynku.

Miała być deregulacja a zamykają nas "młodych inżynierów" w zagrodzie z kierownikami architektami. Brawo.

llllllukasz

Młodego bez uprawnień najłatwiej udupić, nie wiem czy śmiać się czy płakać. Było dobrze przez X lat to teraz kierownika architekta będzie trzeba... Ciekawy jestem co w oficjalnym zamyśle taki kierownik architekt miałby nadzorować i przy czym robić uprawnienia... montaż balustrad? Nie dość, że sytuacja na rynku pracy dla młodych inżynierów jest słaba to teraz jeszcze coś takiego. Po prostu k.... pięknie. Jak chcieli starym dziadom skrócić uprawnienia to reakcja była natychmiastowa - teraz jako, że nas ludzi bez uprawnień nikt nie reprezentuje to może w ogóle skreślą możliwość robienia upr. bez ograniczeń? Jak jechać to po bandzie. Co za po....ny kraj.

Najgorsze jest to wszyscy członkowie izby przyjmą to pewnie z niesmakiem i może litością dla młodych, ale oczywiście nikt palcem nie kiwnie bo przecież ludziom z uprawnieniami włos z głowy nie spadnie.

ciuset

senmil

Deregulacja była doskonałą okazją do zalobbowania za swoimi interesami (bo sama idea najwyraźniej było tylko pod szeroką i nie posiadającą pojęcia w temacie publikę). Ten kto lobbował i dbał o swoje interesy - ten zyskał (IARP). Kto ma przywileje, ten je utrzymał (starzy IBO i technicy). Młodzi magistrowie inżynierowie i architekci bez magistra do spółki z urbanistami zostali poświęceni. Ci pierwsi zresztą na własne życzenie. Najwidoczniej inżynierowie budownictwa mają wszystko gdzieś (brak udziału młodych w pracach izb) i są skazani na wymarcie bądź. Kto napisał pisma gdziekolwiek i informował swoich kolegów po fachu? Jak rozmawiam z kolegami to w przeważającej większości nikogo nie interesuje robienie czegokolwiek, pogadać można, ale działać to już przekracza możliwości pojmowania. Iść na wybory delegatów: "po co, nie chce mi się?". Jak nie to nie. Nasza izba dokładnie pokazuje gdzie nas ma i tutaj się zgadzam: jak ktoś nie myje to niech się nie dziwi, że śmierdzi (sorry za niskich lotów porównanie). Izba sama z siebie nic nie zrobi, izba to jej członkowie i to oni ją tworzą oraz tworzą kierunki jej działania.

Przypominam wcześniejsze uzgodnienia między Żbikiem i PIIB - zagroda miała zostać usunięta i do tego "przychylił" się przedstawiciel ministerstwa. Zostało to zapisane w pierwotnym projekcie deregulacji. Teraz ponownie zniknęło.