Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szalenstwo z architektami ciag dalszyJaki szaleniec...
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Uprawnienia, certyfikaty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 9:34, 18 Kwi 2013    Temat postu: Szalenstwo z architektami ciag dalszyJaki szaleniec...

Widzę że nie można pisać w poprzednim temacie więc ciągnijmy dalej w tym.
Mam pytania do projektantów konstruktorów:
1. Czy projektant konstruktor może w ramach swoich uprawnień konstrukcyjnych projektować domek tam do kubatury chyba 1000 m3 na wsi czyli tzw zabudowa zagrodowa?
2. Czy projektant może wykonać w ramach tych uprawnień adaptację projektu i Projekt zagospodarowania terenu na terenach wiejskich dla obiektów o ograniczonej kubaturze?
3. Czy projektant konstruktor może w ramach uprawnień adaptować projekt wykonany przez architekta, przewidziany do wybudowania na obszarach miejskich i wykorzystać go na obszarach wiejskich?
Proszę inżynierów z uprawnieniami konstrukcyjnymi o odpowiedź, ewentualnie inżynierów budownictwa nie wiem może ogólnego itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 10:08, 18 Kwi 2013    Temat postu: Pytanie do administratora

Mam pytanie do administratora forum dlaczego poprzedni mój tema został"" Pod piękną satyryczną nazwą" jaki szaleniec nadał architektom uprawnienia" zablokowany?

_______GMBh_____
Zachęcam do zapoznania się z regulaminem forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2692
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 10:18, 18 Kwi 2013    Temat postu:

Zapewne wulgaryzmy i wycieczki osobiste. Można dyskutować spokojnie i bez w/w. Temat ciekawy i słuszny, ale formuła niewłaściwa. Dziwię się, że nie było ostrzeżeń i banów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaverS
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 1178
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Czw 10:21, 18 Kwi 2013    Temat postu:

też czytałem ..było za "ostro" i w "nerwach" ...ale cel i idea ok. ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2692
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 10:23, 18 Kwi 2013    Temat postu: Re: Szalenstwo z architektami ciag dalszyJaki szaleniec...

piotrm napisał:
Widzę że nie można pisać w poprzednim temacie więc ciągnijmy dalej w tym.
Mam pytania do projektantów konstruktorów:
1. Czy projektant konstruktor może w ramach swoich uprawnień konstrukcyjnych projektować domek tam do kubatury chyba 1000 m3 na wsi czyli tzw zabudowa zagrodowa?
2. Czy projektant może wykonać w ramach tych uprawnień adaptację projektu i Projekt zagospodarowania terenu na terenach wiejskich dla obiektów o ograniczonej kubaturze?
3. Czy projektant konstruktor może w ramach uprawnień adaptować projekt wykonany przez architekta, przewidziany do wybudowania na obszarach miejskich i wykorzystać go na obszarach wiejskich?
Proszę inżynierów z uprawnieniami konstrukcyjnymi o odpowiedź, ewentualnie inżynierów budownictwa nie wiem może ogólnego itd.

Wprawdzie nie jestem stricte "konstruktorem" tylko człowiekiem od rysowania projektów budynków to pozwolę sobie odpowiedzieć:
1. Tak - tylko zagrodówka do 1000m3 zgodnie z rozporządzeniem. Zdarzają się wyjątki, że urzędy nie podchodzą do tego tak restrykcyjnie i uznają kompetencje inżynierów budownictwa ogólnego, ale są to przypadki szczególne. IARP z kolei już zaczyna to ścigać i zbiera informacje o takich przypadkach.
2. Tak, na obszarach zabudowy zagrodowej, a nie wiejskiej.
3. Tak, może - w zasadzie nie ma w typówkach rozgraniczenia. Widziałem jedynie ogólne opisy co do terenu. Tutaj najważniejszymi wytycznymi są mpzp lub wz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 10:36, 18 Kwi 2013    Temat postu:

Ok.
Za wulgaryzmy przepraszam,
architektów również, bo znam wielu uczciwych co popierają inżynierów konstruktorów i inżynierów budownictwa w ich problemach ,
nie blokujcie mi watku, najwyżej ocenzurujcie co trzeba. Wink
bedziemy trochę łagodniej pisać
Niestety ale do dziś mną trzęsie po rozmowach z architektami na temat adaptacji projektu domu.
Panowie zawód inzyniera nie tylko z uprawnieniami ale każdego inżyniera, jest zawodem zaufania publicznego i tu się odwołuję do sumienia każdego nie tylko architektów. Nie można oszukiwac klienta wciskając mu usługę której nie potrzebuje, typu wykonywanie przyłączy w ramach adaptacji, bo to jest nie etyczne. Przy okazji podgryza się rynek konkurencyjności. Bo jeśli potencjalny klient ma swoich dobrych znajomych projektantów instalatorów co mu przyłącza zrobią tanio i szybko to dlaczego nie ma z tego skorzystać?
Dlaczego dzwoniąc do architekta, przypominam przedstawiciela zawodu zaufania publicznego czuję się oszukiwany, jakby ludzie którzy są oszukiwany przez tzw. domokrążców, co wciskają im telefon niby tanszy , a naprawdę kosztuje ich pół emerytury?
Niestety na dzień dzisiejszy zawód zaufania publicznego bardziej przypomina zawód rozczarowania społecznego, taka jest prawda panowie. Ludzie widzą co się dzieje że są jakieś monopole w środowisku architektów, wystarczy przejrzeć inne fora budowlane, pełno pretensji, to o czymś świadczy. że nasze izby nie spełniają swojej roli, bo ich co niektórzy członkowie po prostu dopuszczają się delikatnie mówiąc wyłudzeń. to się nadaje do programu "Usterka" panowie. Powinny się tym zająć media i przy okazji nagłośnić problem pokrzywdzonej grupy zawodowej jakimi są inżynierowie budownictwa i inżynierowie konstrukcji.
Uważam że trzeba połaczyć siły z inzynierami instalotorami i w końcu zmienić ta patologię, dopuścić do wykonywania adaptacji projektu nie tylko inzynierów konstrukorów ale i inżynierów instalacji z uprawnieniami , bo oni też znaja przecież dobrze p prawo budowlane i przepisy dotyczace usytuowania budynku. klient-inwestor który bedzie chciał zbudowac som zakupując projekt architektoniczny , w zależności od tego co w nim zamierza zmieniać, pójdzie do właściwego projektanta lub architekta.
Jak fasady i gzymsy wygląd budynku poprawić to do architekta, jak zmiany w gabarytach wymagające zmian konstrukcyjnych to do inzyniera konstrukcji i ogólnobudowlanego, jak tylko instalacje i scianki działowe to do projektanta branży instalancyjnej. Sprawiedliwie, nie panowie?
Przecież projekt posadowienia za przeproszeniem klocka czyli PZT, to nie jest żadna filozofia. sprawdza się warunki miejscowego planu, to każdy projektant z uprawnieniami umie czytać i interpretować, następnie sprawdza się warunki nośnosci gruntu, rejon klimatyczny itd czy projekt architektoniczny spełnia wymagania , jak spełnia to klepie projekt architektoniczny jeden projektant, jak nie to do konstruktora odsyła i jest ok. Panowie róbmy z tym porządek. Trzeba jakoś nagłośnić sprawę, wykorzystać może jakąś prowokację. Była szansa kiedyś z panem Zębrowskim co skrytykował kiedyś architekta, szkoda ze całe środowisko inżynierów konstrukcyjnych go nie wsparto nie zaproszono media, już dawno sprawa by zostałą rozwiązana. Na izby nie ma co liczyć,wiadomo kto w nich siedzi, towarzystwo wzajemnej adoracji, wieczni emeryci, co tylko deklarują że coś chcą zrobić dla tego kraju a nic nie robią, godzą sie na jawna niesprawiedliwosć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 10:49, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 11:00, 18 Kwi 2013    Temat postu: Re: Szalenstwo z architektami ciag dalszyJaki szaleniec...

senmil napisał:
piotrm napisał:
Widzę że nie można pisać w poprzednim temacie więc ciągnijmy dalej w tym.
Mam pytania do projektantów konstruktorów:
1. Czy projektant konstruktor może w ramach swoich uprawnień konstrukcyjnych projektować domek tam do kubatury chyba 1000 m3 na wsi czyli tzw zabudowa zagrodowa?
2. Czy projektant może wykonać w ramach tych uprawnień adaptację projektu i Projekt zagospodarowania terenu na terenach wiejskich dla obiektów o ograniczonej kubaturze?
3. Czy projektant konstruktor może w ramach uprawnień adaptować projekt wykonany przez architekta, przewidziany do wybudowania na obszarach miejskich i wykorzystać go na obszarach wiejskich?
Proszę inżynierów z uprawnieniami konstrukcyjnymi o odpowiedź, ewentualnie inżynierów budownictwa nie wiem może ogólnego itd.

Wprawdzie nie jestem stricte "konstruktorem" tylko człowiekiem od rysowania projektów budynków to pozwolę sobie odpowiedzieć:
1. Tak - tylko zagrodówka do 1000m3 zgodnie z rozporządzeniem. Zdarzają się wyjątki, że urzędy nie podchodzą do tego tak restrykcyjnie i uznają kompetencje inżynierów budownictwa ogólnego, ale są to przypadki szczególne. IARP z kolei już zaczyna to ścigać i zbiera informacje o takich przypadkach.
2. Tak, na obszarach zabudowy zagrodowej, a nie wiejskiej.
3. Tak, może - w zasadzie nie ma w typówkach rozgraniczenia. Widziałem jedynie ogólne opisy co do terenu. Tutaj najważniejszymi wytycznymi są mpzp lub wz.

A wiec panowie tymczasowo jako tzw. prowizore, jesli obecnego krzywdzacego prawa nie da się zmienić to trzeba go obejść. Już kiedyś wpspominałem o takiej mozliwości wp rzypadku zabudowy miejskiej domków jednorodzinnych czy obiektów do 1000m3.
Otóż projektanci konstruktorzy itd , mogą projektować projekty pod zbaudowę zagrodową, i dogadąc się z co niektórymi architektami aby wykonywali adaptację projektu zagrodowego do projektu miejskiego. Uważam że jest to zgodne z prawem o nigdzie nie znalazłem zapisu pozwalajacego odwrócić sytuacje. Takie projekty naprawde będa konkurencyjne. Zapewniam że klient woli iść bezposrednio do projektanta konstrukcyjnego by mu doprowadził projekt do jego wizji, niezdzierajac tyle co w przypadku architektów, a nastepnie pójśc do architekta, który nic nie mieniajac za 500-600zł posadowi kolocka w odpowiednim miejscu zgfodnie z obowiązującymi planami. Nie ma rozwiazania na wykonywanie przez projektantów konstrukcyjnych projektów adaptacji na obszarach miejskich, i o kubaturze powyżej 1000m3, ale o to trzeba walczyć. Trzeba w końcu scalić zakrez uprawnienń architekta i inzyniera konstrukcyjnego.
Uważam że trzeba przycisnac na uczelniach, architektów aby poznali zxasady oblizania konstrukcji i brali za to odpowiedizalnośc na etapie realizacji prjektów, ewentualnie jak sie boją to brali do pomocy konstruktora , ale nie obligatoryjnie, i na odwrót, projektant konstruktor, powinien dostać prawo do projektowania architektonicznego, w tym przypadku dokształcanie z dziedziny architektury nie jest potrzebne, bo sporo i tak was tam uczą, wy nie jesteście specjalistami od artystycznej strony wyglądu obiektu, a bardziej raktycznej. Zrestzą zapominamy o ustawie o prawach autorskich i prawach pokrewnych któa gwarantuje kazdemu obywatelowi prawo do tworzenia, a zatem do tworzenia również wizji swojego domu marzeń. tego boją się architekci że dojdzie do sytuacji że co bardziej zdolny Kowalski zrobi sobie sam rysunki architektoniczne i co chce i poleci do projektanta konstruktora, całkowicie pomijac architekta, który poczuje się dotknięty. Niestety ale takie są prawa rynkowe, klient powinien mieć prawo wybory,m a architekci powinni nadrobić swoją konkurencyjnośc wobec projektantó konstruktorów nie przez tworzenie sobie monopolu, prze obronę nieuczciwego prawa, a jakością swoich projektów atrakcyjnoscią, która wzbudzi zainteresowanie u potencjalnego klienta.
Już dosyć tej komuny panowie.
Problem dotyczy nie tylko was ale wszystkich obywateli, bo oni też czują się pokrzywdzeni, nie byłem tego świadom dopóki mnie to nie dotknęło i moich znajomych na etapie rozpoczynania inwestycji.
ten problem trzeba nagłaśniać nie tylko na forum specjalistycznym, ale na forum społecznym zatem, aby wywrzeć nacisk na rzad polski. Na PIIB nie liczmy nic nie zrobią w tej kwestii, tylko pozorują działania,żeby nie mówiono że nic nie robią.
Udało się studentowi, wymusić uległość na platformie nc+ , to tym bardziej powinno się udać środowisku inteligenckiemu które liczy tysiące osób.
Proponuje zatem albo właścicielom forum albo ewentualnie samodzielnie , utworzyć jakiś portal społecznościowy może na facebooku, wyraźnie pietnujący problem ograniczani prawa pewnym grupom zawodowym, gdzie będziemy gromadzić wszystkie relacje osób czujących się pokrzywdzonymi takim stanem rzeczy< i mając tak silny argument wywrzeć wpływ na ministra Gowina, by w końcu jedna prostą zmiana w rozporządzeniu w końcu naprawił co trzeba.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 11:36, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2692
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 11:18, 18 Kwi 2013    Temat postu:

Trochę nie rozumiem zasady ominięcia. Ominięcie wiązałoby się, że mogę zaprojektować budynek na terenie miejskim, a nawet wiejskim bez zagrody, budynek powyżej 1000m3 kubatury (acha, jakiej kubatury? netto, brutto?) lub obydwa razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tom327
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna

PostWysłany: Czw 11:29, 18 Kwi 2013    Temat postu:

Śledzę ten wątek od dwóch dni i nasuwa mi się klika refleksji.
1. Kolego piotrm jeśli uważasz że architekt za dużo od ciebie żąda za projekt to zmień architekta przecież masz takie prawo
2. Sam czasami robię przystosowania projektów typowych (mój ojciec ma stare uprawnienia które dają mu takie prawo) i biorę podobne kwoty jak napisałeś w poprzednim wątku i naprawdę nie chciało by mi się robić tego taniej. jak ktoś nie chce to niech idzie do innego projektanta. ja nikogo nie zmuszam do płacenia mi pieniędzy.
3. Jeśli uważasz że konstruktorzy którzy uzyskali by uprawnienia do projektowania architektury robili by ta samą robotę dużo taniej to się mylisz. Konkurowanie ceną może i ma swój sens tylko że pewnym czasie stwierdziłem że wole nic nie robić niż robić za marne grosze bo więcej mnie to kosztuje nerwów niż warte to zachodu.
4. Jak idziesz do lekarza to też prosisz tylko o podpis na recepcie i mówisz że diagnozę sam sobie postawiłeś i proszę mnie skasować tylko za pieczątkę na recepcie.
5. Co do uprawnień to się z tobą w pełni zgadzam że powinniśmy mieć uprawnienia przynajmniej do kubatury 5000 m3 np z wyłączeniem terenów zabytkowych
6. Dopóki w tym kraju rządzić będzie ekipa starych dziadków którzy nabyli uprawnienia za starego prawa budowlanego i mają często dużo większy zakres niż obecnie wydawane uprawnienia to nic nie zrobimy.
7 . Na ostatnich wyborach do izby projektantów w wieku 30-40 lat było dwóch, ja i mój kolega, reszta osoby 55 i wzwyż. Wybory na delegatów to była kpina polegająca na skreślaniu tych którzy mają odpaść, a że lista była alfabetyczna to odpadli ci z nazwiskami na końcu alfabetu- czyli ja też
8. Osobiście uważam że największy błąd jaki popełniono to że uprawnienia nadaje izba. Uprawnienia powinno nadawać państwo przez wojewodę a do izby niech się zapisuje ten kto chce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2692
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 11:37, 18 Kwi 2013    Temat postu:

Też nie popieram tezy o znacznym obniżaniu cen, byłyby one jednak mniej przesadzone w stosunku do niektórych (zaznaczam, że co niektórych!) architektów - patrz: zanegowany przez UOKiK cennik IARP. Najważniejsze jest to:
(mój ojciec ma stare uprawnienia które dają mu takie prawo)
Dlaczego ojciec mógł, a Ty nie możesz? To jest dyskryminacja Twojego wykształcenia i posiadanego doświadczenia. Do tego zawsze będziesz uzależniony od kogoś (ojca, innego architekta) i nie będziesz mógł swobodnie projektować na (poniekąd) wolnym rynku. To jest drastyczne ograniczenie - monopol architektów na projektowanie budynków.
5. Do tego musimy dążyć!
6. Pisma do Izby, uczestniczenie w jej pracach oraz wystawianie kandydatów na delegatów.
7. Nie wierzę...
8. Korporacja i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 12:32, 18 Kwi 2013    Temat postu:

tom327 napisał:
Śledzę ten wątek od dwóch dni i nasuwa mi się klika refleksji.
1. Kolego piotrm jeśli uważasz że architekt za dużo od ciebie żąda za projekt to zmień architekta przecież masz takie prawo
2. Sam czasami robię przystosowania projektów typowych (mój ojciec ma stare uprawnienia które dają mu takie prawo) i biorę podobne kwoty jak napisałeś w poprzednim wątku i naprawdę nie chciało by mi się robić tego taniej. jak ktoś nie chce to niech idzie do innego projektanta. ja nikogo nie zmuszam do płacenia mi pieniędzy.
3. Jeśli uważasz że konstruktorzy którzy uzyskali by uprawnienia do projektowania architektury robili by ta samą robotę dużo taniej to się mylisz. Konkurowanie ceną może i ma swój sens tylko że pewnym czasie stwierdziłem że wole nic nie robić niż robić za marne grosze bo więcej mnie to kosztuje nerwów niż warte to zachodu.
4. Jak idziesz do lekarza to też prosisz tylko o podpis na recepcie i mówisz że diagnozę sam sobie postawiłeś i proszę mnie skasować tylko za pieczątkę na recepcie.
5. Co do uprawnień to się z tobą w pełni zgadzam że powinniśmy mieć uprawnienia przynajmniej do kubatury 5000 m3 np z wyłączeniem terenów zabytkowych
6. Dopóki w tym kraju rządzić będzie ekipa starych dziadków którzy nabyli uprawnienia za starego prawa budowlanego i mają często dużo większy zakres niż obecnie wydawane uprawnienia to nic nie zrobimy.
7 . Na ostatnich wyborach do izby projektantów w wieku 30-40 lat było dwóch, ja i mój kolega, reszta osoby 55 i wzwyż. Wybory na delegatów to była kpina polegająca na skreślaniu tych którzy mają odpaść, a że lista była alfabetyczna to odpadli ci z nazwiskami na końcu alfabetu- czyli ja też
8. Osobiście uważam że największy błąd jaki popełniono to że uprawnienia nadaje izba. Uprawnienia powinno nadawać państwo przez wojewodę a do izby niech się zapisuje ten kto chce

Po krótce odpowiem na zadane pytania.
ad. 1 Zasadniczy problem mojego oburzenia nie jest w tym że architekt podaje wysoką cenę, a to że dopuszcza się niecnych czynów, sugerując że bez przyłączy nie mozna robić projektu adaptacji i zagospodarowania terenu. to jest okłamywanie klienta. Ludzie z uprawnieniami maja w kodeksie etycznym zapis o nie działaniu na szkodę klienta, a jak nazwać wymuszanie na kliencie płacenia 2 razy za przyłacza, raz bo włascicel sieci informuje w warunkach że w ramach opłaty przyłączeniowej jest opłata za projekt,to dlaczego architekt próbuje wyciągnąc od klienta 2 raz?
Podobnie z instalacjami wewnątrz obiektu. Przecież na ich wykonanie nie trzeba pozwolenia na budowę, nie trzeba inzyniera z uprawnieniami, wiec dlaczego wymusza koniecznośc poprawy instalacji w projekcie na kliencie, skoro ten nie chce, wciskajac mu kit ze to trzeba koniecznie poprawić, bo takie jest prawo. Najwyraźniej wielu architektów nie zna obowiązującego prawa budowlanego.
2. Podobne kwoty czyli jakie? 2000-3000zł zaadaptacje porojektu adaptacyjnego i PZT bez dokonywania jakichkolwiek zmian w projekcie architektonicznym, gdzie inwestor deklaruje że papierki warunki techniczne ma lub sam załatwi, sam złoży na ZUDP, na pozwolenie, i nie che by robił mu projekty przyłaczy? Tak twój ojciec sypie cenę wyjściowa?
Ile pracy jest w tym.
Zobaczmy . Przeczytanie miejscowego planu. skan mapy projektowej, naiesienie budynku jak chce inwestor , zachowując normatywne odległości wynikające z przepisów, narysowanie z grubsza jak maja przebiegać., sklonowanie opisów do PZT i do PB, zmienienie nazwy iwnestora i symbolu projektu. zweryfikowanie czy fundament i pozostałe elementy, głebokość posadowienia fundamentu, odpowiadają położeniu klimatycznemu i nośności gruntu. Podpisanie czego trzeba i wszystko . 600-700zł brutto nie wystarczy? Architektom siię nie che to może nadac takie uprawnienia projektantom konstruktorom i projektantom instalacyjnym. Nie bądźcie zatem hipokrytami, dajcie zarobić innym. Zapewniam że im się zechce, już się śmieje mój znajomi elektryk że on bardzo chętnie weźmie na siebie tą odpowiedzialność zrobienie tak trudnego procesu adaptacji na poziomie podstawowym, i 700stówek. dla niego to 1-2 dni roboty, zreztą dla mnie też znam autocada znam pobowiązujace przepisy.
I myli się ktoś że mamy tu wielka odpowiedzialnośc . Projekt adaptacyjny podlega pozwoleniu na budowę, i na ZUDP sprawdzaja usytuowanie budynku z miejscowym planem i na etapie wydawania decyzji pozwolenia na budowę. wiec jest weryfikowane to aż 2 razy co robi sam architekt. Po co architekci walczyli o to by nie zniesiono pozwoleń na budowę. Otóż tylko dlatego że wtedy odpowiedzialnośc w całości spadła by na architekta, a w przypadku pozwolenia na budowę na organ wydajac pozwolenie , bo ma obowiazek sprawdzić projekt z obowiązującym miejscowym planem, a w przypadku jego braku z decyzją WZZT. Kolejna hipokryzja architektów zrobili to niby dla dobra klienta, a tak naprawde zablokowali ustawe tylko dla własnego interesu,aby nie odpowiadać za nic w praktyce.
Przypomne jeszcze raz o odpowiedizalności kto za co:
1 .Zawali sie dom, pierwszemu do d.. nadzór budowlany i prokurator dobiera sie do projektanta konstrukcji
2. Spali sie dom za szybko. Pierwszemu do d... dobieraja sie projektantowi instalatorowi, czy aby czae mzachował obowiązujące przepisy przy przejścia przez poszczególne strefy pozarowe.
3. Zaczadzi się rodzina. Odpwiada projetant branży sanitarnej, bo moze żle zaprojektował wentylacje.
4. dom został posadowiony z naruszeniem oboiwiązującego miejscowego planu-urzednik nie dopełnił czynności sprawdzenia projektu budowlanego z miejscowym planem
Odowiedzialnośc architekta znamy z przygód pana Zembrowskiego i wiemy ile krwi to kosztowało samego inwestora i osoby która obnazyła niekompetencje architekta. czyli w zasadzie za usterki typu, wilgoć, przeciekajacy dach i inne pierdoły, któe spokojnie mozna jeszcze zrzucić na wykonawcę. no jeszcze odpowiedizalnośc estetyczna, bchośc tez nie dokońca bo to inwestor zbudował coś zmienił w projekcie i zawsze można bedzie się wyprzec że to o jeden gzyms za daleko, bo akurat inwestor tak chciał i oszpecił jego dzieło zycia. Zawód architekta naprawde jest idealny, znam jeszcze jeden taki - zawód prawnika.
3. czy konstruktorzy robiliby to taniej? nie tylko taniej alei za darmo czasami kolego. Nawet dzisiaj wystarczy zamówić przykładowo strop prefabrykowany w jakiejś firmę to gdzie niegdzie mozna liczyć na pkrycie kosztów adaptacji. co by było jakby projektant konstruktor miał prawo do wyknywania prjektu adaptacji? otóż inwestor rozwiązywałby sobie problem z adaptacją za jednym zamachem. Sprawdzałem to na sobie pytałem sie o elementy prefabrykowane do budynków. firma powiedizął że mi obliczneia konstrukcyjne zrobi gratis w ramach ofery cenowej za zkaup elementów, bo i tak muszą policzyć żeby ocenić wartośc potencjalnego zamówienia.
wiec kolego nie chrzań.
4. nie myl lekarza z pracą twórcza. Powtórzę ci jeszcze raz prawo do tworzenia ma kazdy obywatel. Czym jest zatem budynek, dziełem. Czy nie uczciiwie byłoby takl że kazdy moze zrobić wizję sojego domu, nie tlyko architekt. Jak najbardziej. bo czy dzieło wyobraxni może powstać nie decyduje ostatecznie ani architekt ani kowalski który hobbistycznie sobie wykonał projekt architektoniczy koncepcyjny swojego wymarzonego domu, tylko kto panowie? Kto podejmóje decyzję? Najwyzsze uważam góru tej branży, projektant konstrukcji. Bo jak on coś spieprzy i się zawali to naprawdę wymiar sprawiedliwości zrobi mu z d..py jesień średniowiecza.
5. nie conamiej do 5000m3 ale niegoraniczone. Ostanie słowo w kazdym projekcie wielkogabarytowym ma zawsze projektant konstruktor. Bo najwazniejsze jest że ma sie to niezawalić a nie wizja architekta która czasami może być chora. nie zapominajmy że projektant konstrukcji to osba mysląca, i w myśl obowiązującej ustawie o prawach autorskich jemu tez przysługuje konstytucyjne prawo do tworzenia czegokolwiek, więc jesli projektant konstuktor czuje poterzebę bycia artystą jak architekt i stworzenie nipowtarzalnego kształtu budynku, to dlaczego nasze polskie chore prawo tego mu zabrania?
Co do roli architekta . osobiście uwazam że najlepiej powinna być likwidacja tego typu uprawnień. Adotyczasowi architeklci i projektanci knstrukcji itd powinni być kształceni tak aby móc pełnić rolę projektanta konstrukcji a tytuł architekta powinien być nadawany w sytuacji gdy ten projektant budowlany czy projektant konstruktor, zacznie coś tworżyć, czyli staje się w pewnym sensie artystą, przy czym archtektem mógłby być i osoba bez uprawnień bo tworzyć może każdy. skoro mamy architektów wnętrz , ogrodów itd nie trzeba uprawnień na to to po co architekt budowli, skoro i tak odpowiedzialnoś generalnie ciąży na innych osobach a nim samym. Narysować projekt domu to moja 10 letnia siostra próbowała się bawić programem architektoniczny i coś stworzył wizję kształt domu. Pozostaje oczywiście dorobić do tego pozostałe rzeczy ale od tego wystarczy projektant konstruktor i projektanci instalatorzy, ja tu nie widzę za dużej roli dla architekta, bo sprawdzenie warunków technicznych dla budynków czyli tam wysokośc kondygnacji, otwory okienne itd to się nauczyć może kazdy i zna to z pewnoscią projektant konstrukcji i projektant instalacji bo z tego zdaje egzamin na uprawnienia
.A architekci wnętrz i ogrodów tez musza znać te przepisy bo przecięż nie może zaprojektować źle łazienki czy kuchni. Uprawnień im sie nie nadaje wiec o co chodzi panowie, o trzymanie monopolu.
Spróbuj kolego obalić teraz te argumenty powyżej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 12:35, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2692
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 13:37, 18 Kwi 2013    Temat postu:

Robi się gorąco... Panowie, mam tylko prośbę bo temat ciekawy i dobrze się czyta: bez wycieczek osobistych i podłego języka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tom327
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna

PostWysłany: Czw 13:38, 18 Kwi 2013    Temat postu:

Kolego wiesz ile bierze rzeczoznawca ppoż lub sanepid za uzgodnienie projektu. 5 min roboty i kasuje 500 zł.
Znam takich projektantów którzy zrobią i ten twój projekt za 1000 zł, więc sobie takich poszukaj. A jak będę chciał to sobie będę brał za przystosowanie 10000 zł bo mam takie prawo. A ty masz prawo wyboru.

Nikt nie robi za darmo, że sobie zamawiasz prefabrykat i nic cie nie kasują za projekt. Żyjesz w niewiedzy, kasują tylko się to nazywa że masz to w cenie wyrobu. czy słyszałeś żeby ktoś przy sprzedaży telewizora mówił że 5% to projekt tego telewizora


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 15:11, 18 Kwi 2013    Temat postu:

tom327 napisał:
Kolego wiesz ile bierze rzeczoznawca ppoż lub sanepid za uzgodnienie projektu. 5 min roboty i kasuje 500 zł.
Znam takich projektantów którzy zrobią i ten twój projekt za 1000 zł, więc sobie takich poszukaj. A jak będę chciał to sobie będę brał za przystosowanie 10000 zł bo mam takie prawo. A ty masz prawo wyboru.

Nikt nie robi za darmo, że sobie zamawiasz prefabrykat i nic cie nie kasują za projekt. Żyjesz w niewiedzy, kasują tylko się to nazywa że masz to w cenie wyrobu. czy słyszałeś żeby ktoś przy sprzedaży telewizora mówił że 5% to projekt tego telewizora


Kolego możesz sobie brać nawet milion, ale wara ci od przyłaczy, nie działka architektów i nie wciskajcie ludziom kit że musicie to im zaprojektowac bo pozwolenia nie dostaną. To powiem wpros nazywa się oszukiwaniem, instalacje, przyłacza to działka innej branzy i oni sobie nie pozwola wchodzić brudnymi butami na swoje podwórko, jak ozwolili sobie na to projektanci konstrukcji . Tylko im weszliście w paradę. branza instalatroska ma swoje sieci, w przypadku sieci budynkowych wchodza na obiekt projektują i nie pytają się żadnego architekta, o zgodę, bo znają przepisy ppoż , cokolwiek by sasugerował architetk jesli będzie źle to nie było by tłumaczenia instalotora bo architekt mi kazał, architekt wyparłby sie szybko odpowiedzilaności. Podobnie branża inzynieryjna również tam nie pozwalaja wtracac się za bardzo architektom, co najwyżej jak inwestor sobie zażyczy most "ala most Karola " w Pradze to mu projektant pozwoli na zaprojetkowanie manumentów i gzymsów, i tyle panowie. Widze ze mocno cię wkurzyłem. I dobrze, zadnych argumentów przeciw moim nie podałeś.
zobaczymy jak zaczną konkurować z wami konstruktorzy czy będziesz tak spiewał tyle zer czy w końcu jak głód zajrzy tam gdzie śłonce niedochodzi to w koncu weźmiesz się do pracy.
Co do kosztów projektów w przypadku zamawiania prefabrykatów, to nie mówiłem że nie ma kosztów projektu konstruktora. Wyrażnie napisałem że są tylko w przyapadku adaptacji polegającej na wykorzystaniu prefabrykatów to inwestor płaci za to dwa razy, bo firma musi i tak zaangażowac projektanta konstruktora aby ten dokonał obliczeń pozwalających na wycenę zamówienia.
Ignorancja przez ciebie przemawia, doskonale wiesz branża architektoniczna obwarowana jest przepisami i nie dopuszcza do swojej działki kogoś kto by mógł skutecznie z nimi konkurować


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 15:13, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 15:19, 18 Kwi 2013    Temat postu:

senmil napisał:
Robi się gorąco... Panowie, mam tylko prośbę bo temat ciekawy i dobrze się czyta: bez wycieczek osobistych i podłego języka.

kolego nie wyfdaje ci się że nalezy już skończyć z uprzejmościami. Ile lat wlaczycie o sowje 5-10? I jaki jest tego efekt? Żaden.
A jednemu studentowi dziennikarstwa w 2 dni udsało sie wstrząsną rynkiem usług płatnej telewizji sateliotarnej. Nie uprzejmością bo skończyło by się to tylko rzeszą 2,5mln oszukanych klientów, tylko pbrutalnie wygarnął prawde na forum społecznym obnajzająć smutną prawdę: "ludzie dymają nas" i prosze zaintersowanie UOKIKu, portale intrnetowe rozpisują sie rozgrzewaja temat, politycy sie zacyznaja intersowac tematem.
Uważam że czas się juz skończył, ja klient nie przedstawiciel branży konstruktoskiej, cuzję się oszukiwany i uwazma że w tym kraju o wadliwej demokracji cokolwiek wywalczyć to można tylko krzykiem i Protestem. bierzcie przykład z nauczycieli , jak chodzi o ich interes to etyka zawodowa na bok, licza sie tylko oni !
A pytanie do panów konstruktorów cyz chociaz jeden z was złozył skarge to UOKIKu o naruszeniu zasad onkurencji w waszej kwestii?
idxmy dlaej. Czy izba Architektów zachowała sie fer wobec jednego z waszych kolegów inzyniera konstrukcji - pana Zembrowskiego. Niebel wdeptali go ziemie, w końcu i tak wygrał, ale chcieli go niedośc że na niego zrzucić winę to jeszcze brutalnie upokorzyć, inwestora podobnie. Wiec panowie patrzcie jak gra z wami przeciwna stroną to nie są zagrywki fer play.
A wulgarzmy to tez słowa jak to powiada pan Miodek Wink
i jeszczo jedno panowie , mówicie że co niektózy projektanic projektują obiekty łamiąc mniej wiecej prawo ograniczajace im projektowanie okreslonych obiektów. Pewnie w końcu ich wyweszsza i zaczną wdeptywać w ziemie,. Co panowie zrobicie z tym? bedziecie się temu biernie przyglądac, czy wkoncu wybuchnie powstanie oburzonych i wykorzystać ten fakt do osiągnięcia celu który wam się należy i nikt wam w praktyce nie robi łaski.
Podejrzewam że i mnie będa próbowali zatakać gębę bo za dużo obnażam niewygodnych faktów, które naprawdę są nie do podważenia. Doskonale znam proces inwestycyjny, bo zajmowałem się optymalizacją kosztów inwestycji, i wiem gdzie sie niepotrzebnie generuje koszty. Wszyscy dziwią się dlaczego nas stadion fuszerki narodowej był taki drogi, bo po prostu część prac była dublowana niepotrzebnie, albo za bardzo przepłacana.
mógłby ktoś zadac pytanie po co się tu udzielam, to nie mój interes. Udzielam sie bo mnie to dotknłęo przy okazji, jako klienta. Patalogia się rozszerza, brak sumiennosci i uczciwości w zawodzie zaufania publicznego to skandal, wiec krzyczę. Dla mnie oszukanie kogoś to jest gorsze niż dyskryminacja rasowa, najwyzszy objaw braku szacunku do drugiego człowieka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 15:38, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Uprawnienia, certyfikaty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin