Konstruktor budowlany

ProjektK66

Zgadza się .. stąd grawitacyjna rozłożyła by standard około pasywny do poziomu 7 litrowca.

A z tym zamykaniem = samo oszukiwanie się. poziom wilgotności względnej wzrasta do 80%
co praktycznie świadczy o braku wymiany powietrza. Cała bieda siedzi w stężeniu CO2. powyżej 100 0 jednostek główka boli i plus spora wilgotność = duszność.
No ale dzielny właściciel domu chwali się że oszczędza - bo przecież trzeba grzać - nikt nie będzie palił i otwierał okien - po to kupił szczelne aby było szczelnie. A że wody leją się z każdej zimniejszej powierzchni- rośnie grzyb to już inna inszość.

Teraz karne trzymanie rozszczelnienia = spore straty, może nie spore dla węgla ..
ale przy oszczędnym ciepłym domu - to bardzo dużo zaczyna się robić.
Stąd nie bardzo przy pasywnym standardzie da się oszczędzać bez WM.

120 W/K na wentylację WG - daje przy 0 st potrzeba ogrzania powietrza przez moc 2,4 kW przy -20 jest 4,8 kW ..
a dom pasywny ? 30 W/K na przenikanie .. daje 600 wat przy 0 st ..
i daje 1200 wat przy -20 .. 4 x zje więcej wentylacja niż przenikanie ..
stąd licząc około 15 W/K na wentylację daje 300 wat przy 0 st ..
i 600 wat przy -20 straty .. tak że nie da się inaczej ..
Choć nie są to szałowe moce 4,8 kW przy piecu 25 kW .. to kwestia łopaty węgla. Stąd właśnie przekonanie że to nie tak wielkie straty ..
ok .. nie mniej uzbierać się na 25 kW skądś wyszło.

focusdg

Zgadzam się z tym co piszesz ale cały czas pomijasz brak działania wentylacji grawitacyjnej przy przecież bardzo niewielkiej długości przewodów - na poddaszach w domkach jednorodzinnych można śmiało stwierdzić, że wentylacja grawitacyjna nie zadziała inaczej niż mocne przewietrzenie pomieszczeń poprzez otwarcie okien i drzwi i zrobienie przeciągu. Tradycyjna, tzn. przez przewód wentylacyjny po prostu nie działa.

ProjektK66

Bez współudziału okien i ogólnie nieszczelnego budynku - nici z działania to fakt.

MaverS

Są rekuperatory

focusdg

No ale to już nie jest wentylacja grawitacyjna....

ProjektK66

Wentylacja zwana mechaniczną jest dobra- na stan albo mróz - albo upalne lato.
W tedy będzie (lato) odzysk chłodu. A w przejściowych stanach są tańsze metody wentylacji ..
bo gnanie wiatraków jest mało sensowne...

kamild

Hmmm... patrząc ile mamy dni mrozu/upalnego lata pytam się - czy wentylacja mechaniczna się opłaca?

Parikon

ProjektK66

Oczywiście że się opłaca w zakresie temp do + 8/ 10 st i od 20 wyżej . między opłaca się otwierać okna. Kominy też przecież za 0zł nie powstają - nie dość że wtedy wymagają .. różnych szczelin i szpar - lub nawiewników w oknach .. po prostu taka wentylacja robi to że można dać bardzo dużo izolacji - a i tak wentylacja będzie stanowić wtedy 400% i więcej straty...
Jeśli dom potrzebuje 30 W/K na przenikanie i 15 W/K na wentylację jest ok.. ale jeśli dom potrzebuje 30 W/K na przenikanie i 120-150 W/K a wentylację ..

Oczywiście że się opłaca - 90% okien może i powinno być Fix .. okna są wtedy tak proste jak woźnicy bat.

"Na pewno mówienie, że bez rekuperacji to wilgoć i mech na ścianach to lobbing w czystej postaci." masz rację .. stąd teraz mam każde skrzydło okienne rozszczelnione .. no psu na budy "szczelne" okna .. bo robi się grzyb .. ale nie z powodu rodzaju wentylacji .. bo na reku też był by problem jeśli ilość m3 powietrza była by nikła ..
po prostu ściany tracą w pewnych miejscach tak szybko energię - iż bidula (energia) na nie nawet chwili nie podziała ..stąd spadek temperatury przegrody.
A ludzie chytrzy .. co tam kupiłem sobie stajenne pcv 3 komorowe okna ale szczelne i muszą być szczelne bo kto nagrzeje... niestety rozszczelnienie i postępowanie zgodnie z potrzebami
odnośnie ilości świeżego powietrza - nagle obnaża to - że trzeba mocniej grzać ..
Przy węglu i kotle x za dużym ..
Ale to się zmienia .. i powinien być zakaz instalowania kotłów na węgiel w nowych domach ..
smog i smród .. dzieci kaszlają .. dziwne objawy .. mam tego serdecznie dość ..!!!