Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Projekt wykonawczy - kto odpowiada w takiej sytuacji?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam_47
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 1000
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:03, 18 Wrz 2014    Temat postu:

mkprojekt napisał:
Tu mamy po raz kolejny sytuację gdzie przepisy różnie są interpretowane tj. raz uparł mi się Powiatowy, że na oświadczeniu ma się podpisać autor projektu budowlanego a nie wykonawczego (odchudzającego).

Nawet jeżeli nie akceptuje tej "diety"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrbu (Piotr Buśka)
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 1018
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Warszawy

PostWysłany: Czw 11:32, 18 Wrz 2014    Temat postu:

Cytat:
@piotrbu Jeżeli nastąpiły zmiany to oprócz kierownika oświadczenie musi podpisać projektant.


Jeśli wcześniej zgodził się na zmiany.
Rysunki zamienne robi się przed wykonaniem zmiany a nie po.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konrad X
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 03 Lut 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica

PostWysłany: Wto 9:50, 27 Sie 2019    Temat postu:

witam,
podpinam się pod ten wątek w celu uzupełnienia o jeszcze jeden przypadek:

PB - projektant A
PW - projektant B

PW został sporządzony na podstawie PB, w którym był błąd - za małe zbrojenie - strop się zarysował ponad normę

kto ponosi odpowiedzialność?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:12, 27 Sie 2019    Temat postu:

Konrad X napisał:
witam,
podpinam się pod ten wątek w celu uzupełnienia o jeszcze jeden przypadek:

PB - projektant A
PW - projektant B

PW został sporządzony na podstawie PB, w którym był błąd - za małe zbrojenie - strop się zarysował ponad normę

kto ponosi odpowiedzialność?


Myślenie na poziomie ministerstwa infrastruktury.
Skoro istnieje projekt budowlany to Projektant jest na stronie tytułowej. Zatem nie ma projektanta A ani projektant B.

Projektant w projekcie budowlanym przedstawił obiekt budowlany określając jego formę funkcję i konstrukcję a także charakterystykę energetyczną i sposób nawiązania do otoczenia. Zakres i formę projektu budowlanego a zatem także zakres przedstawienie konstrukcji obiektu określa minister w rozporządzeniu mając na uwadze, to czym prawo budowlane określa obiekt nazwany projektem budowlanym. Taki obiekt wg ministra przyjmuje formę zeszytu lub kilku zeszytów A4. Zakres przedstawienia konstrukcji formy i funkcji obiektu budowlanego jest podany w odpowiednim rozporządzeniu i powołano tam normę na temat tworzenia rysunku arch-bud.

Przedstawia się więc obiekt na rysunku arch-bud a nie na rysunkach architektury i konstrukcji obiektu oddzielnie. Przy czym elementy konstrukcji schematycznie.

Jednakże minister chce więcej w projekcie budowlanym niż wymaga tego prawo oraz robi także mniej niż prawo tego wymaga.

Prawo wymaga aby określenie funkcji formy i konstrukcji było dostosowane do stopnia skomplikowania obiektu budowlanego. Minister nie różnicuje obiektów ze względu na stopień skomplikowania. Prawo nie wymaga wyników obliczeń,schematów statycznych itp. Minister wymaga.

Szanujący się autor konstrukcji obiektu podaje ostateczny wynik obliczeń czyli wyliczone gabaryty głównych nośnych elementów konstrukcji. Nawet gdyby się pomylił to ma szanse na poprawę w czasie uszczegółowiania konstrukcji w projekcie wykonawczym, a po drugie nie sugeruje osobie, która przejmuje za niego nadzór autorski żadnych rozwiązań szczegółowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konrad X
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 03 Lut 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica

PostWysłany: Wto 10:26, 27 Sie 2019    Temat postu:

Dziękuję, ale nie widzę tu odpowiedzi na moje pytanie.

Projektant A w PB umieścił informację że w belce mają być 3 pręty fi 12 dołem. Pomylił się bo powinno być 5 prętów fi 20.
Osoba opracowująca PW (projektant B) narysował tak jak było na PB.

Można to sprowadzić do pytania czy opracowując PW przejmuję odpowiedzialność za poprawność PB?
Domyślam się że nie, ale wcześniej nie miałem takiej sytuacji i chciałbym się upewnić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dywan
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 1002
Przeczytał: 16 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:40, 27 Sie 2019    Temat postu:

Parikon, ale A czy B? Twisted Evil

Fajnie, że tak wszystko tłumaczysz od Adama i Ewy, ale nie chodzi chyba o to, czego chce minister, tylko kto pójdzie siedzieć jak ten strop pier zawali sie Smile

Ja mam osobiście wrażenie, że czesto PB jest odwalony na pałe, specjalnei po to chyba by nie dało się z niego nic zrobic, żeby wymusić potem PW i jakieś pieniadze bo architekt mówi "odbijesz sobie na wykonawczym". I rozmowa jest nie z Ministrem, nie z autorem PB, który z nikim nie gada bo architekt jak zwykle nie zapłacił, tylko rozmowa jest z wykonawcą lub Inwestorem na temat PW. I trzeba wtedy tłumaczyć - Panie, z tego gówna sie bicza nie ukręci, ja to musze liczyc od nowa wszystko. No ale nie o te dyskusje w sumie chodzi.

Więc dostajesz w przypadku pierwszym zbrojenie stropu sławne #10/15 i tak robisz w wykonawczym, czyli rozrysowujesz zbrojenie, dajesz zestawienie i wysyłasz na budowe, strop się wali, kto idzie siedzieć? A czy B? Bo B tego nie liczy, nie sprawdza tych obliczeń.

Przypadek drugi: masz hale stalową, jakieś tam obliczenia, jest w węźle moment i siły, liczysz połączenie śrubowe na podstawie tych sił, a potem hala strzela w tym miejscu i się okazuje, że PB był skopany bo te siły podane w wynikach były zaniżone bo komuś się odznaczył śnieg. I kto wtedy idzie siedzieć jak ludzie poginą? A czy B?

Czym innym jest oczywisćie sytuacja, gdy zmieniasz całkowicie rozwiazania konstrukcyjne, np zamiast HEA dajesz IPE, liczysz po swojemu, to wtedy odpowiada B.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:51, 27 Sie 2019    Temat postu:

Dywan napisał:
Parikon, ale A czy B? Twisted Evil

Fajnie, że tak wszystko tłumaczysz od Adama i Ewy, ale nie chodzi chyba o to, czego chce minister, tylko kto pójdzie siedzieć jak ten strop pier zawali sie Smile

Ja mam osobiście wrażenie, że czesto PB jest odwalony na pałe, specjalnei po to chyba by nie dało się z niego nic zrobic, żeby wymusić potem PW i jakieś pieniadze bo architekt mówi "odbijesz sobie na wykonawczym". I rozmowa jest nie z Ministrem, nie z autorem PB, który z nikim nie gada bo architekt jak zwykle nie zapłacił, tylko rozmowa jest z wykonawcą lub Inwestorem na temat PW. I trzeba wtedy tłumaczyć - Panie, z tego gówna sie bicza nie ukręci, ja to musze liczyc od nowa wszystko. No ale nie o te dyskusje w sumie chodzi.

Więc dostajesz w przypadku pierwszym zbrojenie stropu sławne #10/15 i tak robisz w wykonawczym, czyli rozrysowujesz zbrojenie, dajesz zestawienie i wysyłasz na budowe, strop się wali, kto idzie siedzieć? A czy B? Bo B tego nie liczy, nie sprawdza tych obliczeń.

Przypadek drugi: masz hale stalową, jakieś tam obliczenia, jest w węźle moment i siły, liczysz połączenie śrubowe na podstawie tych sił, a potem hala strzela w tym miejscu i się okazuje, że PB był skopany bo te siły podane w wynikach były zaniżone bo komuś się odznaczył śnieg. I kto wtedy idzie siedzieć jak ludzie poginą? A czy B?

Czym innym jest oczywisćie sytuacja, gdy zmieniasz całkowicie rozwiazania konstrukcyjne, np zamiast HEA dajesz IPE, liczysz po swojemu, to wtedy odpowiada B.


Nikt nie pójdzie siedzieć, bo mamy do czynienia z przekroczeniem stanu granicznego użytkowania a więc konstrukcję należy naprawić. Pytanie na czyj koszt? Na które ja nie znam odpowiedzi. Takie rzeczy ustala się polubownie jeżeli znajdą się chętni do wzięcia odpowiedzialności oraz sądownie jeśli się nie znajdą a inwestor nie zechce naprawić tego na własny koszt. A sąd jest omylny jak i autorzy obliczeń więc należy się odwoływać. Sam sąd zaś podejmie decyzję w oparciu opinię biegłych, które też mogą być różne. Ja osobiście nigdy nie zbroje tak jak ktoś policzył jeśli pełnię samodzielną funkcję techniczna i dlatego w mojej ocenie projektujący B jest winny, bo nie dochował należytej staranności i podjął się roli autora obiektu. Inaczej by było gdyby projektujący B zadbał o podpis projektującego A pod rysunkiem wykonawczym jako autora opracowania a sam został tylko kreślarzem woli projektującego A

Na 100% projektujący B jest winny.
Na x% winny może być projektujący A

Jeśli A jest winny na x procent to B jest winny na 100%-x%

Hala MTK w Katowicach - x= 0%

[link widoczny dla zalogowanych]

Podejmując się projektowania obiektu, dla którego istnieje opracowanie projekt budowlany, które nawet jak nie jest opieczętowane przez urząd to może być jego kopia w tym urzędzie złożona prosimy kierownika budowy lub inwestora o wgląd do tegoż opracowania. Następnie projektujemy konstrukcję obiektu w sposób zgodny lub nie z tym projektem oraz zatwierdzamy taki rysunek u projektanta. Przy czym jak projektantem jest architekt, a nie autor konstrukcji pierwotnej, to my stajemy się autorem konstrukcji, którą ostatecznie wykonuje się wg naszej pracy projektowej. Projektant natomiast jak uzna, że zmiana jest nieistotna z punktu widzenia prawa budowlanego, nie musi tworzyć zamiennego projektu budowlanego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Wto 12:50, 27 Sie 2019, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Wto 12:47, 27 Sie 2019    Temat postu:

Za projekt budowlany odpowiadają 2 osoby: ten który go podpisał i ten który go sprawdził.

Za PW w przypadku wykonania zbrojenia zgodnie z obliczeniami zawartymi w PB odpowiada ten który podpisał/sprawdził PB.
PW nie wymaga wykonania dodatkowych obliczeń zbrojenia głównego, co najwyżej wymaga zrobienia obliczeń detali konstrukcyjnych na silach dostarczonych w PB i ewentualne zatwierdzenie detali konstrukcyjnych przez podpisującego się pod PB.

Kollego Parikon. W przypadku Hali w Katowicach sprawa była znacznie bardziej skomplikowana. Wykonawca Projektu Wykonawczego wziął na siebie odpowiedzialność przeprojektowania konstrukcji złożonej oryginalnie jako PB do PnB. Wynikało to z ówczesnego ogólnopolskiego "nieoficjalnego" konkursu pomiędzy wykonawcami i inwestorami p.t. "Kto się odważy zejść poniżej 15 kg stali na metr kwadratowy powierzchni hali". Jak widać zwycięzca ma darmowe wczasy na koszt podatnika, a reszta nagrody pocieszenia czyli pozbawienie uprawnień do wykonywania zawodu.


Ostatnio zmieniony przez tokkotai dnia Wto 12:53, 27 Sie 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:51, 27 Sie 2019    Temat postu:

tokkotai napisał:
Za projekt budowlany odpowiadają 2 osoby: ten który go podpisał i ten który go sprawdził.

Za PW w przypadku wykonania zbrojenia zgodnie z obliczeniami zawartymi w PB odpowiada ten który podpisał/sprawdził PB.
PW nie wymaga wykonania dodatkowych obliczeń zbrojenia głównego, co najwyżej wymaga zrobienia obliczeń detali konstrukcyjnych na silach dostarczonych w PB i ewentualne zatwierdzenie detali konstrukcyjnych przez podpisującego się pod PB.


Co to za obiekt PW i co on sobie może wymagać. Na jakiej podstawie? Mówię o obiektach niepaństwowych

[link widoczny dla zalogowanych]

Podejmując się projektowania obiektu, dla którego istnieje opracowanie projekt budowlany, które nawet jak nie jest opieczętowane przez urząd to może być jego kopia w tym urzędzie złożona prosimy kierownika budowy lub inwestora o wgląd do tegoż opracowania. Następnie projektujemy konstrukcję obiektu w sposób zgodny lub nie z tym projektem oraz zatwierdzamy taki rysunek u projektanta. Przy czym jak projektantem jest architekt, a nie autor konstrukcji pierwotnej, to my stajemy się autorem konstrukcji, którą ostatecznie wykonuje się wg naszej pracy projektowej. Projektant natomiast jak uzna, że zmiana jest nieistotna z punktu widzenia prawa budowlanego, nie musi tworzyć zamiennego projektu budowlanego.

Podejmując się projektowania obiektu budowlanego, dla którego nie istnieje projekt budowlany dbasz o to, aby wyznaczono projektanta o ile sam nim nie chcesz być, który przygotuje wstępne wersje projektu PZT i obiektu. Bo skąd masz wiedzieć jak obciążyć obiekt, gdzie się znajduje, jakie jest zagospodarowanie terenu wokół niego i wiele innych zmiennych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Wto 13:40, 27 Sie 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Wto 13:02, 27 Sie 2019    Temat postu:

PB= Załącznik konstrukcyjny do PnB który musi zawierać wyniki podstawowych obliczeń wszystkich ustrojów konstrukcyjnych projektowanego obiektu zgodnego z PnB.

PW = rysunki wykonawcze przy których nie trzeba robić żadnych obliczeń ustrojów budowlanych, jedyne obliczenia to zrobienie detali zgodnie z wynikami sil wewnętrznych zawartych w załączniku obliczeniowym do PnB (za które odpowiadają oczywiście ci sami ludzie co podpisali się pod załącznikiem konstrukcyjnym do PnB).

W Polsce nie wiem dlaczego się przyjęło ze rysunki wykonawcze robi albo wykonawca projektu konstrukcji, albo osobna wyznaczona do tego zadania przez inwestora osoba. Normalnie rysunki wykonawcza w całej europie robi sobie wykonawca konstrukcji lub podwykonawca danej części konstrukcji i cały pakiet jest potem zatwierdzany przez głównego projektanta konstrukcji obiektu który jest wybrany przez inwestora.

PnB - pozwolenie na budowe.

Co do odpowiedzialności za PB to warto nie bawić się w zabawy typu zejdziemy poniżej tylu kg/m2 stali bo nigdy nie wiadomo kto potem będzie ta konstrukcje rysował. Walic zbrojenie/przekroje z grubej rury bo hala w Katowicach zawsze się może przydarzyć po raz drugi. Jak Inwestor i Wykonawca będzie chciał potem oszczędzić to można już przy robieniu rysunków dla wykonawcy zająć się zegarmistrzostwem. Jednak to już tylko po podpisaniu odpowiedniego kontraktu. Przed podpisaniem nie oszczędzać na zbrojeniu.


Ostatnio zmieniony przez tokkotai dnia Wto 13:15, 27 Sie 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:12, 27 Sie 2019    Temat postu:

tokkotai napisał:
PB= Załącznik konstrukcyjny do PnB który musi zawierać wyniki podstawowych obliczeń wszystkich ustrojów konstrukcyjnych projektowanego obiektu zgodnego z PnB.

PW = rysunki wykonawcze przy których nie trzeba robić żadnych obliczeń ustrojów budowlanych, jedyne obliczenia to zrobienie detali zgodnie z wynikami sil wewnętrznych zawartych w załączniku obliczeniowym do PnB

W Polsce nie wiem dlaczego się przyjęło ze rysunki wykonawcze robi albo wykonawca projektu konstrukcji, albo osobna wyznaczona do tego zadania przez inwestora osoba. Normalnie rysunki wykonawcza w całej europie robi sobie wykonawca konstrukcji lub podwykonawca danej części konstrukcji i cały pakiet jest potem zatwierdzany przez głównego projektanta konstrukcji obiektu który jest wybrany przez inwestora.

PnB - pozwolenie na budowe.


Zastanów się gdzie te definicje znalazłeś?

A może jeszcze powiesz,że egzamin na uprawnienia zdaje się ze znajomości Prawa budowlanego, które jako prawo publiczne musi znać przede wszystkim inwestor? Wink
Inwestor wie, że Projekt budowlany to opracowanie stworzone przez projektanta samodzielnie lub w zależności od potrzeb na podstawie opracowań stworzonych przez innych członków i nie tylko członków samorządu zawodowego o jakim mówi prawo budowlane i jest dołączane do wniosku o decyzje administracyjną zwaną pozwolenie na budowę, które to pozwolenie może dotyczyć także innych niż budowa prac budowlanych lub dołączany do zgłoszenia budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Wto 13:38, 27 Sie 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Wto 13:19, 27 Sie 2019    Temat postu:

Parikon napisał:
Zastanów się gdzie te definicje znalazłeś?


Wiem, ze teraz są duże zmiany w tych definicjach, a ja nie mam czasu się nimi zajmować, mam swoje A.D."from A to R" do przerobienia. Definicje te były jakieś 3 lata temu jeszcze w użyciu.

Nie wiem tylko czy nowy kodeks budowlany już wyszedł czy jeszcze nie?
Bo jak nie to nie będę się zajmował sytuacja w Polsce do momentu jak go wreszcie wprowadza bo szkoda mi czasu na głupoty.


Dodatkowo dodam, jeszcze, ze oprócz głównego projektanta i zespołu przez niego zarządzanego projekt jest jeszcze sprawdzany pod względem poprawności obliczeń przez niezależnego inżyniera wybranego bezpośrednio przez NADZÓR Budowlany. I tego punktu brakuje w Polskich przepisach, co prowadzi do dużych nadużyć w trójkącie wykonawca/ projektant/ sprawdzający.


Ostatnio zmieniony przez tokkotai dnia Śro 15:41, 28 Sie 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
radoslaw.sz
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:27, 17 Sty 2020    Temat postu:

Odświeżę trochę temat, żeby nie tworzyć nowego wątku, ale popchnę go trochę w nieco innym kierunku. Mianowicie chodzi nie o odpowiedzialność, ale też prawa Projektanta Wykonawczego. Oczywiście pomijam już kwestie związane z brakiem jednoznaczności w definicji w naszym prawodawstwie, posiadaniem, bądź nie posiadaniem uprawnień (zakładamy, że posiada). Pomijam też kwestię naszego systemu prawnego, który chciałby się wzorować na DE, tylko zapomniał, że tam rola każdego projektanta w procesie inwestycyjnym jest precyzyjnie opisana i nie pozostawia poletka do nadinterpretacji. Pomijam prawa autorskie.

Temat ten jest ostatnio dla mnie bardzo frapujący ponieważ z reguły wydawało mi się, że wiem co w trawie piszczy i jak do tego podchodzić od strony prawa, ale ostatnio na jednym szkoleniu z zastosowania systemu konstrukcyjnego pewnej firmy, na której było kilkoro projektantów, odbyła się ciekawa dyskusja, nt. praw i obowiązków zarówno Projektantów PB i PW. Konkretnie chodziło w niej o zmianę konstrukcji już po uzyskaniu Pozwolenia na Budowę. Konkretniej.

Jak wiadomo powszechną praktyką w przypadku Projektów Budowlanych, jest projektowanie PB z grubego palucha, tylko do pozwolenia. Dla Inwestora pozorna oszczędność czasu i pieniędzy. Nie oceniam nikogo, ale każdy na pewno się z tym spotkał. Jedziemy dalej. Później przychodzi Wykonawca i chce zmienić, bo taniej, lepiej w produkcji, w budowie, bo błędy w PB, itp. - intencja zmiany wydaje się tutaj nieistotna. Ważne, że zmiana się pojawia, odpowiedzialny za nią jest Wykonawca (a z jego ramienia kierownik), który zadbał o to, że jest na to projekt i projektant PW z uprawnieniami. I teraz jeden z kolegów projektantów w dyskusji rzucił opinią, że: "gdyby na jego budowie (na której, on jest projektantem PB), wszedł i zobaczył, że bez jego zgody, zostały wprowadzone jakieś zmiany w konstrukcji, to by zadbał o to, żeby wszyscy odpowiedzialni za tę zmianę (w sensie Wykonawca i jego Projektant PW) wylecieli z budowy". Przy czym nie mówimy tutaj o zmianie typu doszczegółowienie PB, tylko jawna zmiana, były HEB-y, są blachownice. Istotna kwestia w dyskusji - zakłada się, że Główny projektant, czyli Architekt, jest projektantem PB oraz PW, ponadto sprawuje nadzór autorski i podpisał się pod zmianą konstrukcji, jako nieistotną. Pozwolenie zamienne zatem w myśl prawa budowlanego nie jest wymagane. Co ciekawe, ów kolega był rzeczywiście pewny swoich słów, ta jakby jedną taką potyczkę miał za sobą, i to z tarczą Wink I tu pierwsze pytanie, co o tym sądzicie? Spotkaliście się kiedyś z taką sytuacją??

W nawiązaniu do powyższej dyskusji, pojawia się zatem pytanie. Czy to tak faktycznie funkcjonuję, że Inwestor skazany jest na łaskę projektantów PB?? Bo gdyby tak było, to Ci projektanci PB, co to robią projekty z grubego palucha za bezcen, tak naprawdę mają jeszcze jednego kolejnego asa w rękawie, do wyciągnięcia kasy. Tak jak pisałem wcześniej, nie chodzi mi o ocenę relacji finansowej Projektant PB - Inwestor, tylko o kwestię moich praw jako Projektanta PW. Przecież jak dostajesz zlecenie na optymalizację, widzisz, że ktoś zaprojektował zbyt "bezpiecznie", liczysz, rysujesz, podpisujesz, masz uprawnienia, twoje rysunki idą do nadzoru, jesteś tam zgłoszony, jako nadzór, to wydaje się, że nic tutaj projektantom PB. Ściągasz z nich odpowiedzialność, przenosisz na siebie. Do tej pory tak to interpretowałem, zmieniam konstrukcję, to biorę za nią odpowiedzialność i ja de facto podmieniam się z projektantem PB w procesie inwestycyjnym, daje uprawnienia, podpisy, to jest moje i nikt tego nie może podważyć, ani się wcinać. A przede wszystkim nie muszę się zwracać z oficjalnym zapytaniem do projektanta PB, czy mogę coś zmienić, czy rezygnuje z nadzoru, itp.? A tu się spotykam z taką interpretacją, która dla mnie brzmi trochę absurdalnie i mocno haczy o skrajnie buńczuczną postawę projektanta PB. Co o tym sądzicie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez radoslaw.sz dnia Pią 13:29, 17 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:00, 20 Sty 2020    Temat postu:

Kto projektuje, sprawdza projekt architektoniczno-budowlany ten ma prawo do nadzoru autorskiego. Tak stanowi ustawa prawo budowlane.
Kto tylko sprawdza projekt arch-bud takiego nadzoru nie prowadzi.
Autor projektu wykonawczego w przeciwieństwie do autora projektu budowlanego nie ma obowiązku oświadczać, że projekt budowlany został opracowany zgodnie z ....
Autor projektu wykonawczego określany jest prawnie inżynierem budownictwa lub architektem. Autor projektu budowlanego jest określany prawnie projektantem.

Prawidłowa kultura pracy w budownictwie wygląda tak. Projektant opracowuje projekt budowlany i zawarty w nim projekt PZT oraz arch-bud. Następnie w zależności od potrzeb zapewnia udział w opracowaniu projektu osób posiadających uprawnienia do projektowania. Te osoby wraz z projektantem opracowują projekt obiektu. Projektant aktualizuje projekt budowlany zgodnie z ich uwagami. Na koniec jak uznają, że projekt budowlany nie wymaga już zmian podpisują się na jego stronie tytułowej jako współautorzy obiektu. Projekt budowlany i projekt obiektu oddaje się inwestorowi. Inwestor projekt budowlany przekazuje do urzędu. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę niektóre kopie projektu budowlanego wracają do inwestora i stanowią umowę ze społeczeństwem, której należy się trzymać. Obiekt wykonuje się wg projektu obiektu, który był podstawą do ostatecznego ustalenia projektu budowlanego. Projekt obiektu można jeszcze uszczegółowiać po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Ale trzeba to robić w taki sposób, aby nie zmienić założeń ukazanych w projekcie budowlanym.
Nie ma więc etapu PB i PW. Projekt wykonawczy czyli to co wcześniej nazywałem projektem obiektu w rzeczywistości jest to projekt określonych robót budowlanych, można go zrobić przed ostatecznym przekazaniem inwestorowi projektu budowlanego. Przystępując do projektu po uzyskaniu pozwolenia na budowę niejako przychodzisz na gotowe. Nie ma już iteracji i wspólnego ustalania zmian. Nie stajesz się też projektantem, gdyż to nie ty decydujesz jakie zmiany są istotne a jakie nie. Zasadniczo masz prawo wystąpić jako autor rozwiązania zamiennego proponowanego przez kierownika budowy lub inspektora i tylko wtedy gdy projektant wyraża na nie zgodę. Pozwolenie na budowę nie jest też dokumentem potwierdzającym stateczność zaprojektowanej konstrukcji czy innych elementów składowych obiektu. Możliwa jest też, zamiana rozwiązania pierwotnie zawartego w projekcie obiektu na bezpieczne bez pytania o zgodę autora rozwiązania pierwotnego. Co nie znaczy, że pomija się projektanta.
Zatem nie ma też projektanta PB i projektanta PW. Jest natomiast projektant obiektu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 14:00, 20 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
docent_mgr
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 86
Przeczytał: 19 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:35, 20 Sty 2020    Temat postu:

Konrad X napisał:
witam,
podpinam się pod ten wątek w celu uzupełnienia o jeszcze jeden przypadek:

PB - projektant A
PW - projektant B

PW został sporządzony na podstawie PB, w którym był błąd - za małe zbrojenie - strop się zarysował ponad normę

kto ponosi odpowiedzialność?


Zmieniłbym to na: "PW został sporządzony na podstawie PB, w którym był błąd - za małe zbrojenie - strop się zawalił i niestety ktoś zginął" ODPUKAĆ...

Moim zdaniem są dwa rodzaje odpowiedzialności w takiej sytuacji:
1. Zawodowa.
2. Karna
edit--> 3. Jeszcze jest odpowiedzialność cywilna (edit)

Odpowiedzialność zawodową ponosi w tym przypadku zdecydowanie projektant A. Jemu zostaną odebrane uprawnienia itd. Myślę, że odpowiedzialności zawodowej nie poniesie projektant B.

Natomiast odpowiedzialność karną poniosą obaj projektanci. Sąd zdecyduje, że projektant B PW posiada wykształcenie budowlane (być może nawet uprawnienia) i powinna przeanalizować wyniki PB przed uszczegółowieniem projektu dla wykonawcy. Ewentualnie na własną odpowiedzialność posłużyć się wynikami z PB. Natomiast projektant A również popełnił błędy, które przyczyniły się do katastrofy.

Ja to tak rozumiem, są różne rodzaje odpowiedzialności i chętnie posłucham innych opinii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez docent_mgr dnia Pon 14:47, 20 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin