Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

konstruktor/architekt - nie dajmy się zwariować
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 55, 56, 57  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Uprawnienia, certyfikaty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mch
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:11, 02 Mar 2011    Temat postu:

katrina napisał:
Istnieją studia II stopnia na Wydziale Architektury, na które mogą startować inżynierowie budownictwa po specjalności architektoniczno-budowlanej. Studia są zarówno dzienne jak i zaoczne.

Załączam link z zasadami rekrutacji na Politechnice Śląskiej:

rekrutacja.polsl.pl/rekrutacja2011-2012/Rekrutacja2011-2012_studiaI_i_IIstopnia.pdf

strona 10

Jedyne utrudnienie dla inżynierów budownictwa jest takie, że muszą dodatkowo zdać egzamin z rysunku. Ale to chyba nie problem dla kogoś kto chce projektować?

(link pozbawiony początku, ponieważ ochrona antyspamowa nie pozwala mi na umieszczenie go)

widze, że BabciaJadzia zawołała koleżanki Razz

Niestety nie zadowala nas to, jest to tylko wyjątek w skali całej Polski. Jesteśmy w europie, chcemy europejskich uprawnień.

Niech mi jakiś architekt odpowie w czym inżynier polski jest gorszy od niemieckiego? I dlaczego nie protestujecie, gdy niemieccy inżynierowie "psują" polska architekture? Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mch dnia Śro 21:14, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2714
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Śro 21:15, 02 Mar 2011    Temat postu:

Dla zagęszczenia klimatu wrzucam fragment oryginalny ze sprawozdania z działalności Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Lubelskiej OIA:

"Jest to trzeci okres sprawozdawczy zamykający II kadencję istnienia Izby Architektów i organu Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej naszego samorządu zawodowego.
W minionym okresie sprawozdawczym nie nastąpiły żadne istotne zmiany w uregulowaniach prawnych, które wpływałyby na sposób funkcjonowania Rzecznika –jednego z organów Izby Architektów.
Nadal występują stare niedoskonałości i braki prawne, coraz dotkliwiej odczuwalne są konsekwencje zapisów ustawowych, które uniemożliwiają Izbie Architektów sprawowanie swojej podstawowej powinności –nadzoru nad sposobem wykonywania funkcji technicznych w zakresie architektury, w szczególności Izba nie ma wpływu na jakość architektury „tworzonej” przez wszystkich posiadających ograniczone uprawnienia, a nawet tych z tytułem tylko „inżyniera architekta”.
Należy mieć świadomość, że taka sytuacja jest chora, gdyż poza kontrolą Izby Architektów, jest zdecydowana większość osób parających się architekturą –nie odważę się użyć sformułowania „tworzących” architekturę, ponieważ byłoby to poważne nadużycie. Ogromną większość przypadków opracowań architektonicznych osób spoza Izby stanowi architektura chyba jeszcze bardziej ograniczona niż te uprawnienia, a doświadczenie uczy, że nie można oczekiwać dbałości o architekturę ze strony Izby „Inżynierów Budownictwa”, którą w większości tworzą technicy, drogowcy, elektrycy itp.

Niestety, jest jeszcze gorzej, bo doświadczenia Rzecznika uczą, że wielu członkom Izby Architektów obca jest dbałość o architekturę, a głównie dotyczy to tych, którzy swoje uprawnienia wykorzystują niemal wyłącznie lub wyłącznie do „firmowania” projektów osób nieuprawnionych.
Smutne jest to tym bardziej, że architekt sprzedaje swój podpis przy całkowitym braku szacunku nie tylko dla zawodu, ale nawet dla siebie –nie zdaje sobie sprawy, że brak weryfikacji merytorycznej i estetycznej „dzieła”, które sygnuje własnym nazwiskiem często go wręcz poniża.
Dotychczasowe wysiłki Rzecznika ukierunkowane na eliminację nieuprawnionych z rynku projektowego architektury poprzez zbieranie informacji o pozwoleniach na budowę, kierowanie wniosków do Prokuratury z zarzutem naruszenia przepisów karnych Prawa Budowlanego, czy też kierowanie przez Radę Okręgową do Wojewody wniosków o interwencję, dały zaskakujący rezultat –zamiast zwiększenia tematów na rynku architektów powstał wizerunek architekta z długopisem i pieczątką, siedzącego przed kolejką techników ze swoimi dziełami.
Zakończenie kadencji działalności musi wywoływać refleksję:
- czemu ta działalność ma służyć, jeżeli wysiłki zmierzające do zwiększenia rynku architektonicznego, do podniesienia rangi zawodu i szacunku społeczeństwa są konsumowane w w/wym. sposób,
- czy naprawdę architekci rozumieją sens istnienia Izby, jeżeli często słychać głosy członków oceniających Izbę jedynie w kategoriach kolejnego podatku i restrykcji, a nawet ubolewanie, że architekt nie może korzystać ze swoich uprawnień projektowych należąc do Izby Inżynierów –bo tam taniej!
Dotychczasowe próby wprowadzenia zmian legislacyjnych w ustawie o samorządach zawodowych nie dały rezultatu, a z bliżej nieokreślonych powodów nie przedstawiono Krajowemu Zjazdowi nowego projektu Kodeksu Etyki Zawodu Architekta, opracowanego przez zespół złożony z rzeczników okręgowych z udziałem KROZ, uwzględniającego doświadczenia 4 letnich kontaktów z różnymi formami uchybień w zakresie etyki zawodu."

A w dalszej części:
"Kontakty z Izbą Inżynierów
- brak możliwości, szczególnie z uwagi na negatywną ocenę działalności Rzecznika przez Izbę Inżynierów –czego wyrazem była nieoficjalna interwencja prezesa PIIB prof. Grabowskiego u Sekretarza KRIA z oczekiwaniem „poskromienia” lubelskiego OROZ.
Dotychczasowe doświadczenia dowodzą, że generalnie Izba Inżynierów jest wyjątkowo odporna na jakąkolwiek współpracę dla dobra samorządów i ochrony obu zawodów: architekta i inżyniera."


b) interwencja w sprawie interpretacji uprawnień przez PIIB
po dokonaniu dogłębnej analizy interpretacji uprawnień zamieszczonej na stronie internetowej Izby Inżynierów opracowanej przez Krajową Komisję Kwalifikacyjną PIIB rzecznik skierował do Rady Okręgowej wniosek o podjęcie działań zmierzających do wymuszenia zmiany błędnych interpretacji szkodliwych dla architektów w 3 rodzajach zakresów uprawnień do projektowania architektury przez członków Izby Inżynierów.

Z ostatniego wyraźnie wynika, że IARP uważa, że PIIB nadaje uprawnienia architektoniczne niezgodnie z prawem.

I jeszcze z podsumowania:
"Mając na uwadze doświadczenia dwóch kadencji pełnienia funkcji rzecznika i delegata na krajowe zjazdy IA oraz bezpośredni kontakt z całą strukturą organizacyjną Izby ze szczególnym uwzględnieniem możliwości sprawnego działania i spełnienia zadań –stwierdzam, że samorząd nie przetrwa wszystkich zawirowań, zapędów likwidacyjnych i ekspansji Izby Inżynierów na sferę projektowanie architektury, bez zapewnienia etatowych funkcji conajmniej na kluczowych pozycjach."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Śro 21:46, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2714
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Śro 21:24, 02 Mar 2011    Temat postu:

katrina napisał:
Istnieją studia II stopnia na Wydziale Architektury, na które mogą startować inżynierowie budownictwa po specjalności architektoniczno-budowlanej. Studia są zarówno dzienne jak i zaoczne.

Załączam link z zasadami rekrutacji na Politechnice Śląskiej:

rekrutacja.polsl.pl/rekrutacja2011-2012/Rekrutacja2011-2012_studiaI_i_IIstopnia.pdf

strona 10

Jedyne utrudnienie dla inżynierów budownictwa jest takie, że muszą dodatkowo zdać egzamin z rysunku. Ale to chyba nie problem dla kogoś kto chce projektować?

(link pozbawiony początku, ponieważ ochrona antyspamowa nie pozwala mi na umieszczenie go)

Dobra wiadomość, ale nie jest to regułą na każdej uczelni z architekturą, a nie każdy będzie jechał przez całą Polskę na zajęcia.

EDIT: Poprawka: przyjmują tylko po budownictwie i specjalności architektoniczno-budowlanej. Ja mam w dyplomie KBI. Tak więc pudło...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Śro 22:46, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BabciaJadzia
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Śro 21:46, 02 Mar 2011    Temat postu:

senmil, jestem na około 80% pewna że na WA PWr można podjąć studia magisterskie na kierunku Arch. i Urb. po studiach inżynierskich lub magisterskich na budownictwie. Żeby mieć 100% zapytam się o to w dziekanacie (specjalnie ze względu na Ciebie) i napisze na forum jak to wygląda.

Nie zwoływałam żadnych koleżanek. Ale wiecie co.... kilka dni temu, jak trafiałam na to forum, włos zjeżył mi się na głowie i wykłócałam się. Teraz stwierdziłam że "każdy sobie", a ja i tak jestem poza tym podziałem i w sumie nie ma dla mnie istotnego znaczenia, jak to się potoczy. Jak jeszcze mi się gdzieś przewinie to pismo, to je może nawet podpiszę Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BabciaJadzia dnia Śro 21:51, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2714
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Śro 22:00, 02 Mar 2011    Temat postu:

BabciaJadzia napisał:
senmil, jestem na około 80% pewna że na WA PWr można podjąć studia magisterskie na kierunku Arch. i Urb. po studiach inżynierskich lub magisterskich na budownictwie. Żeby mieć 100% zapytam się o to w dziekanacie (specjalnie ze względu na Ciebie) i napisze na forum jak to wygląda.


Mnie interesują przede wszystkim studia uzupełniające, specjalistyczne dla inżynierów budownictwa, które pozwalając uzupełnić braki programowe w ten sposób, aby IARP wydała nam książkę praktyk i pozwoliła zdobywać praktykę do nieograniczonych uprawnień projektowych w specjalności architektonicznej (a nie pełne, dwustopniowe studia) w normalnym trybie 2+1. Wtedy ewentualnie. Jeżeli nie, to wracamy do modelu: budownictwo + 5 lat praktyki w projektowaniu + 1 rok na budowie i możemy zdawać egzamin na nieograniczone uprawnienia do architektury (nie ważne czy w IARP czy w PIIB). Ja już pracuję w projektowaniu od kilku lat i nie mam zamiaru marnować czasu na zdobywanie przeterminowanej i jałowej wiedzy. Interesują mnie tylko te, sklasyfikowane jako "różnice programowe". Wtedy możemy dumać. Oczywiście i tak będziemy walczyć o logikę i uprawnienia takie, jak w innych krajach Europy.

BabciaJadzia napisał:
Nie zwoływałam żadnych koleżanek. Ale wiecie co.... kilka dni temu, jak trafiałam na to forum, włos zjeżył mi się na głowie i wykłócałam się. Teraz stwierdziłam że "każdy sobie", a ja i tak jestem poza tym podziałem i w sumie nie ma dla mnie istotnego znaczenia, jak to się potoczy. Jak jeszcze mi się gdzieś przewinie to pismo, to je może nawet podpiszę Razz

Na się zjeżył włos na głowie jak przeczytaliśmy inicjatywę legislacyjną IARP w 2008 roku... To ja poproszę o podpis oraz rozpropagowanie go wśród kolegów i wykładowców na uczelni. Widzisz, czasami trzeba otworzyć oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BabciaJadzia
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Śro 23:57, 02 Mar 2011    Temat postu:

semil napisał:
BabciaJadzia napisał:
Nie zwoływałam żadnych koleżanek. Ale wiecie co.... kilka dni temu, jak trafiałam na to forum, włos zjeżył mi się na głowie i wykłócałam się. Teraz stwierdziłam że "każdy sobie", a ja i tak jestem poza tym podziałem i w sumie nie ma dla mnie istotnego znaczenia, jak to się potoczy. Jak jeszcze mi się gdzieś przewinie to pismo, to je może nawet podpiszę Razz

Na się zjeżył włos na głowie jak przeczytaliśmy inicjatywę legislacyjną IARP w 2008 roku... To ja poproszę o podpis oraz rozpropagowanie go wśród kolegów i wykładowców na uczelni. Widzisz, czasami trzeba otworzyć oczy.

Podpisać mogę, ale 'biegać' za tym nie będę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-m-k
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Czw 14:57, 03 Mar 2011    Temat postu:

Przyszedł mi do głowy pomysł i chciałbym się nim podzielić.

Jeżeli z jakiegoś powodu nie uda się obecnie prowadzona akcja. To można zawsze zorganizować następną. Już nie ludzi z branży a obywatelską. Taką, która znosiłaby konieczność opracowywania projektu budowlanego prywatnym inwestorom. Taki inwestor zgłaszałby jedynie koncepcje obiektu, wymiary zewnętrzne, usytuowanie, funkcje obiektu, sposób dojazdu, liczbę miejsc parkingowych, ew. charakterystykę energetyczną (moim zdaniem jest to istotne). Nadzór budowlany pilnowałby jedynie czy te parametry zostały zrealizowane. Taką koncepcje mógłby zrobić każdy. Dokładniejsze dokumentacja byłaby sprawą pomiędzy wykonawcą lub/i biurem projektowym a inwestorem. Uzgodnienia z sanepidem, ze strażą pożarną i księdzem proboszczem załatwiałby wykonawca lub biuro albo sam inwestor. W zależności od tego jak spiszą umowę.

Drodzy studenci architektury już na studiach mielibyście pracy w ilości nie do przerobienia. Inż. bud. też takie rozwiązanie bardzo by odpowiadało. I jestem pewien, że większość chętnie dawałaby wam na to zlecenia. Drodzy młodzi i przyszli architekci, Wy nie potrzebujecie ochrony przed inż. bud. bo większość z nas chętnie zleci wam zrobienie koncepcji obiektu i nie będziemy rościć sobie prawa do waszej pracy twórczej. Wy, jak i cała branża budowana, potrzebuje ochrony przed IARP, bo jest to organizacja mafijna działająca na szkodę państwa.

Byłaby to powiedzmy alternatywna droga procesu budowlanego dostępna inwestorom prywatnym. Na pewno okazałoby się, że to lepiej działa i z czasem byłby to jedyny model.

Zastanawiam się, czy taką nowelizacje prawa budowlanego nie udałoby się przeforsować szybciej w formie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. Myślę, że w tej sprawie zebranie 100 000 podpisów to drobiazg.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Czw 15:03, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrbu (Piotr Buśka)
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 1018
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Warszawy

PostWysłany: Czw 15:26, 03 Mar 2011    Temat postu:

To wbrew naszym interesom;P
Chociaż w sumie rynek ekspertyz technicznych bardzo by się powiększył.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RumAndCoke
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:36, 03 Mar 2011    Temat postu:

t-m-k napisał:

Zastanawiam się, czy taką nowelizacje prawa budowlanego nie udałoby się przeforsować szybciej w formie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. Myślę, że w tej sprawie zebranie 100 000 podpisów to drobiazg.


Myślę, że nie było by to wcale takie łatwe. Większość ludzi nie zna sie na procesie budowlanym i ma w głębokim poważaniu to w jaki sposób uzyskuje się pozwolenie na budowę. Do tego jeszcze doszła by konieczność walki z IARP i PIIB. Tak więc nawet jeśli Twój pomysł jest całkiem ciekawy, to jego realizacja była by niemożliwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2714
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 15:37, 03 Mar 2011    Temat postu:

Propozycja dość radykalna i na pewno wzbudziłaby niezłe protesty (a najbardziej właśnie IARP). 100 tys. podpisów to chyba najmniejszy problem. Jeżeli nawet nic się nie da uzyskać teraz to będziemy drążyć dalej i nie wydaje mi się abyśmy odpuścili. Są też inne instytucje. Zarówno krajowe jak i zagraniczne. Ciekawe co by powiedział trybunał europejski? Zobaczymy co zrobi nasza PIIB, która z racji swojego statutu i w zasadzie celu, w jakim została powołana powinna sama podjąć temat bez zastanowienia jak tylko sprawa zaczęła być poruszana. Duże brawa dla Łódzkiej OIIB za zainteresowanie się sprawą i serię artykułów w temacie niewłaściwego podziału uprawnień na łamach biuletynu:
[link widoczny dla zalogowanych]

piotrbu napisał:
To wbrew naszym interesom;P
Chociaż w sumie rynek ekspertyz technicznych bardzo by się powiększył.Smile

No właśnie, tutaj będzie pole do popisu Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2714
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 15:40, 03 Mar 2011    Temat postu:

RumAndCoke napisał:
Myślę, że nie było by to wcale takie łatwe. Większość ludzi nie zna sie na procesie budowlanym i ma w głębokim poważaniu to w jaki sposób uzyskuje się pozwolenie na budowę. Do tego jeszcze doszła by konieczność walki z IARP i PIIB. Tak więc nawet jeśli Twój pomysł jest całkiem ciekawy, to jego realizacja była by niemożliwa.

A ja właśnie obserwuję zjawisko odwrotne. Dużo inwestorów zaczyna się interesować procesem uzyskiwania pozwolenia na budowę.

Może nie niemożliwa, ale dość trudna. Chociaż moglibyśmy się zdziwić, ponieważ jest bardzo dużo architektów i inżynierów budownictwa niezadowolonych z przymusu obowiązkowego członkostwa w izbach...

EDIT: Poza tym nigdzie nie jest powiedziane, że ma być tylko jedna izba. A tak faktycznie to przydałaby się izba zrzeszająca tylko projektantów i to tych stricte od kubaturówki np. architektów i inżynierów od technologii i konstrukcji (tak tylko zauważam, nic absolutnie nie proponuję...). Zobaczcie, jakim procentem jesteśmy (projektanci) w naszej izbie. Dlatego też architekci nie chcieli należeć do jednego, wspólnego zrzeszenia, ponieważ wiedzieli, że nie będą mieli siły przebicia. Nas wciągnięto w motłoch Wink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Czw 15:51, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanislaw
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:00, 03 Mar 2011    Temat postu:

Wg mnie spore pole do popisu zostawia zapis: "uprawnienia budowlane w specjalności konstrukcyjno-budowlanej uprawniają do sporządzania projektu architektoniczno-budowlanego w odniesieniu do konstrukcji obiektu" (analogiczny zapis w przypadku architektury). Skoro prawo nie definiuje słowa "konstrukcja obiektu" i "architektura obiektu" to jest spore pole do dyskusji co jest czym - zwłaszcza na styku branż.
Wg mnie konstrukcja to wszystko to z czego i jak zaprojektowano/wzniesiono budynek. Dlatego posiadacze uprawnień architektonicznych przekraczają swoje uprawnienia wykonując chocby detal warstw podłogi. Powinni miec prawo wyłącznie opracowac koncepcję - wizualizację (elewacje, rzuty, przekroje).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-m-k
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Czw 16:26, 03 Mar 2011    Temat postu:

Ja znam ok. 20 architektów z czego 8 to architekci projektujący. (Pozostali wiadomo z czego żyją). Ci czynni mówią wprost, że jakby nie musieli, to nie należeliby do izby.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Czw 16:26, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trzciel
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 18:08, 03 Mar 2011    Temat postu:

Nie bądźcie takimi pesymistami Smile W końcu i tak udało nam się chociaż ruszyć z miejsca i wywołać dyskusje o zasięgu krajowym, no nie ?
Ja boję się bardziej, tego że decyzje zostaną przesuwane skrzętnie kilka razy "z tego czy owego powodu"......aż do wyborów z kiełbasą wyborczą na czele, a potem ? Ekipa w ministerstwie się zmieni, "zapomni" bądź wyrzuci projekty poprzedniego ministra. Dlatego uważam, że te podpisy trzeba zbierać szybko i zapuścić w róg decydentów, póki czegoś nie zrobią. Teraz jest moment w którym definitywnie trzeba działać jeszcze bardziej zdecydowanie.

Padło tu jakiś czas temu o zmianie koncepcji nauczania. Otóż wczoraj miałem przyjemność porozmawiać ze swoją Panią promotor o pracy dyplomowej (która nawiasem mówiąc też się podpisała Smile ), ale oczywiście rozmowa zeszła też na inne tematy. Na moim wydziale mojego UTP w Bydgoszczy od ubiegłego roku można studiować "Architekturę i urbanistykę" na dwóch stopniach (przy okazji od tego roku rusza też licencjat z "Architektury wnętrz"). Mówiła, że dyskutują nad pomysłem łączenia niektórych prac dyplomowych w pary konstruktor-architekt. Nie licząc podstawowej wady - jak nawali kooperant, to ja też nie zrobię pracy mgr na czas - to moim zdaniem dobry pomysł. Ale zresztą tematy się z reguły samemu wybiera, więc jak się dobierają, to na własną odpowiedzialność. Poza oczywistym walorem edukacyjnym, pozwoli na to bezpośrednie przybliżenie branż i zrozumienie wzajemnych problemów projektowych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez trzciel dnia Czw 18:09, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2714
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 18:16, 03 Mar 2011    Temat postu:

stanislaw napisał:
Wg mnie spore pole do popisu zostawia zapis: "uprawnienia budowlane w specjalności konstrukcyjno-budowlanej uprawniają do sporządzania projektu architektoniczno-budowlanego w odniesieniu do konstrukcji obiektu" (analogiczny zapis w przypadku architektury). Skoro prawo nie definiuje słowa "konstrukcja obiektu" i "architektura obiektu" to jest spore pole do dyskusji co jest czym - zwłaszcza na styku branż.
Wg mnie konstrukcja to wszystko to z czego i jak zaprojektowano/wzniesiono budynek. Dlatego posiadacze uprawnień architektonicznych przekraczają swoje uprawnienia wykonując chocby detal warstw podłogi. Powinni miec prawo wyłącznie opracowac koncepcję - wizualizację (elewacje, rzuty, przekroje).

Jak już kiedyś pisałem, można się kiedyś "zabawić" i zrobić projekt konstrukcyjno-budowlany jakiegoś budynku i wszystkie rzuty nazywać. Przecież klasyfikacji dokonuje projektant i dlaczego rysunek nie nie może się nazywać rysunkiem konstrukcji elewacji, rzut konstrukcyjno-budowlany parteru, przekrój konstrukcyjny. I nie widzę tutaj problemu - wystarczą uprawnienia konstrukcyjno-budowlane. I niech któryś urzędnik poda podstawę prawną, że tak nie może być. Co sądzicie?

Właśnie! Trzeba przyznać, że to właśnie architekci przekraczają swoje uprawnienia opracowując projekty budowlane. Wyraźnie to widać analizując programy nauczania. I o ile do sporządzania koncepcji od strony formy i funkcji nie możemy się czepiać, to już do opracowywania projektu budowlanego o wiele większe kompetencje i wiedzę wyniesioną ze studiów posiada inżynier budownictwa. Tym bardziej, że w większości młodzi architekci odbywają praktykę na budowie tylko na papierze. Jakiś czas temu czytałem artykuł jednego z członków komisji kwalifikacyjnej IARP, który stwierdził, że w zasadzie architektowi do uprawnień wystarczy praktyka projektowa, a z praktyki w wykonawstwie można spokojnie zrezygnować. Poza tym podobno niektóre OIA jako praktykę na budowie traktują wizyty na budowie w ramach nadzoru autorskiego.

Architekt niech uprawia twórczość, a inżynier budownictwa niech projektuje i niech konstruuje!

t-m-k napisał:
Ja znam ok. 20 architektów z czego 8 to architekci projektujący. (Pozostali wiadomo z czego żyją). Ci czynni mówią wprost, że jakby nie musieli, to nie należeliby do izby.

No właśnie, to chyba każdy z nas słyszał od znajomych architektów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Uprawnienia, certyfikaty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 55, 56, 57  Następny
Strona 25 z 57

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin