Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DEREGULACJA!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Uprawnienia, certyfikaty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2830
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Śro 20:55, 19 Cze 2013    Temat postu:

piotrm napisał:
Z tym softem to nie jestes kolego zorinetowany. Na rynku wtórnym uzywany ACAD ksztuje kila stówek wersja 2002 -3 Cool Wiec na piratach raczej nie pracują. Są zresztą dofinansowania z Urzedu Pracy, dostaje sie z 10 tysiecy a nowy CAD kosztuje 1500zł. Architekci po prostu wciskaja ludziom kit że oprogromowanie ich kosztuje, itd. Za to się płaci raz praktycznie na 10 lat.

Szanowny Piotrzem, może CAD i kosztuje groszowe sprawy (są też przecież darmowe CAD'y jak np. DraftSight, w Linuxie Ubuntu tez masz darmówkę), ale jeżeli chcesz coś podziałać naprawdę to kombajn do obliczeń kosztuje od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych (nawet najtańszy bodajże na rynku Specbud to parę tysięcy). Podobnie w architekturze. Owszem, możesz się bawić w projektowanie ręczne w ZWCad za góra 2000zł czy wspomnianym DraftSight. Jednak co w sytuacji, kiedy będziesz potrzebował zrobić np. analizę nasłonecznienia czy wizualizację (bez tego ani rusz)? Jak masz dwa dni na zrobienie koncepcji to 1,5 dnia analizujesz i myślisz, a potem zostaje parę godzin na przelanie tego do komputera. I teraz będziesz grzebał i rysował wszystko "z ręki" czy wrzucasz to w program do modelowania 3D i program automatycznie generuje przekroje, elewacje i wizualki. Po prostu nie zdążysz i ktoś inny cię uprzedzi. Także argument o tanim i dobrym oprogramowaniu odrzucam w pełnej rozciągłości Twojego założenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 21:41, 19 Cze 2013    Temat postu:

A widział jak ci architekci wciskaja kit . Wink
Mówią że tyle sie napracowali a tu automat im wsio rysuje.
To z tą adaptacją projektów to wielki blef , drobne zmiany a tu 2tysiace walą, a student zwykłymy narzedziami za 1tysiak zrobi Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Śro 21:43, 19 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 21:46, 19 Cze 2013    Temat postu:

dead_avis napisał:
piotrm - tym swoim ostatnim postem rozbawiłeś całe środowisko konstruktów i studentów...
Jest dokładnie na odwrót, studenci klepią na piratach, soft z wersji 10 lat wstecz to masakra ( często nawet nie za bardzo chce to działać z nowymi Win). I student zmarnuje możliwość dostania dotacji ( w późniejszym życiu zawodowym ) żeby legalnie na świeżo klepać projekty za pół darmo... Bravo !!! za pomysłowość Wink

wiesz próbowałem rysowac zwykłymi narzędziami projekt domku i aż tak dłuzo czasu nie zajmuje, w tydzień mozna sie wyrobić z rysunkami. A za taki project 3 tysiaki można skasować i to w x egzemplarzach. Czy co niektórym w głowach się nie poprzewracało? Roboty jest dla wszystkich, wiec po co te uprawnieia, powinni sie podzielić z innymi którzy też chcą zyć, a nie chytrusić ? Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Śro 21:47, 19 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
deith
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:49, 19 Cze 2013    Temat postu:

senmil napisał:

P.S.2. Widzę, że sam jeszcze nie skończyłeś studiów, także powodzenia.

Dzięki, przyda się z pewnością. Nie potrafię pomóc w waszej walce bo jestem jeszcze 'studentem'. Jestem tylko trochę zaskoczony, jak doszło do tego, że funkcja artysty stała się dominującą nad funkcjami inżyniera. Ktoś tutaj podawał książkę o tej tematyce, może się skuszę.

Co więcej, ja jestem jeszcze gorszy od tych biernych ludzi, ja jestem jednym z tych którzy zwyczajnie nie walczą. Mam o tyle dużo szczęścia, że jest okazja wyemigrować i zamierzam z niej skorzystać.

Co więcej, wszyscy znajomi inżynierowie dają mi jedną radę: ''Jak chcesz tutaj zostać to ucz się dróg.'' Informacje z tego forum też nie rysują jakiejś barwnej przyszłości.

Przykro mi, że jest jak jest. To co ja proponuję, to zwykle olanie tego i przeniesienie się w miejsce gdzie są ciekawsze perspektywy niż projekt stodoły po 5 latach pracy. W każdym razie bądź co bądź dziękuje za pomoc, którą otrzymałem przez to forum bezpośrednio czy też pośrednio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 23:48, 19 Cze 2013    Temat postu:

No widzisz student, problem z tym krajem jest taki że co niektórym nadaje się przywileje. To grzech pierworodny z IRP szlacheckiej gdzie też dano pewnej grupie przywileje i wszystko szlag trafiło. Teraz mamy inną gruppe szlachty uprzywilejjowanej do której zaliczyć mozna nauczycieli z KN, policję z wcześniejsza emeryturą i 100% chorobowym, zołnierzy, słuzby celne, no i uprawnionych inzynierów, którzy uzurpują sobie prawa na wyłączność dla siebie na zasadzie że chociazbyśs był geniuszem qw jego w jego dizediznie to nie masz prawa tego tykac bo to jego działka. I dlatego ten kraj trafi szlag prędzej czy później. Pozostaje tylko pytanie czy będizemy niemiecki mlandem czy też moze republiką rosyjskiej wspólnoty. Na nic lepszego nie ma co liczyć w tym upadłym moralnie państwie, gdzie wnawet wymiar sprawiedliwości siedzi w kieszeniach mafi i przestępców Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
llllllukasz
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Sie 2012
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:37, 20 Cze 2013    Temat postu:

piotrm napisał:
Z tym softem to nie jestes kolego zorinetowany. Na rynku wtórnym uzywany ACAD ksztuje kila stówek wersja 2002 -3 Cool Wiec na piratach raczej nie pracują. Są zresztą dofinansowania z Urzedu Pracy, dostaje sie z 10 tysiecy a nowy CAD kosztuje 1500zł. Architekci po prostu wciskaja ludziom kit że oprogromowanie ich kosztuje, itd. Za to się płaci raz praktycznie na 10 lat.


Ręce opadają... Im dłużej czytam Twoje wypowiedzi, tym bardziej nabieram przeświadczenia, że jesteś jednym z tych krzykaczy co to "znają się na wszystkim" i komentują "fachowe" artykuły na portalach typu onet. Może tego sie trzymaj, bo to jest forum dla ludzi, którzy naprawdę mają COKOLWIEK wspólnego z pracą inzyniera budownictwa. A ty sie uczepiłeś jednej rzeczy i w każdym poście pieprzysz o adaptacjach jakby to był jedyny temat. Jak dla mnie to kompromitujesz się w każdej wypowiedzi i co najgorsze - powtarzasz.
Gdzie znajdziesz do kupienia używanego ACada 2002... Jeśli nawet to wszystko sie bedzie kasztanić, albo w ogóle nie bedzie działać. Zresztą po cholere ACada 2002 jak można tanio ZwCada 2012. Ale nie ty sie znasz i bedziesz tu robić za wujka dobrą rade.

A po dofinansowanie to sie idzie jak po bułeczki do sklepu. Podchodzisz i 10k od ręki każdemu dają!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez llllllukasz dnia Czw 9:43, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 14:16, 20 Cze 2013    Temat postu:

llllll napisał:
piotrm napisał:
Z tym softem to nie jestes kolego zorinetowany. Na rynku wtórnym uzywany ACAD ksztuje kila stówek wersja 2002 -3 Cool Wiec na piratach raczej nie pracują. Są zresztą dofinansowania z Urzedu Pracy, dostaje sie z 10 tysiecy a nowy CAD kosztuje 1500zł. Architekci po prostu wciskaja ludziom kit że oprogromowanie ich kosztuje, itd. Za to się płaci raz praktycznie na 10 lat.


Ręce opadają... Im dłużej czytam Twoje wypowiedzi, tym bardziej nabieram przeświadczenia, że jesteś jednym z tych krzykaczy co to "znają się na wszystkim" i komentują "fachowe" artykuły na portalach typu onet. Może tego sie trzymaj, bo to jest forum dla ludzi, którzy naprawdę mają COKOLWIEK wspólnego z pracą inzyniera budownictwa. A ty sie uczepiłeś jednej rzeczy i w każdym poście pieprzysz o adaptacjach jakby to był jedyny temat. Jak dla mnie to kompromitujesz się w każdej wypowiedzi i co najgorsze - powtarzasz.
Gdzie znajdziesz do kupienia używanego ACada 2002... Jeśli nawet to wszystko sie bedzie kasztanić, albo w ogóle nie bedzie działać. Zresztą po cholere ACada 2002 jak można tanio ZwCada 2012. Ale nie ty sie znasz i bedziesz tu robić za wujka dobrą rade.

A po dofinansowanie to sie idzie jak po bułeczki do sklepu. Podchodzisz i 10k od ręki każdemu dają!


gościu może powiedz po prostu że jesteś leniwy i tylko umiesz krecic lód jak ta Sawicka. używałem ACADa2003 i wiem ze jest wystarczajacy do prac architektonicnzych przynajmniej zabudowy jendorodzinnej i niewiele rózni się od ZWCAD2012. Z reguły nowsze wersje są uzupełniane o jakies bajery bardizej przydatne w projektowaniu sieci doziemnych niż w architekturze.
Mało tego, wiem ze architekci ci młodzi dalej używają wersji 2003, bo to jest wystarczające narzędzie. Jak ktoś jest mierny i bierny to dla niego orpogramowanie naprawe może uniemozliwić normalna prace, i chyba tobie IIII napewno i takich miernot wolę unikac w swojej pracy zawodowej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 14:23, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adbud
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 14:34, 20 Cze 2013    Temat postu:

piotrm napisał:
llllll napisał:
piotrm napisał:
Z tym softem to nie jestes kolego zorinetowany. Na rynku wtórnym uzywany ACAD ksztuje kila stówek wersja 2002 -3 Cool Wiec na piratach raczej nie pracują. Są zresztą dofinansowania z Urzedu Pracy, dostaje sie z 10 tysiecy a nowy CAD kosztuje 1500zł. Architekci po prostu wciskaja ludziom kit że oprogromowanie ich kosztuje, itd. Za to się płaci raz praktycznie na 10 lat.


Ręce opadają... Im dłużej czytam Twoje wypowiedzi, tym bardziej nabieram przeświadczenia, że jesteś jednym z tych krzykaczy co to "znają się na wszystkim" i komentują "fachowe" artykuły na portalach typu onet. Może tego sie trzymaj, bo to jest forum dla ludzi, którzy naprawdę mają COKOLWIEK wspólnego z pracą inzyniera budownictwa. A ty sie uczepiłeś jednej rzeczy i w każdym poście pieprzysz o adaptacjach jakby to był jedyny temat. Jak dla mnie to kompromitujesz się w każdej wypowiedzi i co najgorsze - powtarzasz.
Gdzie znajdziesz do kupienia używanego ACada 2002... Jeśli nawet to wszystko sie bedzie kasztanić, albo w ogóle nie bedzie działać. Zresztą po cholere ACada 2002 jak można tanio ZwCada 2012. Ale nie ty sie znasz i bedziesz tu robić za wujka dobrą rade.

A po dofinansowanie to sie idzie jak po bułeczki do sklepu. Podchodzisz i 10k od ręki każdemu dają!


gościu może powiedz po prostu że jesteś leniwy i tylko umiesz krecic lód jak ta Sawicka. używałem ACADa2003 i wiem ze jest wystarczajacy do prac architektonicnzych przynajmniej zabudowy jendorodzinnej i niewiele rózni się od ZWCAD2012. Z reguły nowsze wersje są uzupełniane o jakies bajery bardizej przydatne w projektowaniu sieci doziemnych niż w architekturze.
Mało tego, wiem ze architekci ci młodzi dalej używają wersji 2003, bo to jest wystarczające narzędzie. Jak ktoś jest mierny i bierny to dla niego orpogramowanie naprawe może uniemozliwić normalna prace, i chyba tobie IIII napewno i takich miernot wolę unikac w swojej pracy zawodowej.



Facet co Ty piszesz!! Ze AutoCad 2003 ma tylko bajery do dzisiejszej wersji? Chłopie zastanów się w 2003 to nawet tabeli nie można wstawić do jakiegoś zestawienia tylko ręcznie ją robić! Nie ma pól.. co przyspiesza prace na obiektach dynamicznych, i mnóstwo innych opcji które na co dzień wykorzystuję ! Bo to strasznie przyspiesza pracę! A poza tym zgodność plików - co z tego, że ja sobie coś pokreślę.. jak rysunki trzeba wymienić z instalatorami i wszystkimi branżami.. a nikt nie jest zacofany i korzysta całe życie z wersji 2003... Co z tego, że piszesz iż jest wystarczający do prac arch.. kiedyś był deska kreślarska i też była wystarczająca! Technologia idzie do przodu i trzeba ją śledzić.. Teraz też możesz rysować na desce.. i przyjdzie inwestor i powie Ci o przesuń o 10cm ścianę.. takie podejście jest dla mnie niedobre które prezentujesz.. a poziom wypowiedzi świadczy o tym iż w ogóle chyba nie wiesz jak działa się w branży i jak się projektuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2830
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 14:47, 20 Cze 2013    Temat postu:

piotrm napisał:
gościu może powiedz po prostu że jesteś leniwy i tylko umiesz krecic lód jak ta Sawicka. używałem ACADa2003 i wiem ze jest wystarczajacy do prac architektonicnzych przynajmniej zabudowy jendorodzinnej i niewiele rózni się od ZWCAD2012. Z reguły nowsze wersje są uzupełniane o jakies bajery bardizej przydatne w projektowaniu sieci doziemnych niż w architekturze.
Mało tego, wiem ze architekci ci młodzi dalej używają wersji 2003, bo to jest wystarczające narzędzie. Jak ktoś jest mierny i bierny to dla niego orpogramowanie naprawe może uniemozliwić normalna prace, i chyba tobie IIII napewno i takich miernot wolę unikac w swojej pracy zawodowej.

Piotrze, a napisz mi ile projektów "architektonicznych" i jakich budynków zrobiłeś w tym CADzie że wypowiadasz się jak ktoś pracujący wiele lat w branży? Tak szczerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 14:52, 20 Cze 2013    Temat postu:

Odbierz dziecku zabawki to sobie bidula nie poradzi. Ale mamy inżynierów. Laughing
Nikomu nie zabraniam kupwać sobie kombajny za 15 tysiecy do liczenia. Ale śmieszy mnie jak ktoś płacze że autocad nie wstawia mu z automatu tabelki. To robi sie ręcznie , nikomu z głowy korona nie spadnie. Zarobisz wiecej kupisz sobie lepszy program.
Nie przekonuje mnie argument że ktoś kupił dla bajery program za 15 tysiecy i gdy klientowi robi adaptację projektu wciska że i używa programu za 15tysięcy i musi go za to nieźle skasować . A h.. to klienta obchodzi że ktoś wydał tyle na oprogramowanie, a na samochód sużbowy to kupił sobie ferarri. Waż środki do zamierzeń a nie odwrotnie .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 14:54, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1017
Przeczytał: 32 tematy

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:32, 20 Cze 2013    Temat postu:

nie wiem jak u was, ale jak ja wymieniam samochód to moi klienci za niego płacą (dorzucam do ceny za usługę) - przeciez nie ukradne auta na ulicy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Czw 15:34, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 16:26, 20 Cze 2013    Temat postu:

Tak dorzucasz ale to sie nazywa amortyzacja. ynio czy rozpoczynajac biznes uważasz jak koledzy ze od razu np. do transportu worka ziemiaków powinno się kupować tira? Laughing
Panowie inzynierowe mnie rozbawili, tym oprogramowaniem, że do ich egzystencji potrzebny jest super kombajn, jak nie ma, albo wyłączą prąd to lipa. Współczesny inżynier potrafi się w tkaich sytuacjach tylko drapać w łysinę. Panowie nie zemną te numery Bruner. Bawiem sie w rysowanie rysunków do projektu architektonicznego i robiłem je w zwykłym Autocadzie i nie zajęło mi to nie więcej niż 30 godzin pracy. Więc wciskać kit to proszę nie takim klientom jak ja, bo to tylko kompromituje środowisko branżowe. Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 16:27, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2830
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 16:36, 20 Cze 2013    Temat postu:

Piotr, nie kompromituj się. Totalnie nie masz pojęcia o czym piszesz, a zgrywasz mądralę. Załóż pracownię, poprowadź ją parę lat to pogadamy. Może i masz świeże pomysły i dostrzegasz pewne problemy, ale nie masz pojęcia o projektowaniu. Wasze środowisko zalobbowało, wtryniliście swoje trzy grosze do warunków technicznych (kto projektuje teraz mieszkaniówkę to wie o co chodzi) i się ciesz, ale nie mędrkuj. Nic w życiu nie zaprojektowałeś, a jak się bawiłeś w jakimś programie i narysowałeś kilka pokoików to nie znaczy, że już umiesz projektować.
Jeżeli znajdę klienta, który mi zapłaci 3x tyle co wyliczę to już nie twoja sprawa. Mamy wolny rynek i mogę żądać wygórowanych stawek za usługi i nic nikomu do tego. Jak klient jest zadowolony to wszystko pasuje. Lekarzowi, notariuszowi czy adwokatowi też zaniżysz stawkę jak do niego pójdziesz i zapłacisz mu pół z tego co powiedział? Nie wydaje mi się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrm
..:WARN:..



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 16:53, 20 Cze 2013    Temat postu:

senmil a od czego sa negocjacje? Bierzesz co ci walnie projektant?
Bawiłem sie w wybieranie wykonawców, zamówienia sprzetu oprogramowania itd. Negocjuje sie czasami parę tygodni. A efekty ?
Można zejść z ceną nawet o 50%.
Więc sorry kolego masz prawo do okreslania własnej ceny za usługe, a klient ma prawo do negocjowania. W internecie sa popularne ostanio storny gdzie klient składa ofertę i zgłaszają sie do niego wykonawcy. W każdej branzy niemal. Przykładowo adaptacja projektu bez zmian to ceny od 1000do 1500., ze zmianami 1,5tys do 2,5tysiecy. Projekt od podstaw od 4tysiecy . Tam widać jak na dłoni jaki jest rozrzut. Raz gościu złożył zamówienie na projekt adaptacji. Zaczęło się od 10tysiecy skońcyzło na 2,0 tysiącach Laughing
Naprawde siesa mnie argumenty co niektórych inzynierów a spotkałem się zt akimi nie raz, co mówił że taniej nie może bo kupił drogi program, albo samochodów, to ja mu na to że tak dużo nie moge bo nie jestem durniem Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrm dnia Czw 16:57, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1017
Przeczytał: 32 tematy

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:01, 20 Cze 2013    Temat postu:

można całkiem nieźle żyć z inwestorów co to nie byli durniami i wybrali najtańszego projektanta.
Projekt zamienny za kilka razy wyższą kwotę i płacą z uśmiechem (rzucając inwektywami w tego taniego).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Czw 17:02, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Uprawnienia, certyfikaty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 18 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin